| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-02-16 17:27:11
Temat: Re: Pytanie dot.On Mon, 16 Feb 2004 17:50:29 +0100, Paweł Niezbecki
<s...@a...waw.pl> wrote:
>> A może zgodę na publikację uzyskiwac na liscie? Tzn pod spodem
>> zarekomendowanego postu rekomendujacy umieszczałby informacje, że
>> rekomenduje. Dodajac w tytule wątku słowo- Rekomendacja. Nikt nie
>> mógłby się tłumaczyć że to spam, że potajemnie, że nie wiedział, czy
>> że wyjechał do kamerunu.
Jeśli chodzi o spam, to Przemkowi chodziło chyba o coś innego.
Informacja na priva ma mz jednak większe szanse dotrzeć do autora
postu niż info na grupie. Zresztą ciągle nie rozwiązany jest główny
problem. Co ze zgodą autora? Wyrażona wprost? Domniemana? Jeśli
wyjedzie do Emiratów, to nie odbierze ani poczty, ani postu z
rekomendacją. Powiem raczej, że szybciej sprawdzi pocztę niż posty na
grupie.
Następna sprawa. Jako użytkownik nie-Outlooka protestuję przeciwko
dopisywaniu do tytułu czegokolwiek. Oznacza to bowiem rozbijanie
wątków, bardzo niewygodne.
>Dobre rozwiązanie. Przy okazji odpada problem ze "skakaniem po czytniku" (bo
>w tytule będzie słowo "Rekomendacja") w razie przyjęcia pomysłu Veroniki
>(który mi się dosyć podoba).
Wyjaśnijmy więc pewną rzecz. Czy te "najfajniejsze" 3-4 w miesiącu
miałyby być oprócz czy zamiast obecnych "Wybranych"? Jeśli "zamiast",
to jeszcze jedno pytanie: kto będzie zaglądał na stronę z postami, w
sytuacji, gdy przez cały miesiąc będą tam 3 lub 4 te same posty?
--
Amnesiak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-02-16 17:27:56
Temat: Re: Pytanie dot. "Wybranych postow"Dnia 16 lutego 2004, EvaTM w <c0qjkk$k43$1@nemesis.news.tpi.pl> napisał(a):
>> Może użytkownicy powinni zacząć się pytać innych użytkowników
>> czy mogą ich cytować w swoich postach?;) Tylko jak? Przecież list z
>> takim zapytaniem, taki na przykład Przemek, może uznać za spam.;)
>> Ciężkie jest życie w Usenecie:)
> Piotruś....
> Ty też rżesz gupa ;)
> A co z blokadą antyspamową, którą sam ostatnio propagujesz i która
> jest koniecznością, wiadomo przecież.
nie bardzo rozumiem.
za umieszczenie adresu e-mail w prawidłowej postaci tak by automat
mógł wysłać list, odpowiedzialna jest osoba rekomendująca post.
Automaty są tylko pomocą. Zamiast wysyłać list ręcznie, robi to
automat i tylko tyle.
> No a sprawa tych, których ktoś na grupie ocenia, jak to się zdarza
> ostatnio tutaj często, jak choćby TyczTomek lub Sławek? O innych..
> ;) już nie chcę mówić.
> Jeśli się komuś taki post spodoba to zarekomenduje,
> oczywiście nikt nie będzie powiadamiał ocenianych, prawda?
> Ponadto - specjalnie prowokowani tutaj aż do wrzenia
> to też fajny obiekt, prawda? ;)
> Kuwety dla robaczków podsmażanych aż piszczą z uciechy ;). A potem na Stronę
> te ich emocje, na tablicę ogłoszeń! A co!
> Tak było któregoś dnia ze mną.
> Dobrze, że zajrzałam na WPosty i się wścieklam.
> Post usunięto ale mój entuzjazm dla działu zgasł.
> A gdybym nie zajrzała? Wisiałby do dziś i cieszył oko
> RE(D)komendacza ;) i innych lubiących podsmażane..
MZ to osoba rekomendująca post, w pierwszej kolejności jest
odpowiedzialna za swoją rekomendację, za skrócenie postu w taki
sposób, by było to uczciwe i nie robiło krzywdy cytowanym osobom, ani
tym o których jest mowa w treści postu. A jeśli jest to konieczne to
także za uzgodnienie swojej rekomendacji z tymi osobami (jesteśmy na
grupie dyskusyjnej, więc z komunikacją nie ma problemu).
Dalej jest redaktor Wybranych, który MZ może odmówić przyjęcia
postu, lub poprosić o przeredagowanie postu, lub o publiczne
uzgodnienie rekomendacji z zainteresowanymi itp.
Po środku jest formularz rekomendacji, który mógłby bardziej wymuszać
odpowiedzialne rekomendowanie. np. może przydałoby się dodać
konieczność "odptaszkowania" paru tekstów, np.:
[ ] Zadbałem(am) o to by rekomendowany post nie zawierał treści,
które mogłyby być krzywdzące dla cytowanych lub opisywanych osób
i kilka innych takich jeśli jest taka potrzeba. Bez zaznaczenia
ptaszka nie dałoby się zarekomendować postu.
Osobę, która rekomenduje w celu niecnym, zmusza to do skłamania
i podpisania się pod tym kłamstwem, co może skutecznie zniechęcić.
Osobę, która rekomenduje w dobrej wierze, skłoni to do uważniejszego
przyjrzenia się rekomendowanemu tekstowi.
Kolejne rozwiązanie techniczne to w przypadku postów kontrowersyjnych
i niemożliwości uzyskania zgody autora, rekomendowanie ich bez treści,
tylko sam nagłówek i link do źródła.
Kolejne rozwiązanie jest następujące: informacja o rekomendacji postu
mogłaby być wysyłana bezpośrednio na grupę. A tu już każdy miałby
możliwość publicznego zgłoszenia sprzeciwu (rekomendacji jest
stosunkowo niewiele, więc MZ nie zaśmiecałoby to grupy).
Szukajmy rozwiązań, a nie teorii spiskowych, podłości w ludziach
i ogólnie okazji do kłótni.
> E.
--
PiotrB.
PSPhome - serwis www pl.sci.psychologia:
http://www.psphome.htc.net.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-16 17:32:46
Temat: Re: Pytanie dot. "Wybranych postow"
"eTaTa" w news:c0qscd$jl3$1@news.onet.pl...
/.../
> Czemu musisz mieć bat, a nie marchewkę?
>
> Wyjątkowo mnie to intersuje.
>
> ?
> Czemu?
Ależ to nie jest żaden bat!!!!!!!! :))))
To jest marcheweczka - szczególnie słodka gdyz o tę słodkość
Jacuś zabiegał - jakoś mu jej brakowało, więc niech ma!
Ale gdzie tu bat?????
Właśnie w tym kłopot, że "widoki batów" rodzą się w głowach
wystraszonych. Nie słyszałes o tym, ze strach przed oceną ludzi
paralizuje?
Ja nikogo nie oceniam!! (za co ma do mnie pretensję Veronika -
zapewne wolałaby, żebym był bardziej jak "człowiek" z którym
ma zwykle do czynienia;).
> ett
>
All
ps. Ludzi zbliżających się do granic własnego rozumienia, paraliżuje strach
przed oceną innych. Na granicach można być pewnym tylko w połowie,
a więc ocena może być na równi prawdziwa, jak i fałszywa.
Jakikolwiek werdykt społeczny, niszczy ten stan niepewności, stając
się albo wznoszącym, albo rujnującym.
Wyjście ponad wynikający stąd strach, uwolnienie się od niego w sobie,
poprzez zrozumienie, uwalnia od zwodniczej potrzeby oceniania innych
ludzi, jak też i od ocen innych ludzi, dotyczących siebie, które to ocenami
nie są. Świat wówczas staje się czysty, piękny i twórczy. Potencjalnie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-16 17:34:40
Temat: Re: Pytanie dot.Amnesiak<amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl>
news:8su130thbcs9ke6h7ev43mlkt36ipig04u@4ax.com:
> Jeśli chodzi o spam, to Przemkowi chodziło chyba o coś innego.
Do tego Świeżo Narodzonego Pieniactwa się nie odnoszę, choć mogło powstać
takie wrażenie. :)
> Informacja na priva ma mz jednak większe szanse dotrzeć do autora
> postu niż info na grupie.
