Data: 2005-05-04 20:24:56
Temat: Re: AA - jak to jest w praktyce
Od: "...:::WISKOLER:::..." <R...@v...cy>
Pokaż wszystkie nagłówki
Hitler i Stalin nadal nie żyli a słynny grzebolog *Ogryzek* rzucił na grupę
dziwną wiadomość datowaną na 4 maj ( środa) o godz. 9:27, o treści :
[...]
> Głosu udziela prowadzący w kolejności zgłaszania się. Natomiast ktoś kto na
> mityngu jest pierwszy raz ma pierszeństwo w zabierania głosu.
Dołoże jeszcze iż na pierwszym mityngu uczestnik nowoprzyjęty może zadawać
pytania uczestnikom, co nie znaczy że dostanie na nie odpowiedź :D
Jesli chcesz wziąć udział w takim mityngu a nie wiesz czy "kwalifikujesz
się" już do grona AA to możesz uczestniczyć w otwartych mityngach.
Zazwyczaj każda grupa organizuje takie spotkania raz w miesiącu. Musiałbyś
się tylko dowiedzieć gdzie i w jakim terminie jest mityng otwarty. Na takim
mityngu nie przeprowadzane jest wprowadzanie nowych członków i w bardzo
niewielu szczegółach różni sie od mityngu zamkniętego, na który wstęp mają
tylko i wyłącznie alkoholicy.
[...]
>> takiego mowienia mozliwe jest, ze ktos ze sluchajacych, na przyklad
>> moderator [jesli taki jest] spyta z jakiegos powodu o sprawe picia, na
>> przyklad dlatego, ze ten ktos o tym mowi i pytanie jest o to ILE pije,
>> czy do lustra pije, jak czesto - mowiac krotko czy jest mozliwe
>> dopytywanie sie o w sumie rzecz wazna w tej sytuacji, ale czy jest
>> naprawde mozliwe, w koncu to jakies tam wchodzenie z butami....
[...]
Nie ma wchodzenia z butami w czyjeś życie. Chcesz to mówisz, nie chcesz to
nie mówisz. Nikt Cię do niczego nie jest w stanie zmusić. Są tacy co nie
wytrzymaja nawet 20 min by nie zabrać głosu, ale i znam takich co przez
kilka lat nie powiedzieli nic poza przedstawieniem się i przeczytaniem
kroku lub tradycji (jeśli dla nich akurat ich starczyło).
Resztę dopowiedział kolega.
--
..::WISKOLER::..
Każdą kobietę mozna przekupić.
Wszystko sprowadza się tylko
do ilości kwiatów które trzeba wręczyć
|