Data: 2017-07-10 19:58:26
Temat: Re: 28 lat "integracji".
Od: Pszemol <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Przemysław Dębski <p...@g...pl> wrote:
> W dniu 2017-07-10 o 18:12, i...@g...pl pisze:
>> https://euroislam.pl/para-staruszkow-zamordowana-prz
ez-islamiste-w-austrii/
>>
>> 28 lat się integrował, integrował - i nie dał rady biedak :-/
>
> Tu się skłaniam ku teorii Kviata z wątku wyżej, ten koleś po prostu
> robił ich bezczelnie przez 28 lat w konia, czego austriacy nie zauważyli :)
Integrują się dokładnie tak samo jak wszyscy inni.
Polacy w Anglii też się nie integrują, trzymają się razem w polskich
dzielnicach, po polsku mówią po angielsku rzadko się uczą.
To samo w USA - widuję w Chicago rodziny mieszkające to 30 lat i nie
mówiące po angielsku ani słowa. W polskich parafiach katolickich dekadami
całymi przesiadują, wbrew lokalnym, protestanckim czy anglikańskim
tradycjom - nie integrują się: zachowują swą kulturę na obczyźnie, swoje
zwyczaje, swój język, swoją religię... bo czemu by nie, prawda?
Integrują się dopiero dzieci i wnukowie, na emigracji wychowane, do
lokalnych szkół chodzące.
Nie oczekujcie od Arabów więcej niż oczekujecie od samych siebie.
|