2 kg łapek drobiowych, skrzydełek lub szyjek (gdy mamy swieże dostawy ze
wsi) mogą być główki (te trzeba oparzyć, zdjąć pierze, opalić, odrąbać
tasakiem dzioby i wyłupić końcem noża oczy. Skórki z szyjek mogą posłużyć
nam do zrobienia kiszek z kaszą perłową lub jaglaną z dodatkiem kawałków
zaparzonej wątroby i przypraw, ale to z innej bajki.
włoszczyzna - drobno okrojona
kasza manna (lub ryż)
zielenina
przyprawy

Obieramy podroby z resztek skóry, opalamy i myjemy, wrzucamy do garnka,
zalewamy zimną wodą, dodajemy włoszczyznę, gotujemy. Gdy podroby miękkie
wyjmujemy je, a rosół zasypujemy, mieszając, kaszą manną lub ryżem, gotujemy
do granicy rozklejenia, podajemy z zieleniną - pietruszką i koperkiem
siekanym.
Podroby podajemy osobno - są fantastyczne do ogryzania... Można też po
posmarowaniu zgrillowac je pod górną grzałką.