Data: 2003-09-18 12:41:36
Temat: Re: Aborcja
Od: "Ewa Ressel" <r...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jacek" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bkbq1e$965$1@news.onet.pl...
>
> "Ewa Ressel" <r...@p...fm> wrote in message
> news:bkbnio$djf$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Przedmiot w szkole - z odpytywaniem, odrabianiem prac domowych - nie
> zastąpi
> > i nie zmieni tego, czym dziecko nasiąkało i nasiąka w domu. Jesteś
naiwny.
>
> Jest wiele metod pracy z dziećmi aby uczyć je odpowiedzialności i lepszego
> zrozumienia
> mechanizmów jakie decydują o tym jaka budujemy rodzinę.
Owszem, metod jest wiele, a metoda godziny lekcyjnej raz w tygodniu należy
do tych najmniej skutecznych.
> Potrafię sobie wyobrażić znięchęcenie kiedy pojawiają się kolejne petycje
> związane z ingerowaniem szkoły w wychowanie dzieci.
> Czasem bywam na zebraniach rodziców i widze akcję niektórych rodziców.
A dlaczego uważasz, że Twoje zdanie jest ważniejsze od zdania tych rodziców?
Ja równiez uważam, że miejscem do nauki życia w rodzinie jest rodzina.
> > Po czym zaprasza do klasy swoją żonę,
> > prezentując uczniom stosunek i opisując poszczególne etapy. Rewelacja.
>
> Super, aby opowiedzieć dzieciakom o sexie nie trzeba go demostrować,
Widzę, że jednak nie rozumiesz.
> ale co mają zrobić gdy jedną z oznak dojrzałości jest odbycie stosunku.
> Nie należałoby im powiedzieć że komformizm w ujęciu grupy rówiesników
> to głupota.
Aha, a uczniowie nic tylko uwierzą nauczycielowi na słowo.
>
> Natomiast wracając do wątku głównego Kościół jest odpowodzialny za dużą
> ilość aborcji
> przez swój niemądry stosunek do antykoncepcji.
Już napisałam - gryby ludzie przestrzegali zasad Kościoła, nie byłoby
"niechcianych dzieci".
Nie edukując, wręcz zakazując
> jej prowadzi
> do niepalnowanych poczęć,
To też już pisałam - w krajach zlaicyzowanych, o zerowym praktycznie wpływie
Kościoła na życie społeczne, mimo intensywnej oświaty seksualnej, liczba
ciąż u nastolatek utrzymuje się na wysokim poziomie. Najwyższa w Europie
jest w Wielkiej Brytanii, gdzie macki KK nie sięgają juz od dobrych kilku
stuleci (anglikanizm antykoncepcje dopuszcza). To samo dotyczy aborcji. Tak
więc Twoja teoria jest trochę nietentego.
ER
|