Data: 2003-09-16 08:42:02
Temat: Re: Aborcja
Od: "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Dunia" <d...@n...net> wrote:
>
> >> Chwila, czy to Kościół przyczynia się do poczęcia tychże dzieci?
> >
> >Posrednio owszem. Poprzez swoje podejscie do planowania rodziny.
> >
> Sadzisz, ze wiekszosc nastolatek zachodzi w niechciane ciaze, poniewaz tak
> bardzo powaznie traktuje slowa papieza ? Smiala hipoteza.
Duniu a kto tutaj mówi o nastolatkach? Bo ja wcale nie uscislalam jedynie do
tego odsetka matek.
Ja mówie o podejsciu kosciola do planowania rodziny i jego posrednim wplywie na
poczecia dzieci w rodzinach, których nie stac na wychowywanie tychze dzieci.
Ewa zadala konkretne pytanie, na które odpowiedzialam. Wplyw Kosciola jest
bardzo istotny. Jesli ktos chce zyc zgodnie z zasadami Kosciola to niezaleznie
od tego czy ma srodki czy nie, czy dziecko bedzie niedorozwiniete i z wadami
czy nie- nie ma wyjscia- musi urodzic.
Niezaleznie od tego czy jest to samotna matka w wieku dojrzalym, niedojrzalym,
rodzina duza czy mala, bogata czy biedna.
Nawiasem mówiac jestes kolejna osoba, która temat zaweza do samotnych matek-
niepotrzebnie bo nie w tym tkwi problem.
pzdr
agi
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|