Data: 2001-04-26 11:16:07
Temat: RE: sernik na zimno - Help from Paryz !
Od: i...@r...com.pl (Klient - rzeczoznawcyap - info)
Pokaż wszystkie nagłówki
From: Krysia Thompson
>
> >> Moja jeszcze-nie-te?ciowa wyprodukowa?a co?, co tart? z
> pewno?ci? nie
> >> by?o, raczej mi nie smakowa?o, by?o kosystencji i smaku opony i
> >> zawiera?o ?liwki suszone.
> >>
> >Czy chodzi o przeslawny far bretonski ?
> >
> >pyta
> >
> >Ewa (i pozdrawia !)
>
>
> far bretonski!!! To jest cudo, choc w moim wykonaniu o wiele
> bardziej mi smakuje niz to, co jadlam w Paryzu.... Strasznie duzo
> jajek, duzo cukru, bardzo malo maki, bardzo duzo miekkich
> (kilforn.?) sliwek suszonych..... cudo!!!! Tylko, kurcze, gdzie
> ja mam przepis...gdzies zatryniony.......
>
> Krysia
> K.T. - starannie opakowana
Tak, to chyba to. Sliwek nie bylo duzo, cukru tez nie. Cóz, de
gusibus......
A jakby co, to przepis (do modyfikacji) moge wycyganic.
--
Maya
"When God made man, she was only testing"
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
|