Data: 2009-06-30 09:57:38
Temat: Re: 35
Od: tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
Qrczak pisze:
> W Usenecie michał <6...@g...pl> tak oto plecie:
>>
>> Użytkownik "Qrczak" napisał w wiadomości:
>> ...
>>>>>> Szczęśliwy finał pourazowy? :D
>>
>>>>> raczej samospełniająca się przepowiednia.
>>>>> kiedy jeszcze jej dobrze nie znałem, odwiedzili mnie rodzice w
>>>>> akademiku (no ale wstyd) :)
>>>>> i kiedy moja obecna żona przechodziła obok nas korytarzem, nie mam
>>>>> pojęcia dlaczego, wypaliłem nagle do rodziców, wskazując na nią: "a
>>>>> to moja przyszła żona".
>>>>> no i jak dziewczyna dopięła swego?!
>>
>>>> He, he! Szalony prestidigitator! :D
>>>> Moją obecną żonę znałem niecały tydzień, gdy późnym wieczorem
>>>> wracaliśmy razem od znajomych z imienin. Nie chciała wysiąść z
>>>> tramwaju, żeby pójść ze mną do mnie. Wkurzony na maksa odprowadziłem
>>>> ją do klatki schodowej budynku, gdzie mieszkała i tam jej się
>>>> oświadczyłem. Następnego dnia zbieraliśmy już metryki. :)
>>
>>> Ożeniłeś się z nią, bo Cię nie słuchała? Niektórzy pewnie zdziwieni...
>>
>> Chciałem raczej roztrzygnąć, czy ja jestem do cholery dla niej
>> ważniejszy, czy jej rodzice. :)
>
> I ten jeden raz posłuchała. Mądra kobieta
>
> Qra, raz - nie zawsze
raz - na zawsze
--
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
|