Pytanie o Wok.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2005-04-22 13:43:04

Temat: Pytanie o Wok.
Od: "Radek D" <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!
Czytałem że te "prawdziwe" woki są ze stali - jednak
mając doświadczenie z różnymi patelkami - najlepsza jest
ta z żeliwa - tak więc i wok powinien być ok - co nie ?
Widziałem ostatnio w gazetce z Tesco wok żeliwny 37cm
za 59.99 zł - co wy na to - czy będzie do dobry zakup ?

Jakie macie doświadczenia z wokami ?
Jaki materiał na nie jest najlepszy ?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2005-04-22 15:54:32

Temat: Re: Pytanie o Wok.
Od: "Krzysztof" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

- czy będzie do dobry zakup ?
>
> Jakie macie doświadczenia z wokami ?
> Jaki materiał na nie jest najlepszy ?
>
>
Ja mam żeliwny, ale chyba nie o to chodzi. Problem w wymaganej b. wysokiej
temperaturze, której w domowej kuchni nie uzyskasz!
KK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-04-22 16:05:53

Temat: Re: Pytanie o Wok.
Od: Waldemar Krzok <w...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

Krzysztof wrote:
>
> - czy będzie do dobry zakup ?
>
>>
>> Jakie macie doświadczenia z wokami ?
>> Jaki materiał na nie jest najlepszy ?
>>
>>
> Ja mam żeliwny, ale chyba nie o to chodzi. Problem w wymaganej b.
> wysokiej temperaturze, której w domowej kuchni nie uzyskasz!

chodzi przede wszystkim o wysoką moc, bo temperaturę to uzyskasz. Postaw
pusty wok na kuchnię gazową, to do czerwoności rozgrzejesz.
Do kuchni elektrycznej wok się praktycznie nie nadaje*. Do gazowej się
nada, tylko trzeba trochę uważać ile na raz smażysz, bo jak się wkład za
zimny zrobi to masz zupę, a nie chińszczyznę.

Waldek
*wiem, że są woki z płaskim dnem i znam ludzi używających woka na płycie
ceramicznej, ale to nie to.

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-04-22 18:50:32

Temat: Re: Pytanie o Wok.
Od: Magdalena Fabrykowska-Młotek <m...@s...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 22 Apr 2005 18:05:53 +0200, Waldemar Krzok wrote:

> *wiem, że są woki z płaskim dnem i znam ludzi używających woka na płycie
> ceramicznej, ale to nie to.

Wiem, niestety mam płytę, ale jakoś sobie radzę - trzeba sporej
zręczności i dozy samozaparcia, żeby przyzwoite żarełko wyszło.

BTW odradzam tanie "żeliwne"[1] woki - spaliłam już jeden (+ 2
supermarketowe).

[1] tani "żeliwny" wok to gar z bliżej nieokreślonego metalu ciężarem
zbliżonego do żeliwa i zwodniczo pokryty powłoką
"antyprzywierającą". Pikuś polega na tym, że na płycie ceramicznej
gar nagrzewa się nieporównywanie bardziej od dna i rzeczona powłoka ma
nieprzyjemną właściwość odpadania. O dziwo nigdy się to nie
przytrafiło porządnemu teflonowi firmy <rot13> Grsny </rot13> w podobnym
zakresie temperatur.
--

Magdalena Fabrykowska Młotek
Obecnie czytane: "Omega", "Absolution Gap", "NeoAddix", "Zbójecki gościniec"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-04-23 08:55:13

Temat: Re: Pytanie o Wok.
Od: "Protz" <p...@n...mam> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Waldemar Krzok" <w...@t...de> napisał

> Do kuchni elektrycznej wok się praktycznie nie nadaje*. Do gazowej się
> nada, tylko trzeba trochę uważać ile na raz smażysz, bo jak się wkład za
> zimny zrobi to masz zupę, a nie chińszczyznę.

Da sie tez na elektrycznej robic bez woka. U mnie jako substytut zewnetrznej
czesci woka do trzymania skladnikow w cieple sluzy po prostu druga patelnia
na malym 'ogniu'. A głowna patelnie rozgrzewam na maksa i uwazam,zeby smazyc
male porcje miesa. Jakos to wychodzi, wiec chyba sobie kupno woka daruje,
szczegolnie ze prawdziwy wok to faktycznie tylko na gaz.

Protz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-04-23 10:36:58

Temat: Re: Pytanie o Wok.
Od: Waldemar Krzok <w...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

Protz wrote:
> Użytkownik "Waldemar Krzok" <w...@t...de> napisał
>
>
>>Do kuchni elektrycznej wok się praktycznie nie nadaje*. Do gazowej się
>>nada, tylko trzeba trochę uważać ile na raz smażysz, bo jak się wkład za
>>zimny zrobi to masz zupę, a nie chińszczyznę.
>
>
> Da sie tez na elektrycznej robic bez woka. U mnie jako substytut zewnetrznej
> czesci woka do trzymania skladnikow w cieple sluzy po prostu druga patelnia
> na malym 'ogniu'. A głowna patelnie rozgrzewam na maksa i uwazam,zeby smazyc
> male porcje miesa. Jakos to wychodzi, wiec chyba sobie kupno woka daruje,
> szczegolnie ze prawdziwy wok to faktycznie tylko na gaz.

tak dla zainteresowanych: znajomi chińczycy mają woka elektrycznego :-)
Ale jest on samodzielny z wbudowaną grzałką (nawet dwoma) i nezależną
regulacją temperatury w środku i na zewnątrz. Ale mówią, że to
substytut, jak nie ma gazu.

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-04-24 20:30:30

Temat: Re: Pytanie o Wok.
Od: "nightmen" <nightmen(wytnij to)@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam naczynia żeliwne sa rewelacyje zwłaszcza patelnie i woki ( sam wiem
coś o nich bo je sprzedaje
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=263
673) , ale prawdziwy
wok to wok stalowy ze stali z wysoką zawartością węgla i niestety tylko taki
wok zapewni nam należyte szybkie obsmażanie produktów , niesty na kuchence
elektrycznej absolutnie on się nie sprawdzi , jedynym substytutem jest wok
żeliwny z płaskim dnem od spodu i półkolistym od góry i tak jak ktoś napisał
trzeba w nim przygotowywac nieduże ilości produktów aby nie spadła
temperatura , prosze sledzić moje aukcji (link wyżej ) nieraz trafiają mi
sie takie woki , obecnie zapraszam do zakupu patelni .
Pozdrawiam JULIUSZ

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry