Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Propozycja dla niewolników.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Propozycja dla niewolników.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 44


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2012-12-19 06:05:47

Temat: Re: Propozycja dla niewolników.
Od: ???????????? <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 18 Gru, 23:03, V <f...@h...com> wrote:
> At 18 Dec 2012 13:04:39 -0800 ???????????? wrote:
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > On 18 Gru, 19:50, V <f...@h...com> wrote:
> > > At 17 Dec 2012 22:06:53 +0100 Ikselka wrote:
>
> > > > Dnia Mon, 17 Dec 2012 06:45:39 -0800 (PST), ???????????? napisał(a):
>
> > > > > niewolnik myśli niewolniczym
> > > > > umysłem podporządkowania się, (...)widzimy niewolników
> > > > > atakujących demokracje na ulicach (...)
>
> > > > Kurna, zdecyduj się, PANIE, czy mamy w końcu podporządkować się, czy
> > > > atakować, bo fkącu niewolnik też zgłupieć moze, jak ma głupiego
> PANA 3-]
>
> > > > --
> > > > XL
>
> > > :D
> > > V.
>
> > .... Milosc do majacych wladze i nienawisc do pozbawionych jej, tak
> > typowe dla sado-masochistycznego charakteru, w duzej mierze tlumacza
> > polityczne poczynania Hiilera i jego poplecznikow. Rzad republiki
> > sadzil, ze traktujac hitlerowcow oglednie, zdola ich ulagodzic;
> > tymczasem nie tylko ich nie ulagodzil, ale wzmogl jeszcze ich
> > nienawisc wlasnie przez swoj brak sily i stanowczosci. Hitler
> > nienawidzil Republiki Weimarskiej, poniewaz byla slaba, a zywil podziw
> > dla potentatow przemyslowych i przywodcow wojskowych, poniewaz mieli
> > wladze. Nigdy nie podejmowal walki z silami skonsolidowanymi, a zawsze
> > wybieral ugrupowania, ktore uwazal za zdecydowanie slabe. Rewolucja
> > Hitlera, a zatem takze i Mussoliniego, dokonywala sie pod patronatem
> > istniejacych sil, a jej ulubionymi obiektami stawali sie ci, ktorzy
> > nie byli zdolni sie bronic. Mozna by nawet zaryzykowac twierdzenie, ze
> > postawe Hitlera wobec Wielkiej Brytanii determinowal, miedzy innymi,
> > ten wlasnie psychologiczny kompleks. Poki Hitler sadzil, ze Wielka
> > Brytania jest wszechwladna, poty kochal ja i podziwial. W swej ksiazce
> > daje wyraz tej milosci. Kiedy przekonal sie o slabosci pozycji
> > brytyjskich przed i po Monachium, milosc zmienila sie w nienawisc i w
> > zadze zniszczenia. Z tego punktu widzenia lagodzenie bylo polityka,
> > ktora w takim czlowieku jak Hitler musiala rozbudzac nie przyjazn, ale
> > nienawisc.
>
> > Tyle o sadystycznej stronie ideologii hitlerowskiej. Poza strona
> > sadystyczna ma ona jednak - jak to widzielismy omawiajac charakter
> > autorytarny - rowniez strone masochistyczna. W charakterze tym, obok
> > checi sprawowania wladzy nad bezbronnymi istotami, tkwi pragnienie
> > podporzadkowania sie miazdzacej przemocy i unicestwienia samego
> > siebie. Ta masochistyczna strona hitlerowskiej ideologii i praktyki
> > widoczna jest najlepiej w odniesieniu do mas. Bez przerwy powtarza im
> > sie: jednostka jest niczym i nie liczy sie. Jednostka powinna uznac,
> > ze osobiscie nie znaczy nic, powinna roztopic sie w gorujacej nad nia
> > potedze i byc dumna ze swego uczestnictwa w sile i chwale tej potegi.
> > Hitler wyraza jasno te mysl w swoim okresleniu idealizmu:
> > Tylko idealizm prowadzi ludzi do dobrowolnego uznania pierwszenstwa
> > sily i mocy, sprawiajac, ze staja sie oni drobina pylu w owym
> > porzadku, ktory tworzy i ksztaltuje wszechswiat.
> > Goebbels daje podobna definicje tego, co nazywa socjalizmem:
> > Byc socjalista - pisze - znaczy pojecie <<ja>> podporzadkowac pojeciu
> > <<ty >>; socjalizm poswieca jednostke calosci.
> > Poswiecenie jednostki i zredukowanie jej do drobiny, do atomu, pociaga
> > za soba - wedlug Hitlera - wyrzeczenie sie przez jednostke prawa do
> > wypowiadania wlasnej opinii; bronienia wlasnych interesow i wlasnego
> > szczescia. Owo wyrzeczenie stanowi istote organizacji politycznej, w
> > ktorej jednostka wyrzeka sie przedstawiania swojej osobistej opinii i
> > swoich interesow... Hitler slawi bezinteresownosc i poucza, ze w
> > pogoni za wlasnym szczesciem ludzie jeszcze latwiej spadaja z nieba do
> > piekla. Celem wychowania jest uczyc jednostke przekreslania swojego
> > "ja". Juz w szkole chlopak musi uczyc sie nie tylko inilczec, kiedy go
> > sie slusznie zgani, lecz takze znosic w milczeniu niesprawiedliwosc,
> > jesli zajdzie tego potrzeba. Odnosnie zas do swego ostatecznego celu,
> > pisze:
> > W panstwie ludowym musi w koncu zwyciezyc ludowy poglad na zycie, musi
> > nadejsc ta szlachetniejsza era, w ktorej ludzie nie beda juz glownie
> > troszczyc sie o lepsza rase psow, koni i kotow, ale o dzwigniecie
> > wzwyz rodzaju ludzkiego, era, w ktorej jeden swiadomie i milczaco sie
> > wyrzeka, a drugi daje i ochoczo sie poswieca.
> > Zdanie to jest troche zaskakujace. Nalezaloby oczekiwac, ze po opisie
> > typu czlowieka, ktory swiadomie i milczaco sie wyrzeka, nastapi opis
> > jego przeciwienstwa, byc moze takiego, ktory przewodzi, ponosi
> > odpowiedzialnosc czy cos w tym rodzaju. Tymczasem Hitler okresla ten
> > drugi typ rowniez poprzez jego zdolnosc do poswiecen. Trudno zrozumiec
> > roznice miedzy milczaco sie wyrzeka a ochoczo sie poswieca. Jesli
> > wolno zgadywac, wydaje mi sie, ze Hitler w rzeczywistosci mial na
> > mysli rozroznienie miedzy masami, ktore powinny sie wyrzekac, a
> > wladca, ktory powinien panowac. Ale choc czasem zupelnie otwarcie
> > przyznaje sie, ze on i jego elita pragna wladzy, jednoczesnie czesto
> > temu zaprzecza. W powyzszym zdaniu najwidoczniej nie chcial byc tak
> > szczery i dlatego zastapil pragnienie wladzy" pragnieniem, by dawac i
> > ochoczo sie poswiecac.
>
> > Hitler zdaje sobie jasno sprawe, ze jego filozofia samozaparcia i
> > poswiecenia przeznaczona jest dla tych, ktorym polozenie ekonomiczne
> > nie pozwala byc szczesliwymi. Nie chce wprowadzac porzadku
> > spolecznego, ktory by dawal szanse osobistego szczescia kazdej
> > jednostce; chce wyzyskac wlasnie ubostwo mas, aby uwierzyly w jego
> > ewangelie samounicestwienia. Oswiadcza calkiem bez ogrodek:
> > Zwracamy sie do wielkiej armii tych, ktorzy sa tak biedni, ze ich
> > osobiste zycie nie jest bynajmniej najwiekszym skarbem na ziemi.
> > Cale to kazanie o samoposwieceniu ma wyrazny cel: jesli pragnienie
> > wladzy ze strony wodza i elity ma sie ziscic, masy musza ulec i wyrzec
> > sie samych siebie. Lecz te masochistyczna tesknote mozna znalezc takze
> > u samego Hitlera. Najwyzsza wladza, ktorej sam sie podporzadkowuje,
> > jest dla niego Bog, Los, Koniecznosc, Historia, Natura. W istocie
> > wszystkie te wyrazy znacza u niego mniej wiecej to samo - sa to
> > symbole miazdzaco poteznej wladzy. Swoja autobiografie zaczyna od
> > uwagi, ze bylo szczesciem, iz Los wyznaczyl Braunau nad Innem na
> > miejsce mojego urodzenia. Nastepnie powiada, ze caly narod niemiecki
> > musi sie zjednoczyc w jedno panstwo, poniewaz dopiero wtedy, kiedy
> > panstwo to okaze sie dlan za male, koniecznosc da mu moralne prawo do
> > uzyskania nowych ziem i terytoriow.
>
> ...az kamienie zlacza sie w wysokie skaly, a ich sciany pokryje mech. nie
> pamietam dokladnie, ale to mniej wiecej sens japonskiego hymnu, tez
> jednoczy narod. hitler wywolal efekt synergii. w biedzie i przerazajacym
> glodzie narod wyzwolil z siebie -w niewiarygodnie krotkim czasie-
> olbrzymia zdolnosc organizacyjna.
>
> V.

Nie ekonomia była tu naczelna ale strach przed życiem i chęć
podporządkowania się. To obecnie widzimy w katopisojebach. Fragment
pochodzi z " Ucieczki od Wolności" Fromma. Jak widzisz elita polska
jak niemiecka próbuje załagodzić, zamiast porządnie karać, co tylko
powoduje większą nienawiść.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2012-12-19 06:47:42

Temat: Re: Propozycja dla niewolników.
Od: ???????????? <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 19 Gru, 07:05, ???????????? <r...@g...com> wrote:
> On 18 Gru, 23:03, V <f...@h...com> wrote:
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > At 18 Dec 2012 13:04:39 -0800 ???????????? wrote:
>
> > > On 18 Gru, 19:50, V <f...@h...com> wrote:
> > > > At 17 Dec 2012 22:06:53 +0100 Ikselka wrote:
>
> > > > > Dnia Mon, 17 Dec 2012 06:45:39 -0800 (PST), ???????????? napisał(a):
>
> > > > > > niewolnik myśli niewolniczym
> > > > > > umysłem podporządkowania się, (...)widzimy niewolników
> > > > > > atakujących demokracje na ulicach (...)
>
> > > > > Kurna, zdecyduj się, PANIE, czy mamy w końcu podporządkować się, czy
> > > > > atakować, bo fkącu niewolnik też zgłupieć moze, jak ma głupiego
> > PANA 3-]
>
> > > > > --
> > > > > XL
>
> > > > :D
> > > > V.
>
> > > .... Milosc do majacych wladze i nienawisc do pozbawionych jej, tak
> > > typowe dla sado-masochistycznego charakteru, w duzej mierze tlumacza
> > > polityczne poczynania Hiilera i jego poplecznikow. Rzad republiki
> > > sadzil, ze traktujac hitlerowcow oglednie, zdola ich ulagodzic;
> > > tymczasem nie tylko ich nie ulagodzil, ale wzmogl jeszcze ich
> > > nienawisc wlasnie przez swoj brak sily i stanowczosci. Hitler
> > > nienawidzil Republiki Weimarskiej, poniewaz byla slaba, a zywil podziw
> > > dla potentatow przemyslowych i przywodcow wojskowych, poniewaz mieli
> > > wladze. Nigdy nie podejmowal walki z silami skonsolidowanymi, a zawsze
> > > wybieral ugrupowania, ktore uwazal za zdecydowanie slabe. Rewolucja
> > > Hitlera, a zatem takze i Mussoliniego, dokonywala sie pod patronatem
> > > istniejacych sil, a jej ulubionymi obiektami stawali sie ci, ktorzy
> > > nie byli zdolni sie bronic. Mozna by nawet zaryzykowac twierdzenie, ze
> > > postawe Hitlera wobec Wielkiej Brytanii determinowal, miedzy innymi,
> > > ten wlasnie psychologiczny kompleks. Poki Hitler sadzil, ze Wielka
> > > Brytania jest wszechwladna, poty kochal ja i podziwial. W swej ksiazce
> > > daje wyraz tej milosci. Kiedy przekonal sie o slabosci pozycji
> > > brytyjskich przed i po Monachium, milosc zmienila sie w nienawisc i w
> > > zadze zniszczenia. Z tego punktu widzenia lagodzenie bylo polityka,
> > > ktora w takim czlowieku jak Hitler musiala rozbudzac nie przyjazn, ale
> > > nienawisc.
>
> > > Tyle o sadystycznej stronie ideologii hitlerowskiej. Poza strona
> > > sadystyczna ma ona jednak - jak to widzielismy omawiajac charakter
> > > autorytarny - rowniez strone masochistyczna. W charakterze tym, obok
> > > checi sprawowania wladzy nad bezbronnymi istotami, tkwi pragnienie
> > > podporzadkowania sie miazdzacej przemocy i unicestwienia samego
> > > siebie. Ta masochistyczna strona hitlerowskiej ideologii i praktyki
> > > widoczna jest najlepiej w odniesieniu do mas. Bez przerwy powtarza im
> > > sie: jednostka jest niczym i nie liczy sie. Jednostka powinna uznac,
> > > ze osobiscie nie znaczy nic, powinna roztopic sie w gorujacej nad nia
> > > potedze i byc dumna ze swego uczestnictwa w sile i chwale tej potegi.
> > > Hitler wyraza jasno te mysl w swoim okresleniu idealizmu:
> > > Tylko idealizm prowadzi ludzi do dobrowolnego uznania pierwszenstwa
> > > sily i mocy, sprawiajac, ze staja sie oni drobina pylu w owym
> > > porzadku, ktory tworzy i ksztaltuje wszechswiat.
> > > Goebbels daje podobna definicje tego, co nazywa socjalizmem:
> > > Byc socjalista - pisze - znaczy pojecie <<ja>> podporzadkowac pojeciu
> > > <<ty >>; socjalizm poswieca jednostke calosci.
> > > Poswiecenie jednostki i zredukowanie jej do drobiny, do atomu, pociaga
> > > za soba - wedlug Hitlera - wyrzeczenie sie przez jednostke prawa do
> > > wypowiadania wlasnej opinii; bronienia wlasnych interesow i wlasnego
> > > szczescia. Owo wyrzeczenie stanowi istote organizacji politycznej, w
> > > ktorej jednostka wyrzeka sie przedstawiania swojej osobistej opinii i
> > > swoich interesow... Hitler slawi bezinteresownosc i poucza, ze w
> > > pogoni za wlasnym szczesciem ludzie jeszcze latwiej spadaja z nieba do
> > > piekla. Celem wychowania jest uczyc jednostke przekreslania swojego
> > > "ja". Juz w szkole chlopak musi uczyc sie nie tylko inilczec, kiedy go
> > > sie slusznie zgani, lecz takze znosic w milczeniu niesprawiedliwosc,
> > > jesli zajdzie tego potrzeba. Odnosnie zas do swego ostatecznego celu,
> > > pisze:
> > > W panstwie ludowym musi w koncu zwyciezyc ludowy poglad na zycie, musi
> > > nadejsc ta szlachetniejsza era, w ktorej ludzie nie beda juz glownie
> > > troszczyc sie o lepsza rase psow, koni i kotow, ale o dzwigniecie
> > > wzwyz rodzaju ludzkiego, era, w ktorej jeden swiadomie i milczaco sie
> > > wyrzeka, a drugi daje i ochoczo sie poswieca.
> > > Zdanie to jest troche zaskakujace. Nalezaloby oczekiwac, ze po opisie
> > > typu czlowieka, ktory swiadomie i milczaco sie wyrzeka, nastapi opis
> > > jego przeciwienstwa, byc moze takiego, ktory przewodzi, ponosi
> > > odpowiedzialnosc czy cos w tym rodzaju. Tymczasem Hitler okresla ten
> > > drugi typ rowniez poprzez jego zdolnosc do poswiecen. Trudno zrozumiec
> > > roznice miedzy milczaco sie wyrzeka a ochoczo sie poswieca. Jesli
> > > wolno zgadywac, wydaje mi sie, ze Hitler w rzeczywistosci mial na
> > > mysli rozroznienie miedzy masami, ktore powinny sie wyrzekac, a
> > > wladca, ktory powinien panowac. Ale choc czasem zupelnie otwarcie
> > > przyznaje sie, ze on i jego elita pragna wladzy, jednoczesnie czesto
> > > temu zaprzecza. W powyzszym zdaniu najwidoczniej nie chcial byc tak
> > > szczery i dlatego zastapil pragnienie wladzy" pragnieniem, by dawac i
> > > ochoczo sie poswiecac.
>
> > > Hitler zdaje sobie jasno sprawe, ze jego filozofia samozaparcia i
> > > poswiecenia przeznaczona jest dla tych, ktorym polozenie ekonomiczne
> > > nie pozwala byc szczesliwymi. Nie chce wprowadzac porzadku
> > > spolecznego, ktory by dawal szanse osobistego szczescia kazdej
> > > jednostce; chce wyzyskac wlasnie ubostwo mas, aby uwierzyly w jego
> > > ewangelie samounicestwienia. Oswiadcza calkiem bez ogrodek:
> > > Zwracamy sie do wielkiej armii tych, ktorzy sa tak biedni, ze ich
> > > osobiste zycie nie jest bynajmniej najwiekszym skarbem na ziemi.
> > > Cale to kazanie o samoposwieceniu ma wyrazny cel: jesli pragnienie
> > > wladzy ze strony wodza i elity ma sie ziscic, masy musza ulec i wyrzec
> > > sie samych siebie. Lecz te masochistyczna tesknote mozna znalezc takze
> > > u samego Hitlera. Najwyzsza wladza, ktorej sam sie podporzadkowuje,
> > > jest dla niego Bog, Los, Koniecznosc, Historia, Natura. W istocie
> > > wszystkie te wyrazy znacza u niego mniej wiecej to samo - sa to
> > > symbole miazdzaco poteznej wladzy. Swoja autobiografie zaczyna od
> > > uwagi, ze bylo szczesciem, iz Los wyznaczyl Braunau nad Innem na
> > > miejsce mojego urodzenia. Nastepnie powiada, ze caly narod niemiecki
> > > musi sie zjednoczyc w jedno panstwo, poniewaz dopiero wtedy, kiedy
> > > panstwo to okaze sie dlan za male, koniecznosc da mu moralne prawo do
> > > uzyskania nowych ziem i terytoriow.
>
> > ...az kamienie zlacza sie w wysokie skaly, a ich sciany pokryje mech. nie
> > pamietam dokladnie, ale to mniej wiecej sens japonskiego hymnu, tez
> > jednoczy narod. hitler wywolal efekt synergii. w biedzie i przerazajacym
> > glodzie narod wyzwolil z siebie -w niewiarygodnie krotkim czasie-
> > olbrzymia zdolnosc organizacyjna.
>
> > V.
>
> Nie ekonomia była tu naczelna ale strach przed życiem i chęć
> podporządkowania się. To obecnie widzimy w katopisojebach. Fragment
> pochodzi z " Ucieczki od Wolności" Fromma. Jak widzisz elita polska
> jak niemiecka próbuje załagodzić, zamiast porządnie karać, co tylko
> powoduje większą nienawiść.

