Data: 2001-10-05 09:25:01
Temat: RE: ziemniaki
Od: i...@r...com.pl (Klient - rzeczoznawcyap - info)
Pokaż wszystkie nagłówki
From: Wlodzimierz Macewicz
> a w folii wychodza ,,glabiaste i jako zywo przypominaja takie,
> jakie moja babcia przygotowywala dla swin ;-)
>
Ojeja, jak ja się chętnie podłączałam do takich ziemniaków
dla świń !!! Obecnie podłączam się do kaszy i makaronu dla psów ;-))
A tak pytanie z pogranicza kulinariów: czym karmicie swoją trzodę?
Bo moja rozpuszczona jak dziadowskie bicze: koty na śniadanie serek
wiejski/śmietana, po moim powrocie z pracy ryba gotowana (tusze
mintaja/morszczuka), przed snem puszka lub chrupkie. Psy na śniadanie
ser/mleko z namoczoną bułą, wieczorem rosół z kury (rany, niektórzy
ludzie tak nie jadają - ale to dla tego, że kura tania niemożebnie) z
warzywami i kaszą/ryżem/makaronem. Czasem ryba. Czasem puszka. Czasem
rury (duże mam psy, taka obgotowana rura to tylko trzaska).
Swoją drogą, czemu ja nogdy nie robiłam dla siebie nic z rurą???
--
Maya
"When God made man, she was only testing"
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
|