Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Etyka byka <oo>" <p...@h...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: A gdyby...
Date: Sat, 20 Jan 2007 09:12:16 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 48
Message-ID: <z...@4...net>
References: <eonsd1$lf4$1@news.onet.pl> <eoqg8b$kc4$1@news.onet.pl>
<eor4ke$5sm$1@nemesis.news.tpi.pl>
<118mwc62i1ils$.welnytdp2wsn$.dlg@40tude.net> <eor7e7$2ba$1@news.onet.pl>
<4...@4...net> <eoradd$c94$1@news.onet.pl>
<wtdx6e6xvsex.1flm5noy12d54$.dlg@40tude.net> <eorect$psd$1@news.onet.pl>
<8rz6artxynz5$.lkf68cjogoqb$.dlg@40tude.net> <eoruls$o7u$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: aaps63.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1169280773 17338 83.5.152.63 (20 Jan 2007 08:12:53 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 20 Jan 2007 08:12:53 +0000 (UTC)
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:360549
Ukryj nagłówki
Dnia Sat, 20 Jan 2007 03:27:55 +0100, Sky napisał(a):
>>> A myślałem ze sam jestem "bydlaty" ;)
>>> Chodzi mi o różnicę: etyka to raczej dobrowolny racjonalny wybór postawy
>>> zgodnej z dostrzeganą indywidualnie naturą rzeczy a religia -zbyt
> często- to
>>> wybór którego dokonują za nas i "dla nas" inni... ;)
>>
>> A za ateistów to juz nikt nie dokonuje wyborów ?
>> Etykotwórcy i etykodawcy boją się ateistów czy jak ?
>
> Ów negatywny "religizm"/często mylony z etyką-jako nauką o normach/ jawi mi
> się jako zbiór zasad-założeń przyjętych bezkrytycznie -czyli bez ich
> rzetelnej dojrzałej osobistej weryfikacji, to forma swoistej bezwolności
> jednostki -i jako taka i owszem wywołuje w niej/jednostce/ lęk przed
> nieznanym -czyli odpowiedzialną wolnością poznawczą.
> Prawdziwy Ateizm /tak jak i prawdziwy Teizm/ ma -jak mniemam- to do siebie
> że jest w pełni autonomiczną/wolną/ decyzją jednostki na stanięcie oko w oko
> z wyzwaniami Życia /tyle że różnie rozumianego/.
Otóż to, też mi się tak zdaje, dlatego uczyniłem to porównanie,
etyli do religii, których wspólną cechą są marzenia różne
od praw ewolucji ciężkiej (gęstej) materii-energii.
> Inną sprawą jest która postawa okaże się bardziej praktyczna.
> Nie uważam by Ateista musiał rezygnować z Etyki -i jej sformułowań-
> wypracowanych przez innych -choćby tych realistycznie do zycia nastawionych-
> Teistów, czy Teista odrzucać Etykę Natury którą kierują się co uczciwsi
> Ateiści.
A czy ja tak uważam ? Przeciez właśnie o tym mówię,
że to w sumie to samo...
> Problem chyba tkwi w rozłożeniu akcentów i różnych znaczeń przypisywanych
> tym samym słowom. ;)
> Ciut
Którego znaczenia nie rozumiesz w słowach
napisanych poniżej ?
<oo>___ .~*
( _ ) .__)
jazdamazda
--
Etyka nie istnieje bez marzeń...,
w czym jest bardzo podobna do religii...
|