Od zamieszek na przedmieściu krakowskim nienawiść wzrostała, bo polski
rząd zamiast karać daje dupy i szuka porozumienia z fanatyzmem, tym
samym rosną ataki i skala pomówień bo czują słabość i bezkarność
. Zachowanie kościoła to było milczenie, bo czekali jak naród ruszy i
znowu będzie palił na stosie w imię krzyża.
Tu rozwiązało problem społeczeństwo zwołujące się przez internet,
ludzi ruszyli na fanatyków, w tym momencie kościół się odciął, bo się
przestraszyli że im dupska przypalą, ale rozpędzeni fanatycy , nagle
szatanem nazwali internatów i pis wniósł postulat o cenzurę internetu,
bo podobno taka nienawiść do krzyża .Kościół przed większą siłą zaczął
udawać obłudnie biednego poszkodowane i przeszedł do szukania
słabszych, by im katolickiego buta do twarzy przystawić, czyli kobiet,
dzieci, homków, ateistów i nawet mniejszość niemiecką na śląsku.
Dokładnie widać że jak za Hitlera niewolnicy szukają słabszych aby
ich atakować, opór jeszcze totalitaryzmowi stanowi ta obecnie niema
część społeczeństwa, która czasem z kurwami ruszy i nienawiść się
wycofuje, ale nic bez porządnego karania buractwa nie uspokoi , żadne
napinania tej części oświeconej. Normalność w polsce wróci jak burak
będzie zeskrobywał ryja z chodnika i kończył w pierdlu i na
psychiatryku.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2012-12-19 08:34:08

Temat: Re: Propozycja dla niewolników.
Od: V <f...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

At 18 Dec 2012 22:47:42 -0800 =?ISO-2022-
JP?B?GyRCJEAkbCQrMVE4bCRyT0MkSiQ7JF4kOSQrGyhC?= wrote:
> On 19 Gru, 07:05, ???????????? <r...@g...com> wrote:
> > On 18 Gru, 23:03, V <f...@h...com> wrote:
> >
> >
> >
> >
> >
> >
> >
> >
> >
> > > At 18 Dec 2012 13:04:39 -0800 ???????????? wrote:
> >
> > > > On 18 Gru, 19:50, V <f...@h...com> wrote:
> > > > > At 17 Dec 2012 22:06:53 +0100 Ikselka wrote:
> >
> > > > > > Dnia Mon, 17 Dec 2012 06:45:39 -0800 (PST), ????????????
napisał(a):
> >
> > > > > > > niewolnik myśli niewolniczym
> > > > > > > umysłem podporządkowania się, (...)widzimy niewolników
> > > > > > > atakujących demokracje na ulicach (...)
> >
> > > > > > Kurna, zdecyduj się, PANIE, czy mamy w końcu podporządkować
się, czy
> > > > > > atakować, bo fkącu niewolnik też zgłupieć moze, jak ma
głupiego
> > > PANA 3-]
> >
> > > > > > --
> > > > > > XL
> >
> > > > > :D
> > > > > V.
> >
> > > > .... Milosc do majacych wladze i nienawisc do pozbawionych jej,
tak
> > > > typowe dla sado-masochistycznego charakteru, w duzej mierze
tlumacza
> > > > polityczne poczynania Hiilera i jego poplecznikow. Rzad republiki
> > > > sadzil, ze traktujac hitlerowcow oglednie, zdola ich ulagodzic;
> > > > tymczasem nie tylko ich nie ulagodzil, ale wzmogl jeszcze ich
> > > > nienawisc wlasnie przez swoj brak sily i stanowczosci. Hitler
> > > > nienawidzil Republiki Weimarskiej, poniewaz byla slaba, a zywil
podziw
> > > > dla potentatow przemyslowych i przywodcow wojskowych, poniewaz
mieli
> > > > wladze. Nigdy nie podejmowal walki z silami skonsolidowanymi, a
zawsze
> > > > wybieral ugrupowania, ktore uwazal za zdecydowanie slabe.
Rewolucja
> > > > Hitlera, a zatem takze i Mussoliniego, dokonywala sie pod
patronatem
> > > > istniejacych sil, a jej ulubionymi obiektami stawali sie ci,
ktorzy
> > > > nie byli zdolni sie bronic. Mozna by nawet zaryzykowac twierdzenie,
ze
> > > > postawe Hitlera wobec Wielkiej Brytanii determinowal, miedzy
innymi,
> > > > ten wlasnie psychologiczny kompleks. Poki Hitler sadzil, ze Wielka
> > > > Brytania jest wszechwladna, poty kochal ja i podziwial. W swej
ksiazce
> > > > daje wyraz tej milosci. Kiedy przekonal sie o slabosci pozycji
> > > > brytyjskich przed i po Monachium, milosc zmienila sie w nienawisc
i w
> > > > zadze zniszczenia. Z tego punktu widzenia lagodzenie bylo polityka,

> > > > ktora w takim czlowieku jak Hitler musiala rozbudzac nie
przyjazn, ale
> > > > nienawisc.
> >
> > > > Tyle o sadystycznej stronie ideologii hitlerowskiej. Poza strona
> > > > sadystyczna ma ona jednak - jak to widzielismy omawiajac charakter
> > > > autorytarny - rowniez strone masochistyczna. W charakterze tym,
obok
> > > > checi sprawowania wladzy nad bezbronnymi istotami, tkwi pragnienie
> > > > podporzadkowania sie miazdzacej przemocy i unicestwienia samego
> > > > siebie. Ta masochistyczna strona hitlerowskiej ideologii i
praktyki
> > > > widoczna jest najlepiej w odniesieniu do mas. Bez przerwy
powtarza im
> > > > sie: jednostka jest niczym i nie liczy sie. Jednostka powinna
uznac,
> > > > ze osobiscie nie znaczy nic, powinna roztopic sie w gorujacej nad
nia
> > > > potedze i byc dumna ze swego uczestnictwa w sile i chwale tej
potegi.
> > > > Hitler wyraza jasno te mysl w swoim okresleniu idealizmu:
> > > > Tylko idealizm prowadzi ludzi do dobrowolnego uznania
pierwszenstwa
> > > > sily i mocy, sprawiajac, ze staja sie oni drobina pylu w owym
> > > > porzadku, ktory tworzy i ksztaltuje wszechswiat.
> > > > Goebbels daje podobna definicje tego, co nazywa socjalizmem:
> > > > Byc socjalista - pisze - znaczy pojecie <<ja>> podporzadkowac
pojeciu
> > > > <<ty >>; socjalizm poswieca jednostke calosci.
> > > > Poswiecenie jednostki i zredukowanie jej do drobiny, do atomu,
pociaga
> > > > za soba - wedlug Hitlera - wyrzeczenie sie przez jednostke prawa
do
> > > > wypowiadania wlasnej opinii; bronienia wlasnych interesow i
wlasnego
> > > > szczescia. Owo wyrzeczenie stanowi istote organizacji
politycznej, w
> > > > ktorej jednostka wyrzeka sie przedstawiania swojej osobistej
opinii i
> > > > swoich interesow... Hitler slawi bezinteresownosc i poucza, ze w
> > > > pogoni za wlasnym szczesciem ludzie jeszcze latwiej spadaja z
nieba do
> > > > piekla. Celem wychowania jest uczyc jednostke przekreslania
swojego
> > > > "ja". Juz w szkole chlopak musi uczyc sie nie tylko inilczec,
kiedy go
> > > > sie slusznie zgani, lecz takze znosic w milczeniu
niesprawiedliwosc,
> > > > jesli zajdzie tego potrzeba. Odnosnie zas do swego ostatecznego
celu,
> > > > pisze:
> > > > W panstwie ludowym musi w koncu zwyciezyc ludowy poglad na zycie,
musi
> > > > nadejsc ta szlachetniejsza era, w ktorej ludzie nie beda juz
glownie
> > > > troszczyc sie o lepsza rase psow, koni i kotow, ale o dzwigniecie
> > > > wzwyz rodzaju ludzkiego, era, w ktorej jeden swiadomie i milczaco
sie
> > > > wyrzeka, a drugi daje i ochoczo sie poswieca.
> > > > Zdanie to jest troche zaskakujace. Nalezaloby oczekiwac, ze po
opisie
> > > > typu czlowieka, ktory swiadomie i milczaco sie wyrzeka, nastapi
opis
> > > > jego przeciwienstwa, byc moze takiego, ktory przewodzi, ponosi
> > > > odpowiedzialnosc czy cos w tym rodzaju. Tymczasem Hitler okresla
ten
> > > > drugi typ rowniez poprzez jego zdolnosc do poswiecen. Trudno
zrozumiec
> > > > roznice miedzy milczaco sie wyrzeka a ochoczo sie poswieca. Jesli
> > > > wolno zgadywac, wydaje mi sie, ze Hitler w rzeczywistosci mial na
> > > > mysli rozroznienie miedzy masami, ktore powinny sie wyrzekac, a
> > > > wladca, ktory powinien panowac. Ale choc czasem zupelnie otwarcie
> > > > przyznaje sie, ze on i jego elita pragna wladzy, jednoczesnie
czesto
> > > > temu zaprzecza. W powyzszym zdaniu najwidoczniej nie chcial byc
tak
> > > > szczery i dlatego zastapil pragnienie wladzy" pragnieniem, by
dawac i
> > > > ochoczo sie poswiecac.
> >
> > > > Hitler zdaje sobie jasno sprawe, ze jego filozofia samozaparcia i
> > > > poswiecenia przeznaczona jest dla tych, ktorym polozenie
ekonomiczne
> > > > nie pozwala byc szczesliwymi. Nie chce wprowadzac porzadku
> > > > spolecznego, ktory by dawal szanse osobistego szczescia kazdej
> > > > jednostce; chce wyzyskac wlasnie ubostwo mas, aby uwierzyly w jego
> > > > ewangelie samounicestwienia. Oswiadcza calkiem bez ogrodek:
> > > > Zwracamy sie do wielkiej armii tych, ktorzy sa tak biedni, ze ich
> > > > osobiste zycie nie jest bynajmniej najwiekszym skarbem na ziemi.
> > > > Cale to kazanie o samoposwieceniu ma wyrazny cel: jesli pragnienie
> > > > wladzy ze strony wodza i elity ma sie ziscic, masy musza ulec i
wyrzec
> > > > sie samych siebie. Lecz te masochistyczna tesknote mozna znalezc
takze
> > > > u samego Hitlera. Najwyzsza wladza, ktorej sam sie podporzadkowuje,

> > > > jest dla niego Bog, Los, Koniecznosc, Historia, Natura. W istocie
> > > > wszystkie te wyrazy znacza u niego mniej wiecej to samo - sa to
> > > > symbole miazdzaco poteznej wladzy. Swoja autobiografie zaczyna od
> > > > uwagi, ze bylo szczesciem, iz Los wyznaczyl Braunau nad Innem na
> > > > miejsce mojego urodzenia. Nastepnie powiada, ze caly narod
niemiecki
> > > > musi sie zjednoczyc w jedno panstwo, poniewaz dopiero wtedy, kiedy
> > > > panstwo to okaze sie dlan za male, koniecznosc da mu moralne
prawo do
> > > > uzyskania nowych ziem i terytoriow.
> >
> > > ...az kamienie zlacza sie w wysokie skaly, a ich sciany pokryje mech.
nie
> > > pamietam dokladnie, ale to mniej wiecej sens japonskiego hymnu, tez
> > > jednoczy narod. hitler wywolal efekt synergii. w biedzie i
przerazajacym
> > > glodzie narod wyzwolil z siebie -w niewiarygodnie krotkim czasie-
> > > olbrzymia zdolnosc organizacyjna.
> >
> > > V.
> >
> > Nie ekonomia była tu naczelna ale strach przed życiem i chęć
> > podporządkowania się. To obecnie widzimy w katopisojebach. Fragment
> > pochodzi z " Ucieczki od Wolności" Fromma. Jak widzisz elita polska
> > jak niemiecka próbuje załagodzić, zamiast porządnie karać, co tylko
> > powoduje większą nienawiść.
>
> Od zamieszek na przedmieściu krakowskim nienawiść wzrostała, bo polski
> rząd zamiast karać daje dupy i szuka porozumienia z fanatyzmem, tym
> samym rosną ataki i skala pomówień bo czują słabość i bezkarność
> . Zachowanie kościoła to było milczenie, bo czekali jak naród ruszy i
> znowu będzie palił na stosie w imię krzyża.
> Tu rozwiązało problem społeczeństwo zwołujące się przez internet,
> ludzi ruszyli na fanatyków, w tym momencie kościół się odciął, bo się
> przestraszyli że im dupska przypalą, ale rozpędzeni fanatycy , nagle
> szatanem nazwali internatów i pis wniósł postulat o cenzurę internetu,
> bo podobno taka nienawiść do krzyża .Kościół przed większą siłą zaczął
> udawać obłudnie biednego poszkodowane i przeszedł do szukania
> słabszych, by im katolickiego buta do twarzy przystawić, czyli kobiet,
> dzieci, homków, ateistów i nawet mniejszość niemiecką na śląsku.
> Dokładnie widać że jak za Hitlera niewolnicy szukają słabszych aby
> ich atakować, opór jeszcze totalitaryzmowi stanowi ta obecnie niema
> część społeczeństwa, która czasem z kurwami ruszy i nienawiść się
> wycofuje, ale nic bez porządnego karania buractwa nie uspokoi , żadne
> napinania tej części oświeconej. Normalność w polsce wróci jak burak
> będzie zeskrobywał ryja z chodnika i kończył w pierdlu i na
> psychiatryku.


organizatorzy kk w polsce rzucili na ulice najglebsze uczucia religijne
ludzi, wymieszali im przekonania w zakresie wiary z przekonaniami
politycznymi. potraktowali swoich wiernych instrumentalnie, kupczyli
nimi, ich wiara. nie wiem co bylo przedmiotem, moze religia na maturze
jesli wygramy...., nie wiem -sarkastycznie. popelnili ogromny blad i
prawdopodobnie zaplaca totalnym rozmontowaniem organizacyjnym, cos jak
lot :)

dalej juz wszystko leci wg twoich obserwacji, acz miej swiadomosc, ze ten
tlum, przypominajacy groch z kapusta (bo u iX sa juz swiateczne
klimaty :)) jest mozaika, w ktorej zachowaniu mozesz odnalezc i wydzielic
niemal kazdy spoleczny mechanizm...


V. ...do pozniej, wieczorem :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2012-12-23 00:18:19

Temat: Re: Propozycja dla niewolników.
Od: Flyer <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <d274dbb1-5b2f-40e9-bebb-5dfefaa61568
@m13g2000vbd.googlegroups.com>, r...@g...com
says...
>
> W starożytnej grecji jest pierwsza wzmianka o ludziach przerażonych
> wolnością. Ci ludzie tak bardzo nie mogli znieść demokracji greckiej,
> że oferowali siebie jako towar, czyli sprzedawali siebie do niewoli,
> by mieć pana, który zawsze za nich decydował o tym jak moją żyć, kiedy
> co mają robić, przenosili odpowiedzialność za swoje życie na innych,
> gdyż zbyt bali się że mogą decydować o swoim życiu. Bali się wolności.

Nie przywoluj "sarmackiej" Grecji na daremno. ;> W starozytnej
Grecji miales klase wyzsza, zeby nie powiedziec komunistycznie
"prozniacza" ;>, ktora nie dostrzegala rzeczywistosci poza soba,
rzemieslnikow [mieszczan - klase srednia], ktora miala wszystko
w nosie i niewolnikow/wyrobnikow, ktora nie miala glosu i o
ktorej nikt nie wspomina, a ktora zapewne byla wiekszoscia
spoleczenstwa starozytnej Grecji i ktora umozliwiala klasie
wyzszej plawienie sie w luksusach, prozniactwie i filozofowanie.

Oczywiscie w starozytnych pismach trudno znalezc prawdziwy obraz
owczesnego swiata, bo ci, ktorzy pisali, zajmowali sie glownie
problemami swojej klasy - dla nich informacja o biedaku [ktorego
biedy nie znali i nie pojmowali], ktory zamiast wegetowac, woli
zostac niewolnikiem na panskim dworze, byla forma rozrywki
intelektualnej.

I zapijajac sie winem, w swojej slepocie i glupocie, owczesni
szukaja przyczyn, dla ktorych ktos oddaje sie w niewole - i
znajduja te przyczyne, tyle tylko ze nie te prawdziwa pt. bieda,
ale przyczyne wedle swoich miar, bo przeciez biedni nie byli,
wiec jak mogli to zrozumiec, albo na to wpasc. ;>

> Podobną sytułacje mamy w Polsce obecnie, politycy biegają z
polską raz
> do Moskwy , a jak moskwa upadała, z przerażeniem w oczach podarowali
> polskę Watykanowi.
> Ten watykan natychmiast przyniesiony naród wziął w obroty i narzucił
> rezim totalitarny jedynej prawdy , gdzie za innych decydują jak mają
> żyć i jednocześnie doi niewolników z dóbr materialnych.

KK w komunie byl swoistą kontynuacja władzy [II RP]/instytucja
wladzy opartej na prawie/obronca. Nie dziw sie wiec, ze w III RP
ciazyla ku KK.

> Niewolnik z mętalnością niewolnika myśli poniewolnikowemu i każdego w
> tym kraju próbuje zniewolnikować aby i sąsiad jak i on miał pana.
> Niewolnik nie rozumie że ludzie w demokracji decydują za swoje
> życie , dojrzeli do odpowiedzialności, niewolnik myśli niewolniczym
> umysłem podporządkowania się, byle komu byle gdzie/nawet w toalecie/.

Podpisujac umowe o prace staje sie swego rodzaju niewolnikiem
pracodawcy. Oczywiscie moge sie na to nie godzic i nie
podpisywac umowy o prace, ale wtedy bede wolnym czlowiekiem
mieszkajacym w kanalach i pijacym jabole, zeby nie czuc czasu,
smrodu, zimna i bolu. Poki co w Polsce nie ma niewolnikow
pracujacych na "Prawdziwych Polakow", wiec nie ma nic "za
darmo".

PF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2012-12-23 08:42:26

Temat: Re: Propozycja dla niewolników.
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Flyer" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
news:MPG.2b406c1b8e3c5e1b9899a1@news.neostrada.pl...
> In article <d274dbb1-5b2f-40e9-bebb-5dfefaa61568
> @m13g2000vbd.googlegroups.com>, r...@g...com
> says...
>>
>> W starożytnej grecji jest pierwsza wzmianka o ludziach przerażonych
>> wolnością. Ci ludzie tak bardzo nie mogli znieść demokracji greckiej,
>> że oferowali siebie jako towar, czyli sprzedawali siebie do niewoli,
>> by mieć pana, który zawsze za nich decydował o tym jak moją żyć, kiedy
>> co mają robić, przenosili odpowiedzialność za swoje życie na innych,
>> gdyż zbyt bali się że mogą decydować o swoim życiu. Bali się wolności.
>
> Nie przywoluj "sarmackiej" Grecji na daremno. ;> W starozytnej
> Grecji miales klase wyzsza, zeby nie powiedziec komunistycznie
> "prozniacza" ;>, ktora nie dostrzegala rzeczywistosci poza soba,
> rzemieslnikow [mieszczan - klase srednia], ktora miala wszystko
> w nosie i niewolnikow/wyrobnikow, ktora nie miala glosu i o
> ktorej nikt nie wspomina, a ktora zapewne byla wiekszoscia
> spoleczenstwa starozytnej Grecji i ktora umozliwiala klasie
> wyzszej plawienie sie w luksusach, prozniactwie i filozofowanie.
>
> Oczywiscie w starozytnych pismach trudno znalezc prawdziwy obraz
> owczesnego swiata, bo ci, ktorzy pisali, zajmowali sie glownie
> problemami swojej klasy - dla nich informacja o biedaku [ktorego
> biedy nie znali i nie pojmowali], ktory zamiast wegetowac, woli
> zostac niewolnikiem na panskim dworze, byla forma rozrywki
> intelektualnej.
>
> I zapijajac sie winem, w swojej slepocie i glupocie, owczesni
> szukaja przyczyn, dla ktorych ktos oddaje sie w niewole - i
> znajduja te przyczyne, tyle tylko ze nie te prawdziwa pt. bieda,
> ale przyczyne wedle swoich miar, bo przeciez biedni nie byli,
> wiec jak mogli to zrozumiec, albo na to wpasc. ;>
>
>> Podobną sytułacje mamy w Polsce obecnie, politycy biegają z
> polską raz
>> do Moskwy , a jak moskwa upadała, z przerażeniem w oczach podarowali
>> polskę Watykanowi.
>> Ten watykan natychmiast przyniesiony naród wziął w obroty i narzucił
>> rezim totalitarny jedynej prawdy , gdzie za innych decydują jak mają
>> żyć i jednocześnie doi niewolników z dóbr materialnych.
>
> KK w komunie byl swoistą kontynuacja władzy [II RP]/instytucja
> wladzy opartej na prawie/obronca. Nie dziw sie wiec, ze w III RP
> ciazyla ku KK.
>
>> Niewolnik z mętalnością niewolnika myśli poniewolnikowemu i każdego w
>> tym kraju próbuje zniewolnikować aby i sąsiad jak i on miał pana.
>> Niewolnik nie rozumie że ludzie w demokracji decydują za swoje
>> życie , dojrzeli do odpowiedzialności, niewolnik myśli niewolniczym
>> umysłem podporządkowania się, byle komu byle gdzie/nawet w toalecie/.
>
> Podpisujac umowe o prace staje sie swego rodzaju niewolnikiem
> pracodawcy. Oczywiscie moge sie na to nie godzic i nie
> podpisywac umowy o prace, ale wtedy bede wolnym czlowiekiem
> mieszkajacym w kanalach i pijacym jabole, zeby nie czuc czasu,
> smrodu, zimna i bolu. Poki co w Polsce nie ma niewolnikow
> pracujacych na "Prawdziwych Polakow", wiec nie ma nic "za
> darmo".
>
Flyer- mam przekonanie, że piszesz o sprawach sprzed ponad 2000 lat, a
przykładasz do nich swoją miarę, etykę, doświadczenia. No to wnioski są
jakie są:-). Rzeczywistość była wtedy o wiele bardziej skomplikowana. Glob
IMO kompletnie nie zrozumiał, że ludzie odrzucili demokrację w Grecji-
bo_się_nie_sprawdziła. Spowodowała (np za Peryklesa) tak gigantyczną
korupcję, że co rusz wybuchały bunty. Ty z kolei piszesz o biednych,
niezrozumiałych niewolnikach- nawet nie myśląc, że chciał czy nie- ale
właściciel miał obowiązek go nakarmić, napoić- a jeszcze- jak niewolnik
prowadził działalność gospodarczą (to dziś tak byśmy powiedzieli:-) )- 10%
zarobionych pieniędzy (nierzadko więcej!) było jego. Jak uzbierał, mógł się
wykupić z niewoli. Co przecież miało miejsce. No ok- i dziś mnie też państwo
zostawia około 10% zarobków- ale w Grecji nikomu nie przychodziło do głowy,
żeby np kazać niewolnikowi przypinać się do konia (jak mnie w samochodzie),
czy też np zabierać mu dzieci, bo biedny, czy wiele innych rzeczy, które
dziś z nami "nasze" państwa wyprawiają, a nie robiono tego niewolnikom.
Kolejna sprawa- glob pisze o niewolnikach i dziwi się, że sami szli w
niewolę. O wiele lepszym przykładem zapewne będzie zachowanie murzynów na
Południu, gdzie po przegranej wojnie secesyjnej murzyni stali się wolni,
więc nie chcieli pracować na plantacjach. Skoro tak- to plantatorzy nie
dawali im jeść, co budziło ich ogromne zdziwienie. Czyli: mentalność
niewolnika jest w człowieku- i tu jest problem. Dziś,w państwach
socjalistycznych mamy miliony niewolników- czy ktoś się nimi przejmuje? Nie-
bo nie przejmują się sobą sami

--
Demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
Arystoteles

--

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2012-12-23 09:20:20

Temat: Re: Propozycja dla niewolników.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 23 Gru, 09:42, "Chiron" <e...@o...eu> wrote:
> Użytkownik "Flyer" <f...@g...pl> napisał w
wiadomościnews:MPG.2b406c1b8e3c5e1b9899a1@news.neost
rada.pl...
>
>
>
>
>
>
>
> > In article <d274dbb1-5b2f-40e9-bebb-5dfefaa61568
> > @m13g2000vbd.googlegroups.com>, r...@g...com
> > says...
>
> >> W starożytnej grecji jest pierwsza wzmianka o ludziach przerażonych
> >> wolnością. Ci ludzie tak bardzo nie mogli znieść demokracji greckiej,
> >> że oferowali siebie jako towar, czyli sprzedawali siebie do niewoli,
> >> by mieć pana, który zawsze za nich decydował o tym jak moją żyć, kiedy
> >> co mają robić, przenosili odpowiedzialność za swoje życie na innych,
> >> gdyż zbyt bali się że mogą decydować o swoim życiu. Bali się wolności.
>
> > Nie przywoluj "sarmackiej" Grecji na daremno. ;> W starozytnej
> > Grecji miales klase wyzsza, zeby nie powiedziec komunistycznie
> > "prozniacza" ;>, ktora nie dostrzegala rzeczywistosci poza soba,
> > rzemieslnikow [mieszczan - klase srednia], ktora miala wszystko
> > w nosie i niewolnikow/wyrobnikow, ktora nie miala glosu i o
> > ktorej nikt nie wspomina, a ktora zapewne byla wiekszoscia
> > spoleczenstwa starozytnej Grecji i ktora umozliwiala klasie
> > wyzszej plawienie sie w luksusach, prozniactwie i filozofowanie.
>
> > Oczywiscie w starozytnych pismach trudno znalezc prawdziwy obraz
> > owczesnego swiata, bo ci, ktorzy pisali, zajmowali sie glownie
> > problemami swojej klasy - dla nich informacja o biedaku [ktorego
> > biedy nie znali i nie pojmowali], ktory zamiast wegetowac, woli
> > zostac niewolnikiem na panskim dworze, byla forma rozrywki
> > intelektualnej.
>
> > I zapijajac sie winem, w swojej slepocie i glupocie, owczesni
> > szukaja przyczyn, dla ktorych ktos oddaje sie w niewole - i
> > znajduja te przyczyne, tyle tylko ze nie te prawdziwa pt. bieda,
> > ale przyczyne wedle swoich miar, bo przeciez biedni nie byli,
> > wiec jak mogli to zrozumiec, albo na to wpasc. ;>
>
> >> Podobną sytułacje mamy w Polsce obecnie, politycy biegają z
> > polską raz
> >> do Moskwy , a jak moskwa upadała, z przerażeniem w oczach podarowali
> >> polskę Watykanowi.
> >> Ten watykan natychmiast przyniesiony naród wziął w obroty i narzucił
> >> rezim totalitarny jedynej prawdy , gdzie za innych decydują jak mają
> >> żyć i jednocześnie doi niewolników z dóbr materialnych.
>
> > KK w komunie byl swoistą kontynuacja władzy [II RP]/instytucja
> > wladzy opartej na prawie/obronca. Nie dziw sie wiec, ze w III RP
> > ciazyla ku KK.
>
> >>  Niewolnik z mętalnością niewolnika myśli poniewolnikowemu i każdego w
> >> tym kraju próbuje zniewolnikować aby i sąsiad jak i on miał pana.
> >>  Niewolnik nie rozumie że ludzie w demokracji decydują za swoje
> >> życie , dojrzeli do odpowiedzialności, niewolnik myśli niewolniczym
> >> umysłem podporządkowania się, byle komu byle gdzie/nawet w toalecie/.
>
> > Podpisujac umowe o prace staje sie swego rodzaju niewolnikiem
> > pracodawcy. Oczywiscie moge sie na to nie godzic i nie
> > podpisywac umowy o prace, ale wtedy bede wolnym czlowiekiem
> > mieszkajacym w kanalach i pijacym jabole, zeby nie czuc czasu,
> > smrodu, zimna i bolu. Poki co w Polsce nie ma niewolnikow
> > pracujacych na "Prawdziwych Polakow", wiec nie ma nic "za
> > darmo".
>
> Flyer- mam przekonanie, że piszesz o sprawach sprzed ponad 2000 lat, a
> przykładasz do nich swoją miarę, etykę, doświadczenia. No to wnioski są
> jakie są:-). Rzeczywistość była wtedy o wiele bardziej skomplikowana. Glob
> IMO kompletnie nie zrozumiał, że ludzie odrzucili demokrację w Grecji-
> bo_się_nie_sprawdziła. Spowodowała (np za Peryklesa) tak gigantyczną
> korupcję, że co rusz wybuchały bunty. Ty z kolei piszesz o biednych,
> niezrozumiałych niewolnikach- nawet nie myśląc, że chciał czy nie- ale
> właściciel miał obowiązek go nakarmić, napoić- a jeszcze- jak niewolnik
> prowadził działalność gospodarczą (to dziś tak byśmy powiedzieli:-) )- 10%
> zarobionych pieniędzy (nierzadko więcej!) było jego. Jak uzbierał, mógł się
> wykupić z niewoli. Co przecież miało miejsce. No ok- i dziś mnie też państwo
> zostawia około 10% zarobków- ale w Grecji nikomu nie przychodziło do głowy,
> żeby np kazać niewolnikowi przypinać się do konia (jak mnie w samochodzie),
> czy też np zabierać mu dzieci, bo biedny, czy wiele innych rzeczy, które
> dziś z nami "nasze" państwa wyprawiają, a nie robiono tego niewolnikom.
> Kolejna sprawa- glob pisze o niewolnikach i dziwi się, że sami szli w
> niewolę. O wiele lepszym przykładem zapewne będzie zachowanie murzynów na
> Południu, gdzie po przegranej wojnie secesyjnej murzyni stali się wolni,
> więc nie chcieli pracować na plantacjach. Skoro tak- to plantatorzy nie
> dawali im jeść, co budziło ich ogromne zdziwienie. Czyli: mentalność
> niewolnika jest w człowieku- i tu jest problem. Dziś,w państwach
> socjalistycznych mamy miliony niewolników- czy ktoś się nimi przejmuje? Nie-
> bo nie przejmują się sobą sami
>
> --
> Demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
> Arystoteles
>
> --
>
> Chiron

Demokracja obecna wzorowana jest na greckiej. Flayer to przygłup i jak
ktoś demokracji od komuny nieodróżnia, czyli sprzeczności, to nie
odnosze się do jego brednii.
Tak więc jak kiedyś tak teraz mamy ludzi oświeconych, którzy z
demokracji korzystają i tumanów , którzy szukają jakiegoś pana, jak
ty, czyli umysł niedojrzały , niewolniczy, który potrzebuje pana.
Starożytni mieli świeże spojrzenie na byt, nasza demokracja jest
bardziej skłamana i próbuje nawet tych co przeraża wolność dać tą
wolność, skutki to był Hitleryzm, gdzie dół wynaturzony narzucił
wszystkim pana, czy katolicyzm obecny w pl.
Wybory wygrał w Egipcie Islam bo 70% społeczeństwa to analfabeci,
niedojrzałość potrzebująca Pana, co też w dużej mierze pokazuje też
polskę.
Dlatego demokracja grecka była najbardziej uczciwa, wiadomo że tumany
chcą być niewolnikami, więc to umożliwiano. Ale było oczywiste, ten
podział był oczywisty, jak w polsce w życiu jest oczywisty , jedynie w
teorii nie bardzo.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2012-12-23 10:29:43

Temat: Re: Propozycja dla niewolników.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 23 Gru, 10:20, glob <r...@g...com> wrote:
> On 23 Gru, 09:42, "Chiron" <e...@o...eu> wrote:
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > Użytkownik "Flyer" <f...@g...pl> napisał w
wiadomościnews:MPG.2b406c1b8e3c5e1b9899a1@news.neost
rada.pl...
>
> > > In article <d274dbb1-5b2f-40e9-bebb-5dfefaa61568
> > > @m13g2000vbd.googlegroups.com>, r...@g...com
> > > says...
>
> > >> W starożytnej grecji jest pierwsza wzmianka o ludziach przerażonych
> > >> wolnością. Ci ludzie tak bardzo nie mogli znieść demokracji greckiej,
> > >> że oferowali siebie jako towar, czyli sprzedawali siebie do niewoli,
> > >> by mieć pana, który zawsze za nich decydował o tym jak moją żyć, kiedy
> > >> co mają robić, przenosili odpowiedzialność za swoje życie na innych,
> > >> gdyż zbyt bali się że mogą decydować o swoim życiu. Bali się wolności.
>
> > > Nie przywoluj "sarmackiej" Grecji na daremno. ;> W starozytnej
> > > Grecji miales klase wyzsza, zeby nie powiedziec komunistycznie
> > > "prozniacza" ;>, ktora nie dostrzegala rzeczywistosci poza soba,
> > > rzemieslnikow [mieszczan - klase srednia], ktora miala wszystko
> > > w nosie i niewolnikow/wyrobnikow, ktora nie miala glosu i o
> > > ktorej nikt nie wspomina, a ktora zapewne byla wiekszoscia
> > > spoleczenstwa starozytnej Grecji i ktora umozliwiala klasie
> > > wyzszej plawienie sie w luksusach, prozniactwie i filozofowanie.
>
> > > Oczywiscie w starozytnych pismach trudno znalezc prawdziwy obraz
> > > owczesnego swiata, bo ci, ktorzy pisali, zajmowali sie glownie
> > > problemami swojej klasy - dla nich informacja o biedaku [ktorego
> > > biedy nie znali i nie pojmowali], ktory zamiast wegetowac, woli
> > > zostac niewolnikiem na panskim dworze, byla forma rozrywki
> > > intelektualnej.
>
> > > I zapijajac sie winem, w swojej slepocie i glupocie, owczesni
> > > szukaja przyczyn, dla ktorych ktos oddaje sie w niewole - i
> > > znajduja te przyczyne, tyle tylko ze nie te prawdziwa pt. bieda,
> > > ale przyczyne wedle swoich miar, bo przeciez biedni nie byli,
> > > wiec jak mogli to zrozumiec, albo na to wpasc. ;>
>
> > >> Podobną sytułacje mamy w Polsce obecnie, politycy biegają z
> > > polską raz
> > >> do Moskwy , a jak moskwa upadała, z przerażeniem w oczach podarowali
> > >> polskę Watykanowi.
> > >> Ten watykan natychmiast przyniesiony naród wziął w obroty i narzucił
> > >> rezim totalitarny jedynej prawdy , gdzie za innych decydują jak mają
> > >> żyć i jednocześnie doi niewolników z dóbr materialnych.
>
> > > KK w komunie byl swoistą kontynuacja władzy [II RP]/instytucja
> > > wladzy opartej na prawie/obronca. Nie dziw sie wiec, ze w III RP
> > > ciazyla ku KK.
>
> > >>  Niewolnik z mętalnością niewolnika myśli poniewolnikowemu i każdego w
> > >> tym kraju próbuje zniewolnikować aby i sąsiad jak i on miał pana.
> > >>  Niewolnik nie rozumie że ludzie w demokracji decydują za swoje
> > >> życie , dojrzeli do odpowiedzialności, niewolnik myśli niewolniczym
> > >> umysłem podporządkowania się, byle komu byle gdzie/nawet w toalecie/.
>
> > > Podpisujac umowe o prace staje sie swego rodzaju niewolnikiem
> > > pracodawcy. Oczywiscie moge sie na to nie godzic i nie
> > > podpisywac umowy o prace, ale wtedy bede wolnym czlowiekiem
> > > mieszkajacym w kanalach i pijacym jabole, zeby nie czuc czasu,
> > > smrodu, zimna i bolu. Poki co w Polsce nie ma niewolnikow
> > > pracujacych na "Prawdziwych Polakow", wiec nie ma nic "za
> > > darmo".
>
> > Flyer- mam przekonanie, że piszesz o sprawach sprzed ponad 2000 lat, a
> > przykładasz do nich swoją miarę, etykę, doświadczenia. No to wnioski są
> > jakie są:-). Rzeczywistość była wtedy o wiele bardziej skomplikowana. Glob
> > IMO kompletnie nie zrozumiał, że ludzie odrzucili demokrację w Grecji-
> > bo_się_nie_sprawdziła. Spowodowała (np za Peryklesa) tak gigantyczną
> > korupcję, że co rusz wybuchały bunty. Ty z kolei piszesz o biednych,
> > niezrozumiałych niewolnikach- nawet nie myśląc, że chciał czy nie- ale
> > właściciel miał obowiązek go nakarmić, napoić- a jeszcze- jak niewolnik
> > prowadził działalność gospodarczą (to dziś tak byśmy powiedzieli:-) )- 10%
> > zarobionych pieniędzy (nierzadko więcej!) było jego. Jak uzbierał, mógł się
> > wykupić z niewoli. Co przecież miało miejsce. No ok- i dziś mnie też państwo
> > zostawia około 10% zarobków- ale w Grecji nikomu nie przychodziło do głowy,
> > żeby np kazać niewolnikowi przypinać się do konia (jak mnie w samochodzie),
> > czy też np zabierać mu dzieci, bo biedny, czy wiele innych rzeczy, które
> > dziś z nami "nasze" państwa wyprawiają, a nie robiono tego niewolnikom.
> > Kolejna sprawa- glob pisze o niewolnikach i dziwi się, że sami szli w
> > niewolę. O wiele lepszym przykładem zapewne będzie zachowanie murzynów na
> > Południu, gdzie po przegranej wojnie secesyjnej murzyni stali się wolni,
> > więc nie chcieli pracować na plantacjach. Skoro tak- to plantatorzy nie
> > dawali im jeść, co budziło ich ogromne zdziwienie. Czyli: mentalność
> > niewolnika jest w człowieku- i tu jest problem. Dziś,w państwach
> > socjalistycznych mamy miliony niewolników- czy ktoś się nimi przejmuje? Nie-
> > bo nie przejmują się sobą sami
>
> > --
> > Demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
> > Arystoteles
>
> > --
>
> > Chiron
>
> Demokracja obecna wzorowana jest na greckiej. Flayer to przygłup i jak
> ktoś demokracji od komuny nieodróżnia, czyli sprzeczności, to nie
> odnosze się do jego brednii.
> Tak więc jak kiedyś tak teraz mamy ludzi oświeconych, którzy z
> demokracji korzystają i tumanów , którzy szukają jakiegoś pana, jak
> ty, czyli umysł niedojrzały , niewolniczy, który potrzebuje pana.
> Starożytni mieli świeże spojrzenie na byt, nasza demokracja jest
> bardziej skłamana i próbuje nawet tych co przeraża wolność dać tą
> wolność, skutki to był Hitleryzm, gdzie dół wynaturzony narzucił
> wszystkim pana, czy katolicyzm obecny w pl.
>  Wybory wygrał w Egipcie Islam bo 70% społeczeństwa to analfabeci,
> niedojrzałość potrzebująca Pana, co też w dużej mierze pokazuje też
> polskę.
>  Dlatego demokracja grecka była najbardziej uczciwa, wiadomo że tumany
> chcą być niewolnikami, więc to umożliwiano. Ale było oczywiste, ten
> podział był oczywisty, jak w polsce w życiu jest oczywisty , jedynie w
> teorii nie bardzo.