Bez przesady. Zwłaszcza u w miarę regularnie uczestniczących.
Zresztą ciągle nie rozwiązany jest główny
> problem. Co ze zgodą autora? Wyrażona wprost? Domniemana?
Pewniejsze byłoby wprost. Możesz za to zebrać jednorazowe deklaracje ogólne
zgody domniemanej - większość pewnie nie będzie mieć z tym problemu :)
Jeśli
> wyjedzie do Emiratów, to nie odbierze ani poczty, ani postu z
> rekomendacją. Powiem raczej, że szybciej sprawdzi pocztę niż posty na
> grupie.
Różnie bywa :)
> Następna sprawa. Jako użytkownik nie-Outlooka protestuję przeciwko
> dopisywaniu do tytułu czegokolwiek. Oznacza to bowiem rozbijanie
> wątków, bardzo niewygodne.
Jesteś zapewne w znikomej mniejszości :)
<snip>
> Wyjaśnijmy więc pewną rzecz. Czy te "najfajniejsze" 3-4 w miesiącu
> miałyby być oprócz czy zamiast obecnych "Wybranych"?
Rozumiem, że Veronika proponuje zamiast. I jest to godne rozważenia.
Jeśli "zamiast",
> to jeszcze jedno pytanie: kto będzie zaglądał na stronę z postami, w
> sytuacji, gdy przez cały miesiąc będą tam 3 lub 4 te same posty?
Ja... :) - dwa razy w miesiącu :)
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-16 17:35:38
Temat: Re: Pytanie dot.
Użytkownik "Amnesiak" <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:8su130thbcs9ke6h7ev43mlkt36ipig04u@4ax.com...
> On Mon, 16 Feb 2004 17:50:29 +0100, Paweł Niezbecki
> <s...@a...waw.pl> wrote:
>
> >> A może zgodę na publikację uzyskiwac na liscie? Tzn pod spodem
> >> zarekomendowanego postu rekomendujacy umieszczałby informacje, że
> >> rekomenduje. Dodajac w tytule wątku słowo- Rekomendacja. Nikt nie
> >> mógłby się tłumaczyć że to spam, że potajemnie, że nie wiedział, czy
> >> że wyjechał do kamerunu.
>
> Jeśli chodzi o spam, to Przemkowi chodziło chyba o coś innego.
> Informacja na priva ma mz jednak większe szanse dotrzeć do autora
> postu niż info na grupie. Zresztą ciągle nie rozwiązany jest główny
> problem. Co ze zgodą autora? Wyrażona wprost? Domniemana? Jeśli
> wyjedzie do Emiratów, to nie odbierze ani poczty, ani postu z
> rekomendacją. Powiem raczej, że szybciej sprawdzi pocztę niż posty na
> grupie.
Wiem o co chodziło Przemkowi. Rekomendowanie, tak jak Ty tego chcesz, musi
generować to coś, co Przemek nazywa spamem. A dla mnie o tyle pomysł jest
sensowny, że zazwyczaj wraca sie do watków, w których brało sie udział. Poza
tym również dyskutanci bedą "na miejscu" aby ewentualnie zaprotestować.
A jeżeli chodzi o rozbijanie watków....
Rekomendacja nie jest absolutnie ciagiem jakiegokolwiek wątku...MZ
Zgoda autorów? Ja jestem osobiscie za domniemaną zgodą. Wieksze
prawdopodobieństwo, że nastapi:-)
Aska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-16 17:41:54
Temat: Re: Pytanie dot.
"Paweł Niezbecki" w news:c0qsdl$2m7f$1@mamut.aster.pl...
/.../
> > A może zgodę na publikację uzyskiwac na liscie? /.../
> Dobre rozwiązanie. Przy okazji odpada problem ze "skakaniem po czytniku" (bo
> w tytule będzie słowo "Rekomendacja") w razie przyjęcia pomysłu Veroniki
> (który mi się dosyć podoba).
>
> P.
Przypomnę przy okazji że ten pomysł wyszedł z mojej głowy jeszcze w zeszłym
roku i był praktykowany bardzo skutecznie. Przez kilka osób.
