Data: 2007-10-28 19:10:12
Temat: Prowokuje napiecie w zyciu - jak sie tego pozbyc?
Od: "m" <m...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam.
Mam taki problem. "Aktywuje" sie dopiero wtedy, gdy wytworze sobie sytuacje
duzego napiecia w zyciu. Podswiadomie do tego daze. Jakby zlewam male, odlegle
zagrozenia (obowiazki), az nie urosna do rangi duzego problemu. Wtedy pelna
mobilizacja, zaatakowanie problemu (pod presja czasu, itp.) i z reguly sukces.
Ale jakim kosztem.
Z czego to moze wynikac? Czy ja potrzebuje napiecia? Jezeli tak to czy z tego
mozna sie wyleczyc? Kiedys terapeuta radzil mi, abym znalazl sobie wyzwalajace
adrenaline hobby...
--
M
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|