No weźmy ten Egipt , warstwa oświecona rozwaliła dyktatora i daliśmy
im naszą skłamana demokracja, która daje wolność wszystkim, dała prawa
wyboru wszystkim i co się stało.? Ciemna warstwa niewolnicza
zagłosowała za absolutystyczną monarchią Islamu. Pyk i znikneła
demokracja.
Z dyktarora w skrajny dyktatoryzm, z miękkiegi reżimu w twardy reżim,
wywalczyli -z deszczu pod rynnę.
Bo jak w Niemczech ciemny dół pragnący niewoli, nie został jasno
podzielony jak w Grecji, gdzie niewolnik nie miał prawa głosu , bo
wiadomo że wybierze niewolnictwo, jego przeraża przez niedojrzałość
rozwojową wolność.
Dlatego taki jasny jest grecki podział na społeczeństwo demokratyczne
i niewolnictwo nawet na życzenie.
To samo widzimy w PL, manifestacje faszyzmu, domaganie się
katolickiej cenzury, katolicyzm sztytuje nawet ludziom w majtkach, bo
jak w Egipcie stalinowskie umysły przerażone wolnością, krzykneły o
najgorszy system totalitarny, czyli katolicyzm.
I teraz warstwa oświecona cierpi, ci co walczyli o wolność w egipcie,
bo nie przyjęto modelu greckiego, realistycznego, a przyjęto model
biologiczny, pojmujący przez ciało. Bo wszyscy mają takie samo ciało.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2012-12-23 14:38:09

Temat: Re: Propozycja dla niewolników.
Od: V <f...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

At 23 Dec 2012 02:29:43 -0800 glob wrote:
> On 23 Gru, 10:20, glob <r...@g...com> wrote:
> > On 23 Gru, 09:42, "Chiron" <e...@o...eu> wrote:
> >
> >
> >
> >
> >
> >
> >
> >
> >
> > > Użytkownik "Flyer" <f...@g...pl> napisał w
wiadomościnews:MPG.2b406c1b8e3c5e1b9899a1@news.neost
rada.pl...
> >
> > > > In article <d274dbb1-5b2f-40e9-bebb-5dfefaa61568
> > > > @m13g2000vbd.googlegroups.com>, r...@g...com
> > > > says...
> >
> > > >> W starożytnej grecji jest pierwsza wzmianka o ludziach
przerażonych
> > > >> wolnością. Ci ludzie tak bardzo nie mogli znieść demokracji
greckiej,
> > > >> że oferowali siebie jako towar, czyli sprzedawali siebie do
niewoli,
> > > >> by mieć pana, który zawsze za nich decydował o tym jak moją żyć,
kiedy
> > > >> co mają robić, przenosili odpowiedzialność za swoje życie na
innych,
> > > >> gdyż zbyt bali się że mogą decydować o swoim życiu. Bali się
wolności.
> >
> > > > Nie przywoluj "sarmackiej" Grecji na daremno. ;> W starozytnej
> > > > Grecji miales klase wyzsza, zeby nie powiedziec komunistycznie
> > > > "prozniacza" ;>, ktora nie dostrzegala rzeczywistosci poza soba,
> > > > rzemieslnikow [mieszczan - klase srednia], ktora miala wszystko
> > > > w nosie i niewolnikow/wyrobnikow, ktora nie miala glosu i o
> > > > ktorej nikt nie wspomina, a ktora zapewne byla wiekszoscia
> > > > spoleczenstwa starozytnej Grecji i ktora umozliwiala klasie
> > > > wyzszej plawienie sie w luksusach, prozniactwie i filozofowanie.
> >
> > > > Oczywiscie w starozytnych pismach trudno znalezc prawdziwy obraz
> > > > owczesnego swiata, bo ci, ktorzy pisali, zajmowali sie glownie
> > > > problemami swojej klasy - dla nich informacja o biedaku [ktorego
> > > > biedy nie znali i nie pojmowali], ktory zamiast wegetowac, woli
> > > > zostac niewolnikiem na panskim dworze, byla forma rozrywki
> > > > intelektualnej.
> >
> > > > I zapijajac sie winem, w swojej slepocie i glupocie, owczesni
> > > > szukaja przyczyn, dla ktorych ktos oddaje sie w niewole - i
> > > > znajduja te przyczyne, tyle tylko ze nie te prawdziwa pt. bieda,
> > > > ale przyczyne wedle swoich miar, bo przeciez biedni nie byli,
> > > > wiec jak mogli to zrozumiec, albo na to wpasc. ;>
> >
> > > >> Podobną sytułacje mamy w Polsce obecnie, politycy biegają z
> > > > polską raz
> > > >> do Moskwy , a jak moskwa upadała, z przerażeniem w oczach
podarowali
> > > >> polskę Watykanowi.
> > > >> Ten watykan natychmiast przyniesiony naród wziął w obroty i
narzucił
> > > >> rezim totalitarny jedynej prawdy , gdzie za innych decydują jak
mają
> > > >> żyć i jednocześnie doi niewolników z dóbr materialnych.
> >
> > > > KK w komunie byl swoistą kontynuacja władzy [II RP]/instytucja
> > > > wladzy opartej na prawie/obronca. Nie dziw sie wiec, ze w III RP
> > > > ciazyla ku KK.
> >
> > > >>  Niewolnik z mętalnością niewolnika myśli poniewolnikowemu i
każdego w
> > > >> tym kraju próbuje zniewolnikować aby i sąsiad jak i on miał pana.
> > > >>  Niewolnik nie rozumie że ludzie w demokracji decydują za swoje
> > > >> życie , dojrzeli do odpowiedzialności, niewolnik myśli
niewolniczym
> > > >> umysłem podporządkowania się, byle komu byle gdzie/nawet w
toalecie/.
> >
> > > > Podpisujac umowe o prace staje sie swego rodzaju niewolnikiem
> > > > pracodawcy. Oczywiscie moge sie na to nie godzic i nie
> > > > podpisywac umowy o prace, ale wtedy bede wolnym czlowiekiem
> > > > mieszkajacym w kanalach i pijacym jabole, zeby nie czuc czasu,
> > > > smrodu, zimna i bolu. Poki co w Polsce nie ma niewolnikow
> > > > pracujacych na "Prawdziwych Polakow", wiec nie ma nic "za
> > > > darmo".
> >
> > > Flyer- mam przekonanie, że piszesz o sprawach sprzed ponad 2000
lat, a
> > > przykładasz do nich swoją miarę, etykę, doświadczenia. No to
wnioski są
> > > jakie są:-). Rzeczywistość była wtedy o wiele bardziej skomplikowana.
Glob
> > > IMO kompletnie nie zrozumiał, że ludzie odrzucili demokrację w
Grecji-
> > > bo_się_nie_sprawdziła. Spowodowała (np za Peryklesa) tak gigantyczną
> > > korupcję, że co rusz wybuchały bunty. Ty z kolei piszesz o biednych,
> > > niezrozumiałych niewolnikach- nawet nie myśląc, że chciał czy nie-
ale
> > > właściciel miał obowiązek go nakarmić, napoić- a jeszcze- jak
niewolnik
> > > prowadził działalność gospodarczą (to dziś tak byśmy powiedzieli:-)
)- 10%
> > > zarobionych pieniędzy (nierzadko więcej!) było jego. Jak uzbierał,
mógł się
> > > wykupić z niewoli. Co przecież miało miejsce. No ok- i dziś mnie
też państwo
> > > zostawia około 10% zarobków- ale w Grecji nikomu nie przychodziło
do głowy,
> > > żeby np kazać niewolnikowi przypinać się do konia (jak mnie w
samochodzie),
> > > czy też np zabierać mu dzieci, bo biedny, czy wiele innych rzeczy,
które
> > > dziś z nami "nasze" państwa wyprawiają, a nie robiono tego
niewolnikom.
> > > Kolejna sprawa- glob pisze o niewolnikach i dziwi się, że sami szli
w
> > > niewolę. O wiele lepszym przykładem zapewne będzie zachowanie
murzynów na
> > > Południu, gdzie po przegranej wojnie secesyjnej murzyni stali się
wolni,
> > > więc nie chcieli pracować na plantacjach. Skoro tak- to plantatorzy
nie
> > > dawali im jeść, co budziło ich ogromne zdziwienie. Czyli: mentalność
> > > niewolnika jest w człowieku- i tu jest problem. Dziś,w państwach
> > > socjalistycznych mamy miliony niewolników- czy ktoś się nimi
przejmuje? Nie-
> > > bo nie przejmują się sobą sami
> >
> > > --
> > > Demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
> > > Arystoteles
> >
> > > --
> >
> > > Chiron
> >
> > Demokracja obecna wzorowana jest na greckiej. Flayer to przygłup i jak
> > ktoś demokracji od komuny nieodróżnia, czyli sprzeczności, to nie
> > odnosze się do jego brednii.
> > Tak więc jak kiedyś tak teraz mamy ludzi oświeconych, którzy z
> > demokracji korzystają i tumanów , którzy szukają jakiegoś pana, jak
> > ty, czyli umysł niedojrzały , niewolniczy, który potrzebuje pana.
> > Starożytni mieli świeże spojrzenie na byt, nasza demokracja jest
> > bardziej skłamana i próbuje nawet tych co przeraża wolność dać tą
> > wolność, skutki to był Hitleryzm, gdzie dół wynaturzony narzucił
> > wszystkim pana, czy katolicyzm obecny w pl.
> >  Wybory wygrał w Egipcie Islam bo 70% społeczeństwa to analfabeci,
> > niedojrzałość potrzebująca Pana, co też w dużej mierze pokazuje też
> > polskę.
> >  Dlatego demokracja grecka była najbardziej uczciwa, wiadomo że tumany
> > chcą być niewolnikami, więc to umożliwiano. Ale było oczywiste, ten
> > podział był oczywisty, jak w polsce w życiu jest oczywisty , jedynie w
> > teorii nie bardzo.
>
> No weźmy ten Egipt , warstwa oświecona rozwaliła dyktatora i daliśmy
> im naszą skłamana demokracja, która daje wolność wszystkim, dała prawa
> wyboru wszystkim i co się stało.? Ciemna warstwa niewolnicza
> zagłosowała za absolutystyczną monarchią Islamu. Pyk i znikneła
> demokracja.
> Z dyktarora w skrajny dyktatoryzm, z miękkiegi reżimu w twardy reżim,
> wywalczyli -z deszczu pod rynnę.
> Bo jak w Niemczech ciemny dół pragnący niewoli, nie został jasno
> podzielony jak w Grecji, gdzie niewolnik nie miał prawa głosu , bo
> wiadomo że wybierze niewolnictwo, jego przeraża przez niedojrzałość
> rozwojową wolność.
> Dlatego taki jasny jest grecki podział na społeczeństwo demokratyczne
> i niewolnictwo nawet na życzenie.
> To samo widzimy w PL, manifestacje faszyzmu, domaganie się
> katolickiej cenzury, katolicyzm sztytuje nawet ludziom w majtkach, bo
> jak w Egipcie stalinowskie umysły przerażone wolnością, krzykneły o
> najgorszy system totalitarny, czyli katolicyzm.
> I teraz warstwa oświecona cierpi, ci co walczyli o wolność w egipcie,
> bo nie przyjęto modelu greckiego, realistycznego, a przyjęto model
> biologiczny, pojmujący przez ciało. Bo wszyscy mają takie samo ciało.


globik, ja wczesniej napisalem z czego wynika to, ze jedni z nas
potrzebuja 'pana' -w twoim rozumienuu, i precyzyjnego wskazania czynnosci
do wykonania (w tym tzw. 'dobrych' zachowan w sferze osobistej), a inni
oczekuja zadan na poziomie odpowiedzialnosci za ich efekt koncowy.
zwyczajnie tak jestesmy skonstruowani, nie wartosciuj jednych i drugich,
nikt nie jest w tym ukladzie odniesienia 'lepszy'/'gorszy'. w zyciu
przyjmujemy rozne role zawodowe/osobiste, a roznica miedzy nimi wynika
wlasnie z samej istoty zadan, ktore mamy wykonac. to co podnosisz w
dyskusji, to doktryny, i rzeczywiscie, dla zachowania tzw 'zdrowego
rozsadku' i mozliwosci w miare obiektywnego wejrzenia w siebie samych,
powinnismy potrafic rozpoznawac zarowno doktryny, jak i tych (spryciazy
ulicznych), ktorzy probuja nas zindoktrynowac.



V.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2012-12-23 20:50:05

Temat: Re: Propozycja dla niewolników.
Od: Flyer <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <kb6g5i$qai$1@node2.news.atman.pl>, e...@o...eu
says...
> Flyer- mam przekonanie, że piszesz o sprawach sprzed ponad 2000 lat, a
> przykładasz do nich swoją miarę, etykę, doświadczenia. No to wnioski są
> jakie są:-).

Wnioski są poprawne. Nie chce mi się szukac na czym pisali
starozytni Grecy [gliniane tabliczki i kulawe tlumaczenia z
wczesnego sredniowiecza? ;>], ale to nie ma specjalnego
znaczenia - do naszych czasow zachowały się jednostkowe
przekazy, ktore albo zawieraja punkt widzenia piszacego, albo sa
kulawe bo losowe. To tak, jakby zachowac wspomnienia jednego X z
Polski i wedle nich wnioskowac o obecnym ustroju i zwyczajach.

> Rzeczywistość była wtedy o wiele bardziej skomplikowana. Glob
> IMO kompletnie nie zrozumiał, że ludzie odrzucili demokrację w Grecji

Gdyby przypadkowo zostawic pare tekstow na temat antydemokracji
w Polsce, a reszte spalic, to tez mozna by uznac, ze Jestesmy
przeciw demokracji. ;>
Nie da sie nic wnioskowac na temat starozytnej Grecji, bo
zrodla sa losowe [przypadkowe] i wybiorcze [ci, ktorzy umieli
pisac, a nie byla to zdolnosc powszechna, opisywali tematy ICH
INTERESUJACE, czyli WYBIORCZE].

PF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2012-12-23 20:54:05

Temat: Re: Propozycja dla niewolników.
Od: Flyer <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <b62486a7-11d5-4b95-aec3-
da6d0f17198b@p17g2000vbn.googlegroups.com>, robert.pawlowski4
@gmail.com says...
> Demokracja obecna wzorowana jest na greckiej. Flayer to przygłup i jak
> ktoś demokracji od komuny nieodróżnia, czyli sprzeczności, to nie
> odnosze się do jego brednii.
>
>

Nienienie. Ja nie wnikam w definicje demokracji, ale w zrodla
wnioskowania o tym, ze w starozytnej Grecji byla demokracja.

Byla i owszem, ale jak za sarmackiej Polski, kiedy demokrata
mogl byc jedynie szlachcic albo jego syn [dziedziczenie
szlachectwa "po mieczu", bo "po kadzieli" - po matce szlachectwa
sie nie dziedziczy ;>]. Chłopi i mieszczanie nie mieli glosu.

PF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Dobroć katolicka
Trendy, nowa wspaniała metoda picia wódki...przez odbyt.
Jak się wyrazić o czyjejś opinii
Aptekarze pomyleni z zawodem i na umyśle
Zagrożenie stereotypem

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »