Użytkownik "Cez__134" <N...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fmutej$tim$1@news.onet.pl...
> Do przykrecenia srobki to pewnie tez musisz prosic fachowca-bo pewnie
> krzywo
> sie przykreci i trzeba bedzie zlozyc reklamacje;]

Bez przesady. Po remoncie mieszkania musiałem poprawić po "fachowcach" (w
zasadzie to narzekać nie mogę, bo jak na ogólnokrajową średnią to bardzo
mało rzeczy schrzanili :)) źle zamontowany zamek w drzwiach i wadliwie
podłączony syfon - jakoś podołałem temu zadaniu... (mogłem ich poprosić o
naprawienie tych usterek, ale z bardzo prozaicznego powodu tego nie
uczyniłem - chcieliby przyjechać dosyć wcześnie-rano, bo realizowali już
inny remont, a mi nie chciało się tak wcześnie wstawać).
Jednak zazwyczaj o wiele wygodniejsze jest zlecenie kompleksowej usługi
(pomiar, wykonanie, montaż) i egzekwowanie od jednej firmy/osoby poprawnej
realizacji powierzonego zlecenia. Przykład: pracownicy firmy (solidnej,
poleconej przez kilku znajomych) zajmującej się montażem mebli kuchennych
musieli dwukrotnie ponownie przyjeżdżać (szafki były w kilku miejscach
delikatnie wyszczerbione, a szyba w jednej z nich była zarysowana -
uszkodzenia powstały za pewne podczas transportu), przy montażu jednej z
szafek zahaczyli jej rogiem o ścianę i uszkodzili farbę oraz lekko wgnietli
płytę kartonowo-gipsową - wyegzekwowałem za to stosowny rabat w ramach
odszkodowania. Gdybym kupił meble do kuchni w jakimś Black-Red-White czy
innej Ikei to mógłbym mieć pretensje wyłącznie do siebie.