tren R:
> tyle, że nikt z bliskich nie dał samobójcy kopa,
> kiedy ten stał na skraju dachu

Nieeee. Nikt nie zaintersowal sie kiedy potrzebowal
pomocy zanim jeszcze stanal na dachu. Czyli Twojego
kopa dostal _wczesniej_.... i stad 'napietnowanie'.
KP??? :)

Heh, znowu ten Twoj kot biedaczysko... ;)

> jestem łysawy i zaczynam tyć

A kto sie tym przejmie jak zechce Ci 'dowalic'? ;D
Uwazasz ze lysi i otyli sa 'pod ochrona' tutaj? ;DDD

Czarek