"Sylwia" <s...@p...onet.pl> napisała:

> Po przeczytaniu wszystkich wypowiedzi i Twojej nasunelo mi sie pytanie:
> Do czego potrzeba "wiekszej sily i odwagi":
> a. do wykonania zabiegu ?
> b. do wychowywania samotnie dziecka ?


Moim naprawdę skromnym zdaniem do samotnego wychowania dziecka.
Skoro uważam, że całe zło aborcji polega na konsekwencjach zdrowotnych
i psychicznych dla kobiety decydującej się na zabieg, to wynalezienie metody
w stu procentach bezpiecznej w połączeniu z idealną terapią psychiczną
rozwiązałoby problem aborcji. Wtedy wręcz nie byłoby powyższego dylematu.

Nie wiem, czy takie idealne rozwiązanie kiedykolwiek się pojawi, prędzej
wyobrażam sobie dopracowanie się dobrych (niedrogich, niekłopotliwych,
pewnych) metod antykoncepcji połączonych ze skuteczną (powszechną
i docierającą do zainteresowanych na czas) edukacją.

--
Sławek


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/