Data: 2001-09-06 08:25:11
Temat: RE: spotkanie w W-wie, było: Re: ide do restauracji
Od: i...@r...com.pl (Klient - rzeczoznawcyap - info)
Pokaż wszystkie nagłówki
From: Jerzy
> > > > Bo ja kobiecą intuicję mam.
> > > Nie nie nie!!!
> > > Feministki nie mają kobiecej intuicji... Wyczuwam tu jakąś
> > > sprzeczność...
> > W takim razie mam męską ;-))
> O Boże, ale mam pecha. ;-)))
> pozdr. Jerzy
Kiedyś robiłam sobie test na męskość, hi hi !!!
Wyszło mi, że jestem w 86% mężczyzną, a to tylko dlatego, że wolałam
wystrój pokoju niebieski, a nie różowy (z dwojga złego... Bo tak
naprawdę, to mam ściany pomalowane na fioletowo, żółto i beżowo) Hi hi
!!! Ale to nieprawda, jestem bardzo kobieca (jak na feministkę, hi hi)
A jak mnie kolega na wyjeździe do Gdańska w ten week - end (było super
!!! A ci kelnerzy w Sfinksie !! ;-)) poprosił o zrobienie kanapeczki,
to moim pierwszym odruchem była chęć ryknięcie N I E E E !!!, czego
nie zrobiłam, by nie wyjść na jednostkę aspołeczną, jako, że chwilę
wcześniej inny kolega zrobł mi jajecznicę (na bekonie i ze
szczypiorkiem) ;-)). Kolega wie, że jestem feministką, więc gdy zdałam
mu relację z własnych odczuć, to mnie ucałował serdecznie za takie
poświęcenie ;-))
--
Maya
"When God made man, she was only testing"
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
|