« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2017-07-11 00:22:53
Temat: Re: 28 lat "integracji".Dobrze znasz Polaków na emigracji. Hmmmm. To nam dwa pytanka:
1) Ty - do której grupy należysz, tam za oceanem? Jesteś Polakiem-wyjątkiem płacącym
podatki, czy raczej (tym typowym - wg Twoich kryteriów) kombinatorem wyłudzającym
zasiłek?
2) Skoro jak twierdzisz znasz "tę" mentalność polską zaiceańską - jak oceniasz fakt,
że Prezydent USA udał się w swojej podróży NAJPIERW do Polski, z której jak
twierdzisz pochodzą głównie oszuści i w ogóle ludzie jedynie obciążający budżet USA,
niczego niewnoszący i niepożądani? No bo Ty oczywiście jesteś chwalebnym wyjątkiem, z
powodu którego Trump aż się pofatygował do Twego dzikiego
:->
Powiedz jeszcze, jakim czołem śmiesz deprecjonować fakty niezaprzeczalne, sam jako
Polak mieszkając w tym państwie? - bo faktem jest niemal dwuwiekowa rola polonii w
USA. Dlatego została doceniona i stała się wielkim i pięknym przyczynkiem do tak
starannego przygotowania tej wizyty, jak obserwowaliśmy kilka dni temu - oto
Prezydent USA przyjechał i uczył takich jak Ty "Polaków" szacunku do własnej
narodowości, którego nie posiadają.
Amerykanin musiał Ciebie uczyć tego, co każdy Amerykanin ma za oczywiste?? Mieszkasz
tam tyle lat i masz się za pariasa???
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2017-07-11 01:25:40
Temat: Re: 28 lat "integracji".W dniu 2017-07-11 o 00:22, i...@g...pl pisze:
> 2) Skoro jak twierdzisz znasz "tę" mentalność polską zaiceańską - jak oceniasz
fakt, że Prezydent USA udał się w swojej podróży NAJPIERW do Polski,
Bo mu mentalnie bliżej do Kaczyńskiego i do ludu pislamskiego. Wiedział
jak go przywitają w bardziej demokratycznym państwie z obywatelami o
większej świadomości.
> Powiedz jeszcze, jakim czołem śmiesz deprecjonować fakty niezaprzeczalne, sam jako
Polak mieszkając w tym państwie? - bo faktem jest niemal dwuwiekowa rola polonii w
USA. Dlatego została doceniona i stała się wielkim i pięknym przyczynkiem do tak
starannego przygotowania tej wizyty, jak obserwowaliśmy kilka dni temu
Tak ci się tylko wydaje :) Trump ma gdzieś Polonię, a już na pewno
biedniejszą część. Przecież on tu przyjechał interesy robić, a nie
dlatego, że kocha Polaków.... O naiwności :):)
>- oto Prezydent USA przyjechał i uczył takich jak Ty "Polaków" szacunku do własnej
narodowości, którego nie posiadają.
> Amerykanin musiał Ciebie uczyć tego, co każdy Amerykanin ma za oczywiste??
Ty chyba widziałaś jakiś inny przyjazd, albo przyjazd innego prezydenta :):)
http://pikio.pl/wp-content/uploads/2017/07/pjimage.j
pg
Znajdź różnicę i zgadnij, który z tych prezydentów ma większy szacunek
do Polaków.
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2017-07-11 03:35:16
Temat: Re: 28 lat "integracji"."Kviat" wrote in message news:59640cf2$0$15203$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 2017-07-11 o 00:22, i...@g...pl pisze:
>
>> 2) Skoro jak twierdzisz znasz "tę" mentalność polską
> zaiceańską - jak oceniasz fakt, że Prezydent USA udał się
> w swojej podróży NAJPIERW do Polski,
> Bo mu mentalnie bliżej do Kaczyńskiego i do ludu pislamskiego.
> Wiedział jak go przywitają w bardziej demokratycznym państwie
> z obywatelami o większej świadomości.
A poza tym, w jakimś mniej-ważnym państwie trzeba spędzić
ten pierwszy, trudny dzień po przelocie z USA do Europy
i związanej z tym zmianie strefy czasowej o 6-7 godzin,
wyspać się i wyzdrowieć z "jet lag" przed ważniejszymi
spotkaniami np spotkaniem z kumplem Putinem.
>> Powiedz jeszcze, jakim czołem śmiesz deprecjonować
>> fakty niezaprzeczalne, sam jako Polak mieszkając w tym
>> państwie? - bo faktem jest niemal dwuwiekowa rola
>> polonii w USA.
Nie zaprzeczam w żadnym razie żadnym faktom
ani nie deprecjonuję dużej roli Polonii w USA
stwierdzając niekwestionowaną prawdę, że w każdym
społeczeństwie, również wśród Polaków, będzie jakiś
tam procent złodziejaszków, oszustów i rzezimieszków.
Nie jesteśmy "narodem wybranym", mamy swoich
oszustów, i Ty wiesz o tym najlepiej bo nawet w swojej
własnej wsi boisz się kupić mleka czy sera od byle kogo
bo wiesz, że będzie oszukane... Zastanów się dlaczego.
>> Dlatego została doceniona i stała się wielkim i pięknym
>> przyczynkiem do tak starannego przygotowania tej wizyty,
>> jak obserwowaliśmy kilka dni temu
Piękne to było tylko to, jak powitała Trumpa pani Dudowa.
> Tak ci się tylko wydaje :) Trump ma gdzieś Polonię, a już na pewno
> biedniejszą część. Przecież on tu przyjechał interesy robić, a nie
> dlatego, że kocha Polaków.... O naiwności :):)
Dokładnie tak! I do tego SWOJE interesy i interesy swoich kolesiów.
I podziękować kumplowi Putinowi za pomoc w wyborze go na
prezydenta, bo udział Rosji w papraniu rączkami w amerykańskich
wyborach jest już dziś faktem bezdyskusyjnym.
>>- oto Prezydent USA przyjechał i uczył takich jak Ty "Polaków"
>> szacunku do własnej narodowości, którego nie posiadają.
>> Amerykanin musiał Ciebie uczyć tego, co każdy Amerykanin
>> ma za oczywiste??
>
> Ty chyba widziałaś jakiś inny przyjazd, albo przyjazd innego prezydenta
> :):)
ALT-R, mówiłem Ci... oni żyją w "alternate reality".
> http://pikio.pl/wp-content/uploads/2017/07/pjimage.j
pg
> Znajdź różnicę i zgadnij, który z tych prezydentów ma większy
> szacunek do Polaków.
No co Ty...
Żeby nie wiem co Obama zrobił to jest spalony na starcie, bo czarny!
Mógłby flagą polską się owinąć i nogi JPII całować codziennie - nic z tego.
U XL-ki napewno zbiera dodatkowe baty za swe drugie imie: Hussain
i tego że chodził do muzułmańskiego przedszkola gdy mieszkał jako
mały chłopiec w większości-muzułmańskiej Indonezji. Spalony! :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2017-07-11 09:14:33
Temat: Re: 28 lat "integracji".> Piękne to było tylko to, jak powitała Trumpa pani Dudowa.
Swoją sąsiadkę lub znajomą z dzieciństwa "panią Dudową" to możesz ewentualnie w
sklepie spotkać lub na klatce schodowej z nią pogadać. Jeśli zaś mówisz o żonie
Prezydenta RP, to jest to dla Ciebie Pierwsza Dama lub Pani Prezydentowa.
I tak, bardzo pięknie pokazała Trumpowi i przypomniała wszelkim ignorantom Twojego
pokroju, że w Polsce wciąż kultywujemy stare dobre tradycje - np. NADAL witamy i
żegnamy się najpierw z kobietami. Widzę, że dzięki Pierwszej Damie i Ty liznąłeś
nieco ogłady, ba, całe tłumy takich jak Ty dzikusków...
Plus dla Agaty Dudy! Brawo!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2017-07-13 15:48:06
Temat: Re: 28 lat "integracji".
>
>
> Integrują się dokładnie tak samo jak wszyscy inni.
>
> Polacy w Anglii też się nie integrują, trzymają się razem w polskich
> dzielnicach, po polsku mówią po angielsku rzadko się uczą.
>
> To samo w USA - widuję w Chicago rodziny mieszkające to 30 lat i nie
> mówiące po angielsku ani słowa. W polskich parafiach katolickich dekadami
> całymi przesiadują, wbrew lokalnym, protestanckim czy anglikańskim
> tradycjom - nie integrują się: zachowują swą kulturę na obczyźnie, swoje
> zwyczaje, swój język, swoją religię... bo czemu by nie, prawda?
>
> Integrują się dopiero dzieci i wnukowie, na emigracji wychowane, do
> lokalnych szkół chodzące.
>
> Nie oczekujcie od Arabów więcej niż oczekujecie od samych siebie.
>
Dobrze podsumowane! Z integracja Polakow, Rosjan, Turkow itd. jest
podobnie. Potrzeba jednego, dwoch, trzech pokolen. Rosjanie maja tutaj
wlasne sklepy, restauracje, programy telewizyjne, gazety, kluby, biura
turystyczne. Podobnie jest z Polakami. W niedziele maja jeszcze polskie
msze, a na wakacje wysylaja dzieci do babci do Polski. O znajomisci
jezyka mozna dlugo opowiadac. :-) Z tutejszymi Turkami jest podobnie,
ale oni dochowali sie chociaz paru waznych politykow, pisarzy,
rezyserow, aktorow. Ich dziadkowie przyjechali jako analfabeci z Anatolii.
Btw. lubie tureckie i rosyjskie sklepy, kebaby, greckie i wloskie
restauracje. Z polskimi mam niezbyt dobre doswiadczenia. ;-)
--
saluto
SB dr angelologii apokryficznej
------------------------------------
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi,
które ssałeś" (Szczecin).
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2017-07-13 15:54:14
Temat: Re: 28 lat "integracji".silvio balconetti <s...@i...invalid> wrote:
>
>>
>>
>> Integrują się dokładnie tak samo jak wszyscy inni.
>>
>> Polacy w Anglii też się nie integrują, trzymają się razem w polskich
>> dzielnicach, po polsku mówią po angielsku rzadko się uczą.
>>
>> To samo w USA - widuję w Chicago rodziny mieszkające to 30 lat i nie
>> mówiące po angielsku ani słowa. W polskich parafiach katolickich dekadami
>> całymi przesiadują, wbrew lokalnym, protestanckim czy anglikańskim
>> tradycjom - nie integrują się: zachowują swą kulturę na obczyźnie, swoje
>> zwyczaje, swój język, swoją religię... bo czemu by nie, prawda?
>>
>> Integrują się dopiero dzieci i wnukowie, na emigracji wychowane, do
>> lokalnych szkół chodzące.
>>
>> Nie oczekujcie od Arabów więcej niż oczekujecie od samych siebie.
>>
>
> Dobrze podsumowane!
Fajnie że się zgadzasz, szkoda że wyciąłaś informacje o autorze słów z
którymi się zgadzasz.
> Z integracja Polakow, Rosjan, Turkow itd. jest
> podobnie. Potrzeba jednego, dwoch, trzech pokolen. Rosjanie maja tutaj
> wlasne sklepy, restauracje, programy telewizyjne, gazety, kluby, biura
> turystyczne. Podobnie jest z Polakami. W niedziele maja jeszcze polskie
> msze, a na wakacje wysylaja dzieci do babci do Polski. O znajomisci
> jezyka mozna dlugo opowiadac. :-) Z tutejszymi Turkami jest podobnie,
> ale oni dochowali sie chociaz paru waznych politykow, pisarzy,
> rezyserow, aktorow. Ich dziadkowie przyjechali jako analfabeci z Anatolii.
> Btw. lubie tureckie i rosyjskie sklepy, kebaby, greckie i wloskie
> restauracje. Z polskimi mam niezbyt dobre doswiadczenia. ;-)
Gdzie jest dla Ciebie "tutaj"?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2017-07-13 18:37:40
Temat: Re: 28 lat "integracji".Am 13.07.2017 um 15:54 schrieb Pszemol:
> silvio balconetti <s...@i...invalid> wrote:
>>
>>>
>>>
>>> Integrują się dokładnie tak samo jak wszyscy inni.
>>>
>>> Polacy w Anglii też się nie integrują, trzymają się razem w polskich
>>> dzielnicach, po polsku mówią po angielsku rzadko się uczą.
>>>
>>> To samo w USA - widuję w Chicago rodziny mieszkające to 30 lat i nie
>>> mówiące po angielsku ani słowa. W polskich parafiach katolickich dekadami
>>> całymi przesiadują, wbrew lokalnym, protestanckim czy anglikańskim
>>> tradycjom - nie integrują się: zachowują swą kulturę na obczyźnie, swoje
>>> zwyczaje, swój język, swoją religię... bo czemu by nie, prawda?
>>>
>>> Integrują się dopiero dzieci i wnukowie, na emigracji wychowane, do
>>> lokalnych szkół chodzące.
>>>
>>> Nie oczekujcie od Arabów więcej niż oczekujecie od samych siebie.
>>>
>>
>> Dobrze podsumowane!
>
> Fajnie że się zgadzasz, szkoda że wyciąłaś informacje o autorze słów z
> którymi się zgadzasz.
>
>> Z integracja Polakow, Rosjan, Turkow itd. jest
>> podobnie. Potrzeba jednego, dwoch, trzech pokolen. Rosjanie maja tutaj
>> wlasne sklepy, restauracje, programy telewizyjne, gazety, kluby, biura
>> turystyczne. Podobnie jest z Polakami. W niedziele maja jeszcze polskie
>> msze, a na wakacje wysylaja dzieci do babci do Polski. O znajomisci
>> jezyka mozna dlugo opowiadac. :-) Z tutejszymi Turkami jest podobnie,
>> ale oni dochowali sie chociaz paru waznych politykow, pisarzy,
>> rezyserow, aktorow. Ich dziadkowie przyjechali jako analfabeci z Anatolii.
>> Btw. lubie tureckie i rosyjskie sklepy, kebaby, greckie i wloskie
>> restauracje. Z polskimi mam niezbyt dobre doswiadczenia. ;-)
>
> Gdzie jest dla Ciebie "tutaj"?
>
BRD
--
saluto
SB dr angelologii apokryficznej
------------------------------------
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi,
które ssałeś" (Szczecin).
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2017-07-13 18:49:22
Temat: Re: 28 lat "integracji".silvio balconetti <s...@i...invalid> wrote:
> BRD
>
Co to jest BRD? Napisałbyś po ludzku, co?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2017-07-13 19:39:00
Temat: Re: 28 lat "integracji".I jeszcze: bzdury piszesz nie wiem skąd wzięte, bo nie boję się kupować mleka w
mojej wsi - po prostu można na palcach jednej ręki policzyć posiadaczy krów w moim
najbliższym otoczeniu. Dobrych kilka lat kupowałam mleko i ser na miejscu, a od kilku
miesięcy moja Pani Baba ciepnęła robotę w gospodarstwie i poszła "na etat" do miasta,
a jej mąż zajął się dekarstwem, krowa tylko jedna w gospodarstwie została, mleko daje
na ich własne potrzeby.
Reszty posiadaczy krów nie znam i nie zamierzam poznawać.
Takie to Twoje bajdurzenie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2017-07-13 21:33:01
Temat: Re: 28 lat "integracji".Am 13.07.2017 um 18:49 schrieb Pszemol:
> silvio balconetti <s...@i...invalid> wrote:
>
>
>> BRD
>>
>
> Co to jest BRD? Napisałbyś po ludzku, co?
>
>
Co to znaczy "po ludzku"? Dlugopisem, piorem czy olowkiem? A moze
referencje lub przodkow wyliczyc? ;-) Sprawdzilem w google'u jest haslo
w temacie "BRD".
https://en.wikipedia.org/wiki/BRD_(Germany)
--
saluto
SB dr angelologii apokryficznej
------------------------------------
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi,
które ssałeś" (Szczecin).
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |