Data: 2002-02-20 23:11:41
Temat: Re: 18
Od: "Willie The Pimp" <w...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik usenet :
> stary..
> stary..
> no nie wiem co powiedziec bo jak świat światem nie słyszałem podobnej
bzdury
> nadanie 21 letniemu recydywiście dowodu osobistego spowoduje jego powrót
na
> łono społeczeństwa?
> od tej pory taki 21 letni dresik będzie pomagał staruszkom i mamusi latał
po
> zakupy?
> weź mi to wytłumacz bo nie rozumiem.
Rzeczywiście nie rozumiesz.
Nie Ty jeden.
A poczytalbyś DOKŁADNIE moje teksty, to pisałbyś sensownie.
Więc powtarzam - "podniesienie granicy wieku zniweluje PEWNIEN PROCENT
zagrożenia..." itd.
Pewien procent, rozumiesz?
Nie - wszystkie przypadki, tylko "pewnien procent".
Więc stwierdzenie "pewnien procent" wyklucza takie przypadki, jak opisany
wyżej recydywista.
Ci, niestety, pozostaną pewnie do grobowej deski pojebani. Cóż... syf na tym
świecie, widac, musi być.
No, czy wyjaśniłem jasno?
Czy muszę tak jak saulo-podobnym zastosować wykład dla czubów?
> wytłumacz mi co takiego dzieje się w momencie otrzymania dowodu.
> chyba że ci sie nie chce to sobie odpuść.
Zawsze mi się chce :)
Odpowiedź jest krótka - co głowa to inne reakcje.
Dla jednego dowód rzeczywiście odmieni jakoś-tam życie, dla innego będzie to
kawałek zielonej książeczki i tyle.
WP
|