Data: 2005-03-18 20:26:56
Temat: Re: ABORTUS (łac.) - samopoczucie fizyczne. Zapytanie.
Od: "Aneta" <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ewa W" <e...@b...wroc.pl> napisał w wiadomości
news:d1fcs1$6ac$1@opat.biskupin.wroc.pl...
>
> Użytkownik "Aneta" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:d1fd0k$3pt$1@inews.gazeta.pl...
> A TERAZ NIESPODZIANKA:
> > MOJA MAMA MA POLIPY, KTÓRYCH NIE MOŻNA ANI WYMROZIĆ ANI USUNĄĆ LASEREM.
> > NAJPRAWDOPODOBNIEJ BĘDZIE MIAŁA ZABIEG, MA 52 LATA. BOI SIĘ CO JĄ CZEKA.
> > DLATEGO ZAPYTAŁAM NA GRUPIE O OPINIE.
>
> Dziewczyno, to po cholerę piszesz w tytule postu i w samej treści cyt:
>
>
> "Zależy mi, aby dowiedzieć się o samopoczucie kobiety po sztucznym
> poronieniu
> ( z podaniem znieczulenia dożylnego) we wczesnym stadium ciąży (aborcja).
> Chciałabym poznac opinie tylko i wyłącznie na temat samopoczucia
fizycznego
> po sztucznym poronieniu."
>
> Zdecyduj się, o co Ci w końcu chodzi i nie siej fermentu. Prawdopodobnie
> chodziło Ci o rozpętanie dyskusji. Marna z Ciebie prowokatorka. Mamusia
> zapewne ma się dobrze.
>
> Ewa
Nie do końca dobrze, bo czeka ją zabieg. Mam nadzieję, ze po znieczuleniu
będzie czuła się dobrze. W dyskusji uczestniczy ten kto chce. Nie musiałaś i
chyba nie zrozumiałaś.
Pozdrawiam,
A.
|