Data: 2003-06-02 07:31:29
Temat: Re: 3 lata po ślubie...
Od: G...@p...onet.pl-----USUN-TO (Grzegorz Janoszka)
Pokaż wszystkie nagłówki
On Mon, 2 Jun 2003 08:26:55 +0200 I had a dream that Ewa Ressel <r...@p...fm>
wrote:
>Ale Grzegorz nie pisze o "sporadycznej nagości" (typu: dziecko wchodzi do
>łazienki, kiedy się przebieram), tylko "lataniu nago" ("Moi rodzice przy
>mnie nie latali nago, ale ja przy swoich dzieciach będę"). czyli że tak
>powiem nagości manifestowanej. A w tym wypadku trzeba szanować uczucia
>innych - dzieci.
Czy Ty naprawdę myślisz, że ja będę wracał z pracy, rozbierał się i
"latał nago" do wieczora? :)
>Zauważyłam też u Grzegorza naiwne przekonanie, że wychowa
>sobie w domu klona, myślącego tak samo jak on ("Jak córka się z tym wychowa
>od małego, to nic jej nie będzie przeszkadzać, zaręczam.")
Oj za dużo myślisz. Akurat nie chcę żadnego klona. Wiem tylko jedno:
wstyd to nie jest uczucie naturalne, ale nabyte.
--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres
UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.
|