Data: 2003-06-21 23:54:56
Temat: Re: Aborcja
Od: Arek <a...@e...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Janek K napisał:
> Co do istoty skrobanki, to sie nie mylisz, choc Twoj opis nie nalezy z
I o skrobance gadamy.
> Zalezy do jakiej rodziny sie trafi. [..]
Jak się rodzisz też nie wiesz do jakiej trafisz. Też mi argument dla
nieludzkiego losu.
> Nie oszukujmy sie: procedura adopcyjna w RP ciagle pozostawia bardzo
> wiele do zyczenia i wiekszosc niechcianych dzieci nadal laduje w domach
> dziecka (czasem zdarza sie, ze i na smietniku).
I to jest czysta demagogia.
Po pierwsze więcej dzieciobójstwa było w latach gdy skrobanki były
powszechnie dostępne to na dodatek, po drugie jak już tu nie raz mówiłem:
kobieta, która nie chce swojego dziecka może je "zaraz" po urodzeniu oddać
czekającej na to i wybranej przez siebie rodzinie.
Arek
--
http://www.sti.org.pl/0-700.htm
|