Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: krys <k...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.dzieci.starsze
Subject: Re: 6. latki w szkole to jedno
Date: Fri, 12 Dec 2008 09:25:12 +0100
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 33
Message-ID: <ght759$doe$1@inews.gazeta.pl>
References: <gef74f$5cb$1@news.onet.pl> <gemuj7$s6s$1@news.ats.pl>
<3...@z...googlegroups.com>
<ght4pq$hda$1@srv.cyf-kr.edu.pl>
Reply-To: k...@p...onet.pl
NNTP-Posting-Host: admj75.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8Bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1229070314 14094 79.185.39.75 (12 Dec 2008 08:25:14 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 12 Dec 2008 08:25:14 +0000 (UTC)
X-User: wistyna
User-Agent: KNode/0.10.9
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.dzieci.starsze:42583
Ukryj nagłówki
Lila napisał(a):
> Tak na marginesie.
> Wiele razy byłam w szkole moich dzieci i jakos nie slyszalam
> nauczycielki, ktora mówi "morda w kubeł".
> Chcesz dobrej edukacji dla swoich dzieci - zacznij od siebie.
Ja zaczęłam. Zrobiłam aferę o odzywki typu "debilu, kretynie, indyczy
łbie", i wytwarzanie ogólnej atmosfery zastraszania uczniów.
Podstawianie pięści do oka ucznia z pytnaiem"miałes taki paproch w oku"
też mi się nie spodobało. Takie zachowania przejawiał nauczyciel z
kilkudziesięcioletnim stażem pracy, a nie żul spod budki z piwem, żeby
nie było. Na szczęście reszta nauczycieli jest normalna.
W szkole moich dzieciaków zerówka jest już od bardzo dawna, na pewno
dłużej, niż 10 lat. Ale mamy to szczęście, że praktycznie dla
zerówkowiczów jest oddzielny pawilon, a młodsze dzieci mają do
dyspozycji parter szkoły, podczas gdy starsze uczą się na piętrze.
Teraz pojawił się pomysł, żeby utworzyć jeszcze na dodatek oddział
przedszkolny, ale jak i gdzie maja zamiar to zrobic, to w głowie mi się
nie mieści.
Nie ma żadnego problemu z wejściem rodziców do szkoły. Ale dzieci na
sczęście nie jest 1600, tylko jakies 4 razy mniej, i IMHO to powinien
byc górny limit liczebności w szkole, inaczej robi się fabryka.
Natomiast współczuję rodzicom zmuszonym posyłać do szkół coraz młodsze
dzieci - dzieciństwa nikt im nie zwróci, a napracować się zdążą, do
czego tak się spieszyć?
--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000
|