Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.task.gda.pl!fu-berlin.de!uni-berlin.de!glubsche.ukbf.fu-
berlin.DE!not-for-mail
From: Waldemar Krzok <w...@u...fu-berlin.de>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: A gdyby tak...
Date: Mon, 13 May 2002 14:15:43 +0200
Organization: Freie Universitaet Berlin
Lines: 21
Message-ID: <3...@u...fu-berlin.de>
References: <3...@w...net> <abnskg$4gl$1@news.tpi.pl>
<049f01c1fa68$5350c6b0$ba9a1ed9@homeqi3kb9pw13>
<abo98q$cm2$07$1@news.t-online.com>
NNTP-Posting-Host: glubsche.ukbf.fu-berlin.de (160.45.180.154)
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: fu-berlin.de 1021292094 20828520 160.45.180.154 (16 17 19)
X-Mailer: Mozilla 4.75 [de] (Windows NT 5.0; U)
X-Accept-Language: de,en,be,pl,sk,cs
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:108002
Ukryj nagłówki
> Wroclaw pokochalem w czasach "niekorzystnych". Zadzialal na mnie troche jak
> Pit'er na bohaterow pewnego pisarza, ktory nazywalby sie Teodor, gdyby byl
> Polakiem. Pokochalem go kiedy byl brudny, zapijaczony, niebezpieczny i co
> najgorsza beznadziejny. We Wroclawiu mnie bito, zgarniano z ulicy za wyglad
> i sam fakt bycia mlodym czlowiekiem ubranym na czarno w rocznice tego czy
> innego zdarzenia. A jednak tesknie za nim i sni mi sie po nocach. Teraz
> mieszkam na przedmiesciach prowincjonalnego miasta, gdzie nic sie nie
> dzieje, ktorego atmosfere ratuja lokale obcokrajowcow a psuja polscy i
> rosyjscy folsdojcze. Gdybym mial rzucic to zadupie dla Wroclawia, zrobil bym
> to bez chwili namyslu. Kiedy jestem w Polsce, przyjezdzam sobie pod wieczor
> do Wroclawia i chodze sobie, ot, tak bez celu po rynku. Jade prawie
> piedziesiat kilometrow w jedna strone, zeby godzine pochodzic po starym
> miescie. Juz nie moge doczekac sie lata.
jak będziesz jechał do tego staroczeskiego grodu to nie zapomnij dać
cynka. Jeszcze nie wiem kiedy będę w drodze, ale też się do Wrocławia
wybieram. W końcu spędziłem tam prawie 3 lata życia i to te nie
najgorsze.
Waldek
|