Data: 2003-04-07 23:15:25
Temat: Re: ANKIETA - Czy Drogi i Szanowny Redaktor All powinien reprezentować Redakcję PSP??????
Od: "jbaskab" <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik ... z Gormenghast <p...@p...onet.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:b...@g...h34ce09ad.invalid...
> "jbaskab" w news:b6s2fh$qf7$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> /.../
>
>
> > istnienie na grupach dyskusyjnych, z samej definicji, wiąże
> > się z wchodzeniem w kontakt z innymi. Decyduje, owszem, USD
>
> Myślisz, że to również sprawka Busha?
> Kto wie - podobno pieniądz rządzi światem ;))
To jest, to jest, to jest.....chochlik drukarski!!!
Kurcze, nawet sprawdzanie pisowni w przypadku takiej literówki nic nie
pomoże:)))
Poza tym w miarę sensowne dyskusje o p.Bushu skonczyłam na rozmowie z Kasią
:P.
> Oczywiście. Niemowlę też jest bezsilne w kwestii czytania baśni
> z tysiąca i jednej nocy, a osoba niewidoma jest bezsilna gdy chodzi
> o wyczuwanie nastrojów na przyjęciu towarzyskim - głuchoniemych.
A myślisz, że osoba którą doprowadziłeś do furii swoimi uwagami nie jest
bezradna jako ten cytowany przez ciebie ślepiec? Nie jest tak, że w złości
traci się kontrolę nad wszystkim? I jest to zależne od temeramentu, czy też
inaczej od "poziomu wzbudzenia emocjonalnego" danego osobnika?
> > Komunikacja w realu jest znacznie, znacznie lepsza-nie trzeba
> > mowic wprost ze się kogoś nie toleruje sami to wyczuwamy.
>
> Tak jest. Czasem wystarczy spojrzeć i już mamy sprawę załatwioną.
Właśnie, i na wszelki wypadek omijamy się wielkim łukiem. I jak dalekim to
zależy również od nas....a nie tylko od naszego przeciwnika, który jak
zechce to zawsze poczyta sobie naszego posta....
> > Na grupie można dlugo istniec w
> > cudzych KF-ach nie majac o tym pojecia.
>
> Ale to nie oznacza, że komukolwiek dzieje się cos złego :).
Ale silnie zaburza nasz odbiór rzeczywistosci "grupowej"
> > Podczas glosowania na Magdę ujawnilo się ok. 100 osob. Ja jestem
> > w stanie zidentyfikowac po nickach może 20, 30....
>
> A byłas w www.psphome.htc.net.pl/stat_front.html ? Serwis jest między
> innymi po to, by ułatwić zdobywanie doświadczeń nowym grupowiczom!
> Idź tam koniecznie, a wówczas mocno wzbogacisz swój obraz grupy.
> Dowiesz się, że piszących jest około 50 osób na dobę - a te drugie 50
> osób to ludzie tylko czytający - i również mający takie same prawa do
> korzystania z grupy.
I co z tego? Prawo do korzystania grupy mają chyba też przypadkowi czytający
przez googla, onet czy gazetę. I dla mnie wszystkie te osoby nie istnieją
dopoty dopoki sie nie ujawnią w postaci takiego czy innego postu... tzn. nie
wpływają one w żaden sposób na moją postawę.......
nie sądzę aby ofiara plonka czerpała korzyści z własnej,
> > > postępującej jak opisujesz, degradacji. To sytuacja kuriozalna
> > > i żadnej ofiary plonka bym o to nie podejrzewał.
>
> > Bo nie czerpie żadnych korzysci. Gdyby czerpał nie mówiłabym
> > o masochiźmie, tylko, ewentualnie, o poświęcaniu się:)))
>
> >>Masochizm - rodzaj zboczenia płciowego polegający na _doznawaniu
> zadowolenia_ pod wpływem bólu i upokorzeń, zadawanych przez
> partnera seksualnego...<<
> Teraz widać przyczynę nieporozumienia ;). Masochizm to _jest_ osiąganie
> korzyści w postaci zadowolenia.
Zgadza się - słowo korzyści :P)))
dla mnie oznaczało ono coś bardziej wymiernego niż zadowolenie. Np narażenie
się w imię wypędzenia lisa z kurnika. My ucierpimy, kurnik ocaleje:)))
Korzyść jak dorodne jaja i rosół....
miłej nocki
Aska
|