Data: 2002-01-18 10:01:21
Temat: Re: Aborcja - szczegóły
Od: "Lukasz" <l...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
ania napisał(a) w wiadomości: ...
>> Abstrahuj?c od samego tematu aborcji, to na co czekaj? te tysi?ce osób,
>> skoro domy dziecka pękaj? w szwach?
>
>tak jak napisalam - sierota "spoleczna" - ma rodzicow ktorym jedynie
>