Data: 2002-02-01 18:33:01
Temat: Re: 7 schodow -- pochylnia?
Od: "Sobar" <s...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam,
algraf napisał w wiadomo?ci: <000c01c1aa5b$9c5beae0$c6a563d9@ppp>...
> To jest kwestia tylko Twojej wyobrazni :-)
Chcialbym, zeby tak bylo... Z drugiej strony, wlasnie wyobraznia podsuwa mi
na razie tylko te pochylnie.
> Ja, wybilem
> dziure z scianie nosnej bloku, zamontowalem futryne,
> zamontowalem balkon, dokupilem dzwig.
A na ktorym pietrze mieszkasz? -- bo ja na szostym.
> Pochylnia na kladce
> schodowej to urojony pomysl
... ...
> bo spadek tej pochylni tylko
> utrudni, a nie ulatwi Ci zycie.
Zdaje sobie sprawe, ze nie jest to rozwiazanie perfekcyjne. Kieruje sie tu
zreszta przede wszystkim opinia mojego opiekuna -- ostatecznie to dla niego
(a wlasciwie: niej) musi byc rozwiazanie dobre.
Nie orientuje sie dobrze w tych sprawach, dlatego wlasnie bardzo licze na
podpowiedzi -- nie wydaje mi sie, zeby moj problem byl odosobniony.
> Nie wiem czy Twoj opiekun
> zna techniki wciagania wozka po schodach ?
Zadnego szkolenia nie przechodzil(a), jesli o to chodzi... Ale juz ma spooro
doswiadczenia. Techniki jednak tez wymagaja jakiejs dozy sprawnosci
fizycznej i sily.
> Jest program
> PFRON (PCPR'Y go realizuja) dofinansowania znoszenia
> barier. Wiec, moze schodolaz, podjazd, dzwig (ale jest
> drogi).
Dofinansowanie zostawiam sobie na pozniej -- najpierw musze znalezc jakies
(dobre) rozwiazanie. Bardziej martwi mnie, jak na zaawansowane
przystosowania zapatruja sie spoldzielnie. Jak trudno przyszlo Ci
wynegocjowac Twoje rozwiazania?
Schodolaz... tak, probowalem sie troche w tym rozejrzec w internecie. Moj
opiekun :) jest sceptyczny. Robia wrazenie bardzo ciezkich. Chyba odpada w
przypadku checi poruszania sie np. po lace, sciezce gruntowej -- no, a
trudno sobie wyobrazic montaz, demontaz i przechowywanie czegos takiego przy
kazdorazowym uzyciu... Ale bardzo chetnie poznalbym opinie uzytkownikow, bo
ja to widzialem tylko na obrazku.
O jaki podjazd i dzwig chodzi?
Jesli moglbym na cos zwrocic uwage: powinno to byc rozwiazanie w miare
odporne na wandalizm. U mnie w bloku nie jest on jakims strasznym problemem,
ale... jak (prawie) wszedzie.
> Wiesz, niedlugo razem z kilkoma zapalencami
> otworzymy serwis dla ON z wszystkimi danymi, jak pokonywac
> takie problemy jak Twoj, prace trwaja i mysle ze za
> miesiac serwis juz bedzie stal na serwerze.
Bardzo chetnie przestudiuje. Z gory dziekuje i gratuluje zapalu do pracy!
Pozdrawiam,
Bartek
|