Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Pytanie do kobiet

Grupy

Szukaj w grupach

 

Pytanie do kobiet

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-11-08 19:08:14

Temat: Re: Pytanie do kobiet
Od: "Piotr Wołowik" <p...@p...com> szukaj wiadomości tego autora


> Co jednak z parami, które prokreacji nie mają w planie lub ich dzieci już
opuściły gniazda ?
Czym wtedy się kierują;) ?
Chyba że traktują siebie wzajemnie jak dzieci..:)). Tak, z tym mogłabym się
zgodzić...

postawa narcystyczna jest dosc powszechna wsrod malzenstw, jedno uzaleznia
sie psychicznie od drugiego(paradkosalnie kompensata tego z punktu widzenia
psychoanalizy jest wzajenme obrazanie siebie i mowienie przykrych rzeczy),
to widzac jak 'dorosli' ludzie manipuluja soba przy pomocy poczucia winy w
stylu "zobaczysz jak bedziesz taka to odejde", "myslisz ze z Toba mi jest
tak dobrze" czy " jak ciebie pare dni w domu nie bedzie to wkoncu
odpoczne"...itd

Mimir


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-11-08 19:11:59

Temat: Re: Pytanie do kobiet
Od: "Eva" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Piotr Wołowik":

/.../
...i sie im tego nie
> jest w stanie wyjasnic jak to dziala, a zreszta nawet to ze to wtedy nawet
> nie jest najwazniejsze....to nie bylo tak do konca powaznie ;-))))))))),
> raczej jako alegoria pewnych procesow, przejaskrawiona w odpowiedni sposob z
> powodu nie przyjscia do glowy innego pomyslu

Oj, Mamir, Mamir;) coś strasznie namamiłeś;) w tym poście;))...
a niedawno ktoś;) tu na grupie powiedział, że czego nie potrafisz wytłumaczyć
studentowi pierwszego roku, tego sam nie rozumiesz;)).

Azali następnym pytaniem tej dziewczyny nie byłoby :
A co to za Bractwo i do tego Magiczne ?

;))
No i co byś jej wtedy rzekł ?
Eva




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-08 19:17:47

Temat: Re: Pytanie do kobiet
Od: "Eva" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sorry za celowe przekręcenie nicka.
Mam nadzieję, że się nie pogniewasz.
E.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-08 19:26:12

Temat: Re: Pytanie do kobiet
Od: "Piotr Wołowik" <p...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

>temu byl w "Zwierciadle" wywiad z malzenstwem Eichelbergerow.
> I padlo takie stwierdzenie, by mezczyzna pozwolil wybrac sie przez
kobiete.
> Tak podobno bylo u nich.

Tylko co wtedy kiedy kobieta stwarza pozory ze wybrala, a potem zdaje sie
robic wszystko na odwrot, a ze kobieta znienna jest to ttrudno to troche
zinterpretowac. Dla mnie to dziwne wszyscy wolkolo mowia ze dziewczyna lata
za chlopakiem, on zaczyna na nia zwracac uwage no i w tym momencie ona
zaczyna robic jakies gest w kierunku innego, a ze tych dwoch sie zna to
zaczynaja sie zastanawiac o co chodzi:

czy:
1. poznala tego pierwszego i rozczarowal ja wiec woli innego
2. czy robi to aby w wyrafinowany sposob zaangazowac bardziej tego
pierwszego

tutaj jest najwiekszy problem ponieaz czasmi kobieta sama sobie nie zdaje
sprawy z tego co robi i jakie to moze miec dla mezczyzny konsekwencje, jej
moze sie wydawac pewne czynnosci za nic nie znaczace takie jak wspomniane
slodzenie herbaty a mezczyzna takie cos zaczyna juz konkretnie brac do
siebie , wiec jak sie w szczerosci powie jej jak to niektorzy mezczyzni z
ich puntku odbieraja to czy taka szczerosc jest u kobiet "w cenie"

Chodzi mi o pewna tez rzecz jak kobieta odbierze pewne rzeczy, o ktorej jej
mezczyzna powie z jej zachownia, ktore dla niej nie sa swiadome, jak wlasnie
z przykladem powyzej.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-08 19:44:39

Temat: Re: Pytanie do kobiet
Od: "Piotr Wołowik" <p...@p...com> szukaj wiadomości tego autora


...i sie im tego nie
jest w stanie wyjasnic jak to dziala, a zreszta nawet to ze to wtedy nawet
nie jest najwazniejsze....to nie bylo tak do konca powaznie ;-))))))))),
raczej jako alegoria pewnych procesow, przejaskrawiona w odpowiedni sposob
z
powodu nie przyjscia do glowy innego pomyslu

> Oj, Mamir, Mamir;) coś strasznie namamiłeś;) w tym poście;))...
a niedawno ktoś;) tu na grupie powiedział, że czego nie potrafisz
wytłumaczyć
studentowi pierwszego roku, tego sam nie rozumiesz;)).

ciekawe jakbym Ci mial np. wytlumaczyc to ze bylem swiadkiem rytualu
magicznego z ustaleniem liczb w totolotku, bylo to ciezkie psychicznie gdyz
osoba ta nie specjalizowala sie w tym celu , byl to raczej eksperment
zakonczony zreszta 80% sukcesem (padla 4 w probie i raz 5), ale osoba ta nie
byla w tym zaawansowana i sie w tym nie specjalizowala, poza tym wszyscy
zdaja sobie sprawe jakie to jest niebezpieczne.
No i co zaczalbym Ci tlumaczyc koncepcje Maji z filozofii hinduistycznej i
mowic o zbiorowej nieswiadomosci z podlaczaniem sie do egregor ludzkich
umyslow ludzi zaangazowanych w gre...
Zapytalabys jak to jest mozliwe, to dlaczego jogini np tego nie robia i
jakich bym musial uzyc argumentow aby Cie przekonac ze robia to tylko osoby
grzebiace sie w typowo 'czarnej magii' bo uzyskane w ten sposob pieniadze
obciazone sa pewna karma, ktora moze wiecej zaszkodzic niz pomoc(tak jest
jak czlowiek chce uzyskac cos manipulujac zdarzeniami i ludzmi, nie zdajac
sobie sprawy ze chcac uzyskac cos w ten sposob zdradza swoje podejscie do
roznych rzeczy). i co wtedy na podstwaie swoich przemyslen bys zaczela
uwazac ze sciemniam lub ze cos ze mna nie wporzadku ze takie bajki
opowiadam...ale nie chodzi mi zeby ktos to pojal tylko wiedzial ze takie cos
jest mozliwe.


> Azali następnym pytaniem tej dziewczyny nie byłoby :
> A co to za Bractwo

powiedzialbym jakas nazwe w jezyk hebrajskim, to by z pewnoscia duzo jej
powiedzialo :)))

i do tego Magiczne ?

no i zaczalbym wyjasniac to co pare lat studiowalem i na czy to polega,
sadze ze tez by wtedy zrozumiala, zwlaszcza ze ja sam niektorych rzeczy
jeszcze nie rozumiem :)))

Mimir


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-08 19:47:57

Temat: Re: Pytanie do kobiet
Od: "Eva" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Piotr Wołowik" :

> no i zaczalbym wyjasniac to co pare lat studiowalem i na czy to polega,
> sadze ze tez by wtedy zrozumiala, zwlaszcza ze ja sam niektorych rzeczy
> jeszcze nie rozumiem :)))

To byś rzeczywiście niewielkiej liczbie dziewczyn wytłumaczył, chyba że mnie;))).
Ale musisz się starać bo zostaniesz sam jak kołek ( bez pary ) na tym bożym świecie.

A są tam u Was kobiety;)) ?
Eva



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-08 19:58:54

Temat: Re: Pytanie do kobiet
Od: "Valkiria" <a...@i...net.pl> szukaj wiadomości tego autora



> a co by bylo wtedy gdyby Ci powiedzial cos z czego wogole sobie sprawy nie
> zdajesz i nie majac pojecia o czym on mowi docenila bys ta szczerosc
> opierajac sie na tym co mowi , czy po prostu sklasyfikowalabys to co
> powiedzial wzgledem swojej wiedzy(blednie bo nie znajac rzeczy dokladnie o
> ktorej on mowi) i na podstawie tego podjelabys decyzje.

ze co ?;)

hmm o czym my tu mowimy?:) o stosunkach damsko -męskich ,ale nie co sądzi
kobieta o jakims tam gdzies spotkanym facecie tylko o kims z kim chcialaby
sie umowic ( bo mowisz o bajerzeniu ) lub z ktorym sie umawia.Jesli juz do
tego dochodzi to chyba zadna z kobiet nie umawia sie z kims kto jej
absolutnie nie pasuje pod wzgledem przekonań ,wartosci , zdania na jakis
temat (a jesli nawet to jelsi ktos gada jakies bzdury moim zdaniem i wiem ze
ja juz nie chce dluzej z nim rozmawiac itp to poprostu znikam:) , troche sie
juz zna tego z kim sie umawia wiec co ty tu piszesz wzwiazku z sexem o
katolikach satanizmie itp ?;) bo nie zrozumialam zwiazku chyba

> I wlasnie chodzi mi o taka szczerosc, ktora pozornie z powodu braku
> glebszego zrozumienia moze byc calkowicie odebrana niz mial by byc jej
> zamiar.

szczerosc to szczerosc czyli mowienie tego co sie mysli ...

>
> no wlasnie tylko co wtdy kiedy mowi o rzeczach o ktorych pierwszy raz
mozesz
> uslyszec, czy poczujesz sie wtedy 'rowno' ze rozmawia z Toba o takich
> rzeczach czy 'nie-rowno' , gdyz nie bedziesz wiedziala o czym on mowi...

to znaczy ze chce zeby ze mną rozmawial jak z czlowiekiem a nie jak z kims
kogo chce zbajerowac :)

> Gdy powie ze dla niego najwazniejszy jest Bog i 'dazenie do niego' a Ty
> pomyslisz sobie , czy "normalny" chlopak ma takie zainteresowania(tylko
dla
> tego ze nie znasz takich ludzi), czy nie powinien robic wszystkiego aby
> zarbiac pieniadze kiedy on faktycznie robi cos w tej dziedzinie tylko ze
to
> dla zwyklych ludzi jest nie do pojecia ze tak mozna.

hmm ma mowic to co czuje i to co jest zgodne z prawda ,mi najwyzej sie nie
spodoba ,a jelsi bedzie sciemniac to przeciez to wyjdzie wczesniej czy
pozniej


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-08 19:59:03

Temat: Re: Pytanie do kobiet
Od: "Piotr Wołowik" <p...@p...com> szukaj wiadomości tego autora


"Eva" <e...@w...pl> wrote in message news:9selth$o0b$1@news.tpi.pl...
> Sorry za celowe przekręcenie nicka.
> Mam nadzieję, że się nie pogniewasz.


nick na swoje odpowiednie konotacje w zbiorowej ludzkiej nieswiadomosci,
czego przejawami sa rozne mitologie i archetypiczne wyobrazenia bost
mitologicznych, poza tym czy wiesz ze slowa takie jak "ojciec" "ojczyzna" wg
Junga uruchamiaja energie kompleksu czlowieka zwiazanego z tym pojeciem i
mozna uzywajac odpowiednich slow nieswidomie wzbudzac w ludziach rozne
uczucia, zreszta podobnie jest z poteznym imieniem Bostwa JHWH, uzyte w
spolszczone wersji mowione czlowiekowi wzbudza w nim nieswiadome stany, a
jego moc w przypadku uwalniania od demonow jest potezna. Podobnie jest z
innymi imionami(np Bost bilbijnych Belial , Azazel) samo ich uzycie juz
powoduje odpowiednie konotacje w umysle odbierajacego, dla niego one
nieswiadome ale jak pisal Jung sa one kluczem do pewnych ziorowych
przykladow nieswiadomosci. A jak ktos naprawde zna sie na psychologii Junga,
to pojmie dlaczego w Bilbli Bog ma wiele imion JHWH, Adonai, Elehei itd, no
i dlaczego Salomon najmadrzejszy z ludzi majac wszystko co chcial, bogactwa
, 1000zon(ach slawne to jego "marnosc nad marnosciami i wszystko marnosc)i
madrosc od samego Boga - nagle bierze sie za nielogiczny dla wspolczesnego
czlowieka kult balwochwalstwa. Ale we wszystkich pozornych glupotach zawarta
jest jakas madrosc tyle tylko ze czlowiek nie wiedzac o co chodzi za szybko
klasyfikuje.
Ale to juz inna bajka....................w moim przypadku sprawdzona w
rzeczywistosci.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-08 20:13:01

Temat: Re: Pytanie do kobiet
Od: "Piotr Wołowik" <p...@p...com> szukaj wiadomości tego autora



> > no i zaczalbym wyjasniac to co pare lat studiowalem i na czy to polega,
> > sadze ze tez by wtedy zrozumiala, zwlaszcza ze ja sam niektorych rzeczy
> > jeszcze nie rozumiem :)))
>
> To byś rzeczywiście niewielkiej liczbie dziewczyn wytłumaczył, chyba że
mnie;))).
> Ale musisz się starać bo zostaniesz sam jak kołek ( bez pary ) na tym
bożym świecie.

rzecz w tym ze poszukiwanie dopelnienia Animusa w postaci Animy jest silne u
osob ktore ktore w swojej meskiej psychice czuja wyrazny jego brak,
mezczyzna z rozwinietym Amimusem co sie wiaze z dyferencjacja, indywiduacja
o ktorej pisal Jung, nie odczuwa silnej potrzeby zwiazku opartego na
projekcji wlasnie Animy na jakas kobiete. Poza tym np. nie po to ludzie
cwiacza joge, zeby sobie odczuwac jakies dyskomforty psychiczne. Uwalniaja
sie od poszukiwania wewnetrznych bytow w zewnetrzym swiecie, bo to nigdy
nie da czlowiekowi satysfakcji, odnajduja to w swoim wnetrzu i sa naprawde
szczesliwi, no a ja zaawansowanych joginow nie widzialem aby mieli lub
poszukiwali kobiet, wyzwolenie umyslu z ludzkich namietnosci (jamy i
nijamy), automatycznie wprowadza go w inna percepcje i tan myslowy


> A są tam u Was kobiety;)) ?

moze 1 na 20, ale tu rzecz polega na czym innym, bo tu nie mowiny o jakis
sektach ktore szukaja czlonkow, tylko o czym gdzie dostac sie mozna dopiero
bedac tego godnym(ja nie jestem), swoja droga jest sie pozniej okreslanym
masomem dzilajacym w tajnych organizacjach, dysponujacych pieniedzmi i
wladza i robiacymi rozne dziwne rzeczy....o ktorych sie straszy w
telewizji....




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-08 20:26:43

Temat: Re: Pytanie do kobiet
Od: "Piotr Wołowik" <p...@p...com> szukaj wiadomości tego autora



> To byś rzeczywiście niewielkiej liczbie dziewczyn wytłumaczył, chyba że
mnie;))).
> Ale musisz się starać bo zostaniesz sam jak kołek ( bez pary ) na tym
bożym świecie.

poza tym ponoc jestem bardzo przystojny a w zwiazku z tym moco sfiksowany na
tym poziomie(doszedl jeszcze kabalistyczny Choronzon, w postaci Quiloppotu
pozornego poczucia oswiecenia), co blokuje mnie w wchodzenie w jakies
glebsze relacje, co zreszta zauwazam ale jak to widze i sie do tego
przyznaje to juz nie jest chyba wielkim problemem. Zreszta jak bym teraz
olal to co osiagnalem w drodze do mojego oswiecenia i zaprzestal to utwilbym
w Quilpocie ogromnego zafiksowania, bo czasmi jak sie wejdzie na jakas droge
to juz zejsc z niej trudno, pojawia sie wewnetrzna potrzba isc dalej i dalej
a jaki bedzie koniec to trudno powiedziec :))))), Newton dobrze skonczyl,
Crolwey umieral w oparach marihuany, Pitagoras zostal slawny...ale Nietzsche
zwariowal....


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 11


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Generatywna Gramatyka Transformacyjna
Jestem nowy
zaufanie
POMÓŻCIE !!!
Kto ma "Maximum Persuasion " Kenricka, Clevelanda?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »