Data: 2018-09-28 16:55:09
Temat: Re: A może bataty?
Od: i...@g...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu piątek, 28 września 2018 16:54:01 UTC+2 użytkownik i...@g...pl napisał:
> W dniu piątek, 28 września 2018 12:54:09 UTC+2 użytkownik Lisciasty napisał:
> > A jest na to jakiś fajny przepis? Bo jadłem chyba raz i nie zachwyciło mnie,
> > ale może było jakoś źle zrobione...
>
> Pewnie źle zrobione :-)
> Ja na początku też nie polubiłam.
> Teraz się rozsmakowałam.
> Na przykład DUSZĘ jako jeden ze składników "leczo" z cukinią i papryką (BEZ
pomidorów)- tzn. na oleju lekko podsmażam kiełbasę i boczek normalnie jak do leczo,
wrzucam cebulę razem z pokrojonymi w dosyć grube półplasterki batatami i chwilę
podsmażam aż bataty lekko zmiękną, dorzucam cukinię i paprykę
świeżą i w proszku, plus chilli suszone i czosnek
> , chwilę podsmażam razem. Doprawiam czym lubię - i duszę wszystko razem pod
przykryciem, aż wszystko będzie miękkie. Można lekko podlać wodą/bulionem. Dusić do
miękkości i odparowania ew. sosu. Nie zagęszczam mąką ani niczym innym - bataty same
dadzą gęstość.
> Inny sposób - osolone i pokrojone w grube półplasterki bataty gotuję na parze z
innymi warzywami (dużo kolorowych warzywek, też osolonych - brokuły, strączki
fasolki/groszku, młoda cukinia i kalarepka w półplasterkach). Do tych warzyw robię
sos serowy na bazie słodkiej śmietanki 18%, którą zagotowuję ze startym serem
(mozarella plus parmezan) i czosnkiem plus pół kostki rosołku Knorr i szczypta cukru,
gałki muszkatołowej i białego pieprzu koniecznie. Do tego jeszcze jakaś rybka albo
mięso. Pychota!
> Resztę masz w necie - zapiekanki, zupy, frytki, placki... Czego dusza zapragnie :-)
j.w.
|