Aleksa_Be <d...@p...fm> napisała:
> Mój 6letni siostrzeniec ma problemy z nauką w przeszkolu, moja siostra
> przypuszcza że to dysleksja,
> chciałabym się dowiedzieć czy już zacząć się martwić że jest trochę do tyłu
> od innych dzieci , czy dać mu szanse żeby szedł swoim tempem?
[ciach]
Czy coś jeszcze niepokoi Twoją siostrę, że podejrzewa dysleksję? Jakieś
problemy z koordynacją ruchową, zapinaniem guzików, wiązaniem sznurówek,
używaniem nożyczek? Może kłopoty z zapamiętaniem nazw i kolejności dni
tygodnia, może przekręcanie wyrazów mylenie wyrazów o podobnym brzmieniu?
Współwystępujących objawów musi być trochę, żeby móc powiedzieć o ryzyku
dysleksji.
Tu jest test dla sześciolatków, który jednak nie zastąpi wizyty w poradni
psychologiczno-pedagogicznej:
http://serwisy.gazeta.pl/edukacja/1,52303,1186646.ht
ml

Serio - jeśli coś jeszcze Twoją siostrę niepokoi u synka, co potwierdzałoby
jej obawy związane z dysleksją, to niech się umówi na wizytę w państwowej
poradni - badanie jest bezpłatne.

--
Old Rena, matka gimnazjalisty
[Renata Gierbisz]

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/