Mimo niezmiennego siania defetyzmu przez robaki.
All
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-16 17:43:47
Temat: Re: Pytanie dot. "Wybranych postow"Użytkownik "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:c0r1a0.3vs4uc7.1@ghost.h73c8b444.invalid...
>
> "Amnesiak" w news:n2m130pkd6760b8dm5harj2r43cr1p6jl2@4ax.com...
> /.../
> A pokaż mi teraz w jaki sposób zarabia na tym serwis www uruchomiony
> amatorskimi siłami i CAŁKOWICIE niekomercyjny, skierowany
> KU SAMYM AUTOROM - służacy im z pomocą, zapoznający innych,
> potencjalnych uzytkowników z tematyką i nastrojami forum, własnie
> poprzez trzymanie ręki na pulsie - własnie poprzez dział Wybrane Posty!!
A dlaczego Ty i Piotr wciąż o tym zarabianiu?
Czyżby był taki pomysł?
Zrobić stronę rękami grupowiczów a potem na niej zarabiać?
Kto miałby na tym zarobić?
Jeśli tylko strona na utrzymanie, to jeszcze byłoby ok.
Jeśli prywatnie ktoś, to nie ok. Kto jednak miałby tego strzec?
Sami redaktorzy?
Nie zróbcie czegoś, co pogrąży Serwis
w komercji i dwuznaczności.
E.
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-16 17:55:56
Temat: Re: Pytanie dot.On Mon, 16 Feb 2004 18:34:40 +0100, Paweł Niezbecki
<s...@a...waw.pl> wrote:
>> Informacja na priva ma mz jednak większe szanse dotrzeć do autora
>> postu niż info na grupie.
>
>Bez przesady. Zwłaszcza u w miarę regularnie uczestniczących.
Jeden częściej zagląda na grupę, drugi na swoje konto pocztowe...
>Zresztą ciągle nie rozwiązany jest główny
>> problem. Co ze zgodą autora? Wyrażona wprost? Domniemana?
>
>Pewniejsze byłoby wprost. Możesz za to zebrać jednorazowe deklaracje ogólne
>zgody domniemanej - większość pewnie nie będzie mieć z tym problemu :)
Znaczy się, deklaracje in blanco? :) Wada tego rozwiązania: praktyczne
ograniczenie "Wybranych" do stałych bywalców psp. Praktyczne
wyeliminowanie z działu postów osób sporadycznie wizytujących grupę. A
jest paru takich. :)
>> Następna sprawa. Jako użytkownik nie-Outlooka protestuję przeciwko
>> dopisywaniu do tytułu czegokolwiek. Oznacza to bowiem rozbijanie
>> wątków, bardzo niewygodne.
>
>Jesteś zapewne w znikomej mniejszości :)
Więc moje prawa się nie liczą, tak? :)
><snip>
>> Wyjaśnijmy więc pewną rzecz. Czy te "najfajniejsze" 3-4 w miesiącu
>> miałyby być oprócz czy zamiast obecnych "Wybranych"?
>
>Rozumiem, że Veronika proponuje zamiast. I jest to godne rozważenia.
Rozważmy więc. Poproszę o zalety tego rozwiązania. Ja przedstawiam
wady. ;) Praktycznie rzecz biorąc, wróżyłbym krótki żywot tego
projektu. Motywacja do rekomendowania raczej by malała w sytuacji, gdy
jego efekt nie byłby "zmaterializowany" (publikacja). A i ktoś
musiałby wykonywać całą tę "techniczną" robotę: zebranie postów z
całego miesiąca, przeprowadzenie głosowania, formatowanie itd. Są
zainteresowani? :)
>Jeśli "zamiast",
>> to jeszcze jedno pytanie: kto będzie zaglądał na stronę z postami, w
>> sytuacji, gdy przez cały miesiąc będą tam 3 lub 4 te same posty?
>
>
>Ja... :) - dwa razy w miesiącu :)
Jesteś w mniejszości. :)
Serwis psphome święci właśnie triumfy oglądalności. "Wybrane" należą
do najczęściej oglądanych częsci witryny. I teraz co: miałoby to
zastygnąć w jakimś betonie? ;)
--
Amnesiak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-16 18:00:58
Temat: Re: Pytanie dot.On Mon, 16 Feb 2004 18:35:38 +0100, "jbaskab" <j...@o...pl> wrote:
>Wiem o co chodziło Przemkowi. Rekomendowanie, tak jak Ty tego chcesz, musi
>generować to coś, co Przemek nazywa spamem.
Chyba jednak nie o to mu chodzi.:) Ale może sam zabierze głos. :)
>A dla mnie o tyle pomysł jest
>sensowny, że zazwyczaj wraca sie do watków, w których brało sie udział. Poza
>tym również dyskutanci bedą "na miejscu" aby ewentualnie zaprotestować.
To nie takie proste. Trzeba by dodatkowo pokazać jak taki wybraniec
będzie wyglądał na stronie: choćby kwestia cytatów (vide protest
Veroniki). No i ktoś musiałby to robić, tzn. przeprowadzać technicznie
całą akcję. Ja się nie podejmuję przeglądania wszystkich wątków.
>A jeżeli chodzi o rozbijanie watków....
>Rekomendacja nie jest absolutnie ciagiem jakiegokolwiek wątku...MZ
>
>Zgoda autorów? Ja jestem osobiscie za domniemaną zgodą. Wieksze
>prawdopodobieństwo, że nastapi:-)
Ja też.
--
Amnesiak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-16 18:01:41
Temat: Re: Pytanie dot.Amnesiak<amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl>
news:s702301g177htfuelo4ueuv9o51fcbhjjq@4ax.com:
<snip>
>> Zresztą ciągle nie rozwiązany jest główny
>>> problem. Co ze zgodą autora? Wyrażona wprost? Domniemana?
>>
>> Pewniejsze byłoby wprost. Możesz za to zebrać jednorazowe deklaracje
>> ogólne zgody domniemanej - większość pewnie nie będzie mieć z tym
>> problemu :)
>
> Znaczy się, deklaracje in blanco? :) Wada tego rozwiązania: praktyczne
> ograniczenie "Wybranych" do stałych bywalców psp. Praktyczne
> wyeliminowanie z działu postów osób sporadycznie wizytujących grupę. A
> jest paru takich. :)
Oj, Amnez, od stałych zebrać deklaracje in blanco, meteory pytać wprost. (I
przy okazji pytać o 'in blanco' :)
>>> Następna sprawa. Jako użytkownik nie-Outlooka protestuję przeciwko
>>> dopisywaniu do tytułu czegokolwiek. Oznacza to bowiem rozbijanie
>>> wątków, bardzo niewygodne.
>>
>> Jesteś zapewne w znikomej mniejszości :)
>
> Więc moje prawa się nie liczą, tak? :)
Chyba poświęciłbyś swoją niedogodność na ołtarzu "sprawy"? :))))
>> <snip>
>> Rozumiem, że Veronika proponuje zamiast. I jest to godne rozważenia.
>
> Rozważmy więc. Poproszę o zalety tego rozwiązania. Ja przedstawiam
> wady. ;) Praktycznie rzecz biorąc, wróżyłbym krótki żywot tego
> projektu. Motywacja do rekomendowania raczej by malała w sytuacji, gdy
> jego efekt nie byłby "zmaterializowany" (publikacja).
Człowieku małej wiary :).
Może tak być. Masz rację.
A i ktoś
> musiałby wykonywać całą tę "techniczną" robotę: zebranie postów z
> całego miesiąca, przeprowadzenie głosowania, formatowanie itd. Są
> zainteresowani? :)
Nie byłoby żadnej potrzeby "technicznej" roboty, gdyby wszystkie
"Rekomendacje" w danym miesiącu można było uzyskać poprzez odpowiednie
ustawienie wyszukiwania np. przez Google News. Każdy zainteresowany robiłby
to indywidualnie.
Główna zaleta? Mniej słów. Mniej bablania. Mniej kontrowersji. Wyższy i
bardziej wyrównany poziom Wyjątkowych.
<snip>
> Serwis psphome święci właśnie triumfy oglądalności. "Wybrane" należą
> do najczęściej oglądanych częsci witryny. I teraz co: miałoby to
> zastygnąć w jakimś betonie? ;)
W brązie :)
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |