Data: 2003-09-15 21:56:14
Temat: Re: Aborcja
Od: "boniedydy" <b...@z...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Habeck" <h...@N...pl> napisał w wiadomości
news:bjlf0j$19j$1@inews.gazeta.pl...
> Rozmawialiśmy trochę z żoną, próbując się postawić na ich miejscu i
> doszliśmy do wniosku, że za żadne skarby nie usunęlibyśmy ciąży.
> Zastanawiałem się, czy tylko my tak myślimy, czy jest więcej ludzi, którzy
> uważają, że skoro zaszło się w ciążę, to powinno się ją donosić.
Obserwując przyjaciółkę, która ma 2-letnie obecnie dziecko z rzadką wadą
genetyczną, dochodzę do wniosku, ze na 90% wolałabym usunąc taką ciażę lub
natychmiast po porodzie zrzec się praw rodzicielskich. To ponad moje siły
codziennie prez kilkadziesiat lat przewijać, nosić i myć dziecko, ktore nie
ma kontaktu z rzeczywistością, nie mówiąc o innych tego rodzaju wymagających
siły fizycznej i psychicznej czynnościach.
Oczywiscie nie kazde upośledzone dziecko musi być w tym stopniu
upośledzone. Niemniej nie chciałabym ryzykować takiego lub większego stopnia
upośledzenia.
boniedydy
|