Data: 2003-09-16 13:35:07
Temat: Re: Aborcja
Od: "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ewa Ressel wrote:
> > Oczywiscie. Szkoda tylko, ze kosztem oswiaty wsrod mlodych ludzi.
>
> Nie bardzo rozumiem, co masz na myśli. Rozwiń, proszę.
Ewo juz rozwijalam w pierwszym i drugim poscie.
Ale ok, spróbuje inaczej- rozumiem, ze Kosciol szerzy jedyna sluszna
droge ( w sprawach seksu- bo przypominam, ze o tym mówimy )
Szkoda tylko, ze przez ostatnie lata dazy do tego aby nie bylo
mozliwosci poznac innych- równiez w systemie edukacji. Jedyna sluszna
droga- naturalne planowanie rodziny i seks malzenski. Seks
przedmalzenski - zle, antykoncepcja- zle, aborcja- zle. Skoro zle to po
co rzetelnie i w pelny, obiektywny sposób uczyc o tym prawda? Lepiej
uczyc tego co dobre. Pieknie , szkoda tylko, ze w ten sposób odbiera sie
mlodziezy mozliwosc poznania w obiektywny sposób zagadnien seksuologii-
równiez tych niewygodnych dla Kosciola.
Swoja droga zawsze uwazalam, ze ktos kto chce zyc wedlug jakichs zasad-
i tak bedzie to robil. Nie trzeba go w tym celu zubażac w dostepna
wiedze i odbierac mozliwosc wyboru.
pzdr
agi
|