« poprzedni wątek | następny wątek » |
161. Data: 2006-03-28 18:08:37
Temat: Re: 14 latek, szczury i inne :-)Iwon(k)a napisał(a):
> "MOLNARka" <M...@M...pl> wrote in message
> news:e0am3o$p8d$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>>> prawie jak Ty, bo pamietam dyskusje na temat ciuchow 10 letnich,
>>> ku ktorym Ty mialas blizej....
>>
>>
>> "Prawie" robi wielką różnicę.
>
>
> nie za wielka.
Oj nie oglądasz polskiej telewizji ... nie oglądasz ;-)
Pozdrawiam,
Nela
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
162. Data: 2006-03-28 18:17:55
Temat: Re: 14 latek, szczury i inne :-)"Nela Mlynarska" <n...@W...security.pl> wrote in message
news:e0bu3t$7d5$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>> "Prawie" robi wielką różnicę.
>>
>>
>> nie za wielka.
>
> Oj nie oglądasz polskiej telewizji ... nie oglądasz ;-)
aaa, akurat to widzialam :) niezle :)))
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
163. Data: 2006-03-28 18:23:50
Temat: Re: 14 latek, szczury i inne :-)Użytkownik "puchaty" <p...@g...pl> napisał
> Właśnie się poprawiłaś. Zuch.
> Wcześniej walnęłaś byka.
"Choć jak widać nie tylko dla perfekcjonistów* niektóre zachowania Basi są
błędem."
Pokaż mi paluszkiem gdzie jest ten byk.
> Nie przypominam sobie abym coś w tym sensie tutaj pisał - ale podaj
> mida -
> być może się mylę.
Nie mogę podac mida bo mi to _powiedziałeś_ a nie napisałeś.
Co mnie zresztą mocno zaskoczyło wtedy - więc zapamiętałam.
> Czyżby gnoje tak Ci dopiekły? To naprawdę dziwne przecież w końcu sama
> tak
> o swoich dzieciach piszesz...
To mi w ogóle nie dopiekło ;-)
Pozdrawiam
MOLNARka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
164. Data: 2006-03-28 18:26:57
Temat: Re: 14 latek, szczury i inne :-)Użytkownik "Basia Z." <bjz_@_(prosze_usun_podkreslenia)_poczta.onet.pl>
napisał w wiadomości news:e0bh23$254n$1@news2.ipartners.pl...
> Dawniej nie olewał, bo był po prostu bardziej posłuszny, jak coś na prawdę
> trzeba było zrobić to trzeba było i tyle, więc się dostosowywał.
> Teraz robi coś tylko wtedy, kiedy na prawdę mu na czymś zależy.
> Przy czym to czego nie lubi robić (zadania domowe, karmienie zwierzaków)
> odkłada na ostatni możliwy moment.
Co na to zachowanie syna i związane z tym problemy Twój mąż, Basiu? Poza
faktem, że 'pęka i w końcu sam daje jeść szczurkom'?
> Chyba rzeczywiście konsekwencja to absolutnie jedyna rada.
Konsekwencja przydaje się na każdym etapie wychowywania. :-)
Iwona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
165. Data: 2006-03-28 18:30:21
Temat: Re: 14 latek, szczury i inne :-)puchaty napisał(a):
> A to jest ciekawa teza. Co rozumiesz przez 'cechę wychowania' i dlaczego te
> cechy miałyby się nasilać wraz z wiekiem?
Może trochę niefortunne sformułowanie mi wyszło z tego połączenia
wrodzonego i niewrodzonego. Możesz sobie nazwać to nawykiem z domu
wyniesionym, bądź też brakiem określonego nawyku np. sprzątania po
sobie. Dlaczego uważam, że wychowanie w pewnym zakresie dominuje? IMO
nawet jeśli dałoby się określić, że ktoś jest wrodzonym bałaganiarzem
(co uważam nota bene z bezsensowne rozpatrywania, bo umiłowanie porządku
jest uwarunkowane kulturowo, a nie naturalnie chyba), to przy odrobinie
pracy włożonej w wychowanie/edukację można złagodzić tę cechę dość
trwale poprzez wprowadzanie stałych nawyków.
> Jeśli dobrze zrozumiałem o co Ci chodzi to pozwolę sobie stwierdzić, że mam
> zupełnie inne zdanie. Trudniej jest zmienić cechy charakteru nadane niejako
> przez naturę niż te cechy, które wykształcają się w procesie wychowania.
A, już złapałam czego się przyczepiłeś :-). Napisałam: "pewne cechy,
nawet nie tyle charakteru, co wychowania właśnie" bo uważam, że
bałaganiarstwo jest nawykiem, "cechą" wywołaną niejako przez wychowanie
a nie naturę. Nie dlatego, że uważam, że cechy wrodzone łatwiej zmienić
niż nabyte (o, 'cecha nabyta' to chyba fachowa nazwa :-) ).
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
166. Data: 2006-03-28 18:32:25
Temat: Re: 14 latek, szczury i inne :-)Iwon(k)a napisał(a):
> to wez na cierpliwosc tabletki, i chlopak zacznie dbac o siebie jak tylko
> na randki zacznie sie wybierac :)
Tak, jak na randki będzie się wybierać, to pewnie się umyje, uczesze i
może nawet pokój posprząta przed zaproszeniem panny do domu. Gorzej, jak
już z kobitką zamieszka po ślubie :>.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
167. Data: 2006-03-28 18:50:28
Temat: Re: 14 latek, szczury i inne :-)Dnia Tue, 28 Mar 2006 20:23:50 +0200, MOLNARka napisał(a):
> Użytkownik "puchaty" <p...@g...pl> napisał
>
>> Właśnie się poprawiłaś. Zuch.
>> Wcześniej walnęłaś byka.
>
> "Choć jak widać nie tylko dla perfekcjonistów* niektóre zachowania Basi są
> błędem."
> Pokaż mi paluszkiem gdzie jest ten byk.
Jeden Twój post wyżej, niż ten, który podałaś.
"Nie dziwne. Bo wtedy wytykają Twoje błędy."
Błędem jest to, że twierdzisz jakoby perfekcjoniści wytykali błędy Basine.
Oni wytykają to co sami uważają za jej błędy - a to wcale nie muszą być
błędy. Poza tym skoro zauważasz, że nie tylko perfekcjoniści wytykają jej
błędy (w tym przecież i Ty sama, która perfekcjonistką nie jesteś) to po
kiego wiążesz to z ludźmi dbającymi o higenę? Sama przecież zaczęłaś z
wytykaniem błędów _przez_ _perfekcjonistów_ w poście, który wyżej cytuję.
>> Nie przypominam sobie abym coś w tym sensie tutaj pisał - ale podaj
>> mida -
>> być może się mylę.
>
> Nie mogę podac mida bo mi to _powiedziałeś_ a nie napisałeś.
> Co mnie zresztą mocno zaskoczyło wtedy - więc zapamiętałam.
Hehe. Otóż powiedziałem coś innego (co zresztą poprzednio mniej więcej
przytoczyłem) ale nie dziwię się, że próbujesz wyciągnąć z tego treści,
które Ci pasują - Duch Dyskusji się odezwał
Poza wszystkim, nawet jeśli, to nie widziałbym w tym nic dziwnego, że
czytając newsy można dowiedzieć się więcej o swoim, piszącym na nie,
partnerze.
> To mi w ogóle nie dopiekło ;-)
Jasne:)
puchaty
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
168. Data: 2006-03-28 20:22:16
Temat: Re: 14 latek, szczury i inne :-)Joanna Duszczyńska napisał(a):
> Rodzice są i od tego, żeby dziecku pokazać konsekwencję ich decyzji, i od
> tego, żeby chronić dzieci przed konsekwencjami ich postępowania. Przez całe
> życie... i na dodatek nie ma to nic wspólnego z samodzielnością i
> dorosłością dziecka.
Ojjj... nie chciałabym mieć takiej teściowej...
--
Elske
http://elske.freehost.pl/
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
169. Data: 2006-03-28 20:59:11
Temat: Re: 14 latek, szczury i inne :-)W wiadomości <news:e0boql$4og$1@news.onet.pl>
Iwon(k)a <i...@p...onet.pl> pisze:
> brak codziennej sumiennosci w sprzataniu od razu po
> sobie nie oznacza od razu, ze zwierze ma z tego powodu cierpiec
Wybacz, ale to akurat są fakty.
Brak sumienności w regularnym sprzątaniu jak widać dał w efekcie to, co
dzieje się w szczurzych klatkach i pokoju Maćka.
--
PozdrawiaM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
170. Data: 2006-03-28 21:01:07
Temat: Re: 14 latek, szczury i inne :-)W wiadomości <news:e0bqqg$bqe$1@news.onet.pl>
Iwon(k)a <i...@p...onet.pl> pisze:
> jesli tylko rodzina jest inna od tego czlonka. czesto sie jednak
> zdarza, iz swoj swego pozna i zyje dluuugo i szczeslwie :)
Taaa, do czasu gdy ich rodzone dziecię nie namnoży szczurów i przestanie się
nimi zajmować ;-)
--
PozdrawiaM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |