| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-06-03 20:49:03
Temat: Re: RO, MINERALNA, SMAK
Waldemar napisał(a):
> aga schrieb:
>
> > Cenie sobie wszystkie wskazowki. Szczegolnie, kiedy przyznalam sie, ze
> > nie mam o
> > filtrach pojecia. Zgadzam sie cena tych filtrow jest i dla mnie
> > porazajaca. Przeciez juz
> > placimy za wode z kranu i dodatkowy koszt filtra to koszmarny wydatek.
> > Nie rozumiem tylko tego wrogiego nastawienia do Pana X. Nie zrobil mi
> > nic zlego, abym miala sie sugerowac negatywnym nastawieniem waszym.
> > Wiec o co chodzi?. aga
> >
>
> wystartował tu jako faszysta i antysemita, a na to mam alergię. Objawia
> się skurczem mięśni dłoni. W tym wątku nie atakowałem go, tylko jego
> peany na cześć filtrów RO. Mają one zastosowanie ewentualnie tam, gdzie
> woda jest naprawdę brudna (choćby na stacji kosmicznej recycling wody z
> odpadów, czy w regionach dotkniętych klęską żywiołową), ale to, co z
> kranu cieknie to jest (prawie) czysta woda. Do ich oczyszczenia
> wystarczają w zupełności dużo tańsze filtry.
>
> Waldek, z naprawdę czystą kranówą
Podobnie jak ty mam alergie na wszystkie "yzmy" i nieraz o tym pisalam.
Nie spotkalam sie z tymi postami. Natomiast uznalam, ze propozycje
kulinarne byly dosc interesujace.
Jesli jest tak jak piszesz to napewno nie stane w jednym szeregu z
kims, kto ma takie poglady. Moze zbyt krotki mam staz, aby znac
historie grupowiczow i poznac ich poglady.
Ale to tez nie jest powod do tak nerwowej reakcji, aby mnie plonkowac,
czy zaraz potepic.
Uwazam taka reakcje za przesadzona. Pozdrawiam aga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-06-03 20:53:39
Temat: Re: RO, MINERALNA, SMAKaga schrieb:
> Podobnie jak ty mam alergie na wszystkie "yzmy" i nieraz o tym pisalam.
> Nie spotkalam sie z tymi postami. Natomiast uznalam, ze propozycje
> kulinarne byly dosc interesujace.
> Jesli jest tak jak piszesz to napewno nie stane w jednym szeregu z
> kims, kto ma takie poglady. Moze zbyt krotki mam staz, aby znac
> historie grupowiczow i poznac ich poglady.
> Ale to tez nie jest powod do tak nerwowej reakcji, aby mnie plonkowac,
> czy zaraz potepic.
> Uwazam taka reakcje za przesadzona. Pozdrawiam aga
>
ja ciebie nie splonkowałem, bo nie mam ku temu powodu.
pozdrowienia z Berlina
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-06-03 21:02:16
Temat: Re: RO, MINERALNA, SMAK
Waldemar napisał(a):
> aga schrieb:
>
> > Podobnie jak ty mam alergie na wszystkie "yzmy" i nieraz o tym pisalam.
> > Nie spotkalam sie z tymi postami. Natomiast uznalam, ze propozycje
> > kulinarne byly dosc interesujace.
> > Jesli jest tak jak piszesz to napewno nie stane w jednym szeregu z
> > kims, kto ma takie poglady. Moze zbyt krotki mam staz, aby znac
> > historie grupowiczow i poznac ich poglady.
> > Ale to tez nie jest powod do tak nerwowej reakcji, aby mnie plonkowac,
> > czy zaraz potepic.
> > Uwazam taka reakcje za przesadzona. Pozdrawiam aga
> >
>
> ja ciebie nie splonkowałem, bo nie mam ku temu powodu.
>
> pozdrowienia z Berlina
>
> Waldek
Wielkie dzieki, bo juz zaczynalam tracic wiare w dobro u ludzi.
Zaspokuj moja ciekawosc i powiedz co Tam robisz w Berlinie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-06-03 21:09:18
Temat: Re: RO, MINERALNA, SMAKaga schrieb:
>
>
>
> Wielkie dzieki, bo juz zaczynalam tracic wiare w dobro u ludzi.
> Zaspokuj moja ciekawosc i powiedz co Tam robisz w Berlinie.
>
mieszkam i pracuję ;-)
Mieszkam tu od 24 lat, potem reszta studiów, a teraz od prawie 20 lat
pracuję. Od 2 miesięcy mieszkam sam z dziećmi i próbuję jakoś się
przebić przez obowiązki domowe i pracę.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-06-03 21:11:58
Temat: Re: RO, MINERALNA, SMAK
Waldemar napisał(a):
> aga schrieb:
> >
> >
> >
> > Wielkie dzieki, bo juz zaczynalam tracic wiare w dobro u ludzi.
> > Zaspokuj moja ciekawosc i powiedz co Tam robisz w Berlinie.
> >
>
> mieszkam i pracuję ;-)
>
> Mieszkam tu od 24 lat, potem reszta studiów, a teraz od prawie 20 lat
> pracuję. Od 2 miesięcy mieszkam sam z dziećmi i próbuję jakoś się
> przebić przez obowiązki domowe i pracę.
>
> Waldek
To chyba trudno jest pogodzic prace i obowiazki domowe samemu
mezczyznie.
Jak sobie dajesz rade.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-06-03 21:16:42
Temat: Re: RO, MINERALNA, SMAKaga schrieb:
>
> To chyba trudno jest pogodzic prace i obowiazki domowe samemu
> mezczyznie.
> Jak sobie dajesz rade.
>
jakoś idzie. Tylko z prasowaniem mam zaległości. Czekam na lato,
koszulki prasują się szybciej od koszul ;-)
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2006-06-03 21:24:36
Temat: Re: RO, MINERALNA, SMAK
Waldemar napisał(a):
> aga schrieb:
>
> >
> > To chyba trudno jest pogodzic prace i obowiazki domowe samemu
> > mezczyznie.
> > Jak sobie dajesz rade.
> >
> jakoś idzie. Tylko z prasowaniem mam zaległości. Czekam na lato,
> koszulki prasują się szybciej od koszul ;-)
>
> Waldek
To prawda, prasowanie to upierdliwe zajecie nawet dla kobiet. W jakim
wieku sa twoje dzieci
i co najlepiej lubia. Pewnie hamburgary w McDonaldzie, frytki i coca
cole.
Czy wymyslasz im jakies szczegolne dania. Bo tata przy kuchni to dla
nich pewnie przezycie. Kazesz im zjadac do ostatniego okruszka i mocno
krzyczysz?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-06-03 21:24:36
Temat: Re: RO, MINERALNA, SMAK
Waldemar napisał(a):
> aga schrieb:
>
> >
> > To chyba trudno jest pogodzic prace i obowiazki domowe samemu
> > mezczyznie.
> > Jak sobie dajesz rade.
> >
> jakoś idzie. Tylko z prasowaniem mam zaległości. Czekam na lato,
> koszulki prasują się szybciej od koszul ;-)
>
> Waldek
To prawda, prasowanie to upierdliwe zajecie nawet dla kobiet. W jakim
wieku sa twoje dzieci
i co najlepiej lubia. Pewnie hamburgary w McDonaldzie, frytki i coca
cole.
Czy wymyslasz im jakies szczegolne dania. Bo tata przy kuchni to dla
nich pewnie przezycie. Kazesz im zjadac do ostatniego okruszka i mocno
krzyczysz?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2006-06-03 21:32:13
Temat: Re: RO, MINERALNA, SMAKaga schrieb:
> Waldemar napisał(a):
>> aga schrieb:
>>
>>> To chyba trudno jest pogodzic prace i obowiazki domowe samemu
>>> mezczyznie.
>>> Jak sobie dajesz rade.
>>>
>> jakoś idzie. Tylko z prasowaniem mam zaległości. Czekam na lato,
>> koszulki prasują się szybciej od koszul ;-)
>>
>> Waldek
>
>
>
> To prawda, prasowanie to upierdliwe zajecie nawet dla kobiet. W jakim
> wieku sa twoje dzieci
> i co najlepiej lubia. Pewnie hamburgary w McDonaldzie, frytki i coca
> cole.
frytki niespecjalnie.
> Czy wymyslasz im jakies szczegolne dania. Bo tata przy kuchni to dla
> nich pewnie przezycie. Kazesz im zjadac do ostatniego okruszka i mocno
> krzyczysz?
nie. Jedzą to, co chcą. Awaryjnie mam gotową pizzę w zamrażarce. Dzisiaj
faktycznie mieliśmy wizytę u Burger Kinga, ale to wynikło z konieczności
większych zakupów. Jutro będzie tort szpinakowy (znaczy naleśniki
przekładane masą szpinakową). Młodszy tego nie lubi, więz będzie jadł
naleśniki z cukrem i cynamonem. W poniedziałek zrobię spaghetti aglio
olio e pepperoncino. Oprócz tego lubią chicken curry, chicken piccata,
różnego rodzaju zapiekanki, lasagne, ziemniaki z twarogiem. Za mięsem
właściwie nie przepadają, za wyjątkiem piersi drobiowych.
A tata przy kuchni to nie takie przeżycie, bo często gotowałem.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2006-06-03 21:34:40
Temat: Re: RO, MINERALNA, SMAKWitam!
Aga w wiadomości do grup dyskusyjnych:
> Podobnie jak ty mam alergie na wszystkie "yzmy" i nieraz o tym pisalam.
> Nie spotkalam sie z tymi postami. Natomiast uznalam, ze propozycje
> kulinarne byly dosc interesujace.
> Jesli jest tak jak piszesz to napewno nie stane w jednym szeregu z
> kims, kto ma takie poglady. Moze zbyt krotki mam staz, aby znac
> historie grupowiczow i poznac ich poglady.
> Ale to tez nie jest powod do tak nerwowej reakcji, aby mnie plonkowac,
> czy zaraz potepic.
> Uwazam taka reakcje za przesadzona. Pozdrawiam aga
My nie wiemy, czy Ty Aga dyskutując wiesz, czy nie wiesz
z kim. Tu bywały różne indywidua, ale ten akurat nauczył wielu
z nas jak sobie z tym radzić. Z "tym", czyli właśnie z "-izmami".
Jego "wartościowe" propozycje kulinarne opierają się tylko na
umiejętności korzystania z http://www.google.pl/ a jeśli już
coś doda od siebie, to raczej zawsze jest wręcz szkodliwe
(choćby ten filtr - drogo i bez sensu).
Wszystkie jego uwagi kulinarne są powszechnie znane, a często
wręcz banalne. Moim zdaniem służą wyłącznie do manipulacji, by
mimochodem przekazać swoje ksenofobiczne poglądy na grupie
kulinarnej.
Ktoś pisał Ci o cytowaniu - używasz dobrego kodowania, ale
z jakichś powodów cytujesz bez zwyczajowego ">",
poza tym po jakichś niepotrzebnych znakach nowej linii w dużej
ilości. A niektórzy mają Ci za złe, że cytujesz kogoś, kogo czytać
nie chcą.
Obiecuję, że szczególnie zwrócę uwagę na Twoje pytania kulinarne,
żebyś nie musiała polegać na wątpliwych "specjalistach".
Pozdrawiam serdecznie - Wojtek H.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |