Data: 2005-08-29 20:51:30
Temat: Re: ARACHNOFOBIA- a ja dzis w lazience...
Od: " " <e...@g...SKASUJ-TO.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
=?ISO-8859-2?Q?Pawe=B3_Bochenek?= <p...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał
(a):
> aphex <f...@f...pl> napisał(a):
>
> > ja jak byłem młodszy to wpadałem w szał i rzucałem czymkolwiek, jak nic
z
> > niego nie zostało to z ciekawosci przygladałem sie temu co zostało i mi
nie
> > przechodziło.Ogólnie jak widziałem w pokoju jakiegos pajaka to przez 2
> > godziny obsesyjnie szukałem jego "kolegów"
> >
>
>
> OK.
> Powiedzcie mi skąd to się bierze??? Tzn. nie pająki a taki lęk? Czy to
atawizm
> jakiś? projekcje? (ale skąd? czego?) za dużo filmów w dzieciństwie?
> Ja rozumiem że jak kogoś pogryzł pies w dzieciństwie to dorosłym będąc nie
> będzie się już miało zaufania do psów (a i to niekoniecznie).
> Ale lęk przed pająkami? Dlaczego??? To już prędzej wytłumaczyłbym sobie lęk
> przed osami, te to faktycznie są cholery, jak ktoś jest uczulony na jad to
> nawet jedne użądlenie może zrobić spore kuku. Ale czy kto słyszał o
pokąsaniu
> (w Polsce) przez pająki?
> Plisss, powiedzcie dlaczego :|
> pzdr., PB
>
>
Ja też chętnie dowiem się skąd to się bierze?Zyłam sobie normalnie,bez
żadnych fobii do 15 roku życia...Nigdy żaden mnie nie ukąsił,nikt mnie nimi
nie straszył...Przyszedł sobie do mnie kiedyś taki iiracjinalny lęk i już
został...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|