Data: 2001-09-04 07:02:29
Temat: RE: Tartuffo
Od: i...@r...com.pl (Klient - rzeczoznawcyap - info)
Pokaż wszystkie nagłówki
From: cezary gmyz
> >>No juz dobrze, mowie znzna chyba wszystkim lasuchom w
> Warszawie lodziania u
> >>Wlocha
> >>Czarek
> >
> > Widocznie kiepska ze mnie Warszawianka, bo nie wiem.
> Bardzo prosze o blizsze
> > namiary.
> > Dzieki.
> >
> No tak zapomnialem o nazwie ulicy. Jest to Hoza numery nie
> pamietam ale to
> ta strona Hozej prowadzaca od Marszalkowskiej do pl. Trzech
> Krzyzy idac od
> Marszalkowskiej po prawej stronie mniej wiecej w polowie
> drogi do Kruczej
> ale blizej marszalkowskiej
> Czarek
O. To juz wiem, gdzie dzisiaj bede deser jadla. Relacje zdam.
Jak fajnie jest pracowac w Centrum! Wszedzie blisko... Tylko, kurcze,
w budynku gdzie pracuje ktos jest maniakiem kuchennych i bez przerwy
cos gotuje, a zapachy upojne sie unosza.... A ja sie coraz bardziej
zblizam do stu kilogramów.... ;-))
--
Maya
"When God made man, she was only testing"
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
|