> Uff, no to coś już wiemy. Zatem uważasz, że nie można chodzić po domu nago w > południe? A tak BTW, nie masz nic przeciwko spaniu z dzieckiem nago? > Spanie z dzieckiem bez względu czy nago czy w ubraniu jest "porąbaniem" (albo kazirodztwem) No chyba że do TŻ mówisz 'dziecinko' ;-))) Pozdrawiam Qwax
Zobacz także