Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!n
ot-for-mail
From: Joanna Sereinig <j...@j...krakow.pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Pyszności z dzieciństwa, było: Re: obiad ?/Kura na patyku
Date: Fri, 04 Feb 2000 12:27:04 +0100
Organization: -
Lines: 32
Message-ID: <3...@j...krakow.pl>
References: <879tkj$fpg$1@h1.uw.edu.pl> <389957af$1@news.astercity.net>
<3...@w...net> <3...@p...ch>
Reply-To: j...@j...krakow.pl
NNTP-Posting-Host: red111.jagiellonia.krakow.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2; x-mac-type="54455854";
x-mac-creator="4D4F5353"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Mailer: Mozilla 4.05 (Macintosh; I; PPC)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:22365
Ukryj nagłówki
Paul Urstein napisał(a):
> Cos takiego.....
> To moje ulubione danie z dziecinstwa!!!!
> Magdalena! sliczne dzieki, bo zupelnie o tym zapomnialem.
> Dodam ze wtedy tzn lata 1950/60, kurczak byl rarytasem, wiec to danie zamawialem
> jako prezent.
> A tak w ogole, opisujmy nasze ukochane dania z dziecinstwa, co wy na to?
>
> --
> Amicalement Paul Urstein
O, wesoły pomysł i każdy będzie miał coś do powiedzenia.
To zaczynam, proszę bardzo:
- placki ziemniaczane ze śmietaną (uwielbiam do dziś i mam w nosie, że są
kaloryczne)
- pomidorowa z ryżem
- jajecznica na parze
- musztarda (taka jedzona palcem prosto ze słoiczka, a raczej z musztardówki, bo w
takich pojemnikach wtedy kupowało się musztardę, rodzaj - smakowo - był chyba tylko
jeden, a wieczoko do takiej musztardówki nigdy nie chciało się potem już
zamknąć...)
- biszkopciki w kształcie kocich języczków (obecnie produkowane przez San lub
Gurgula)
Kto następny?
Joanna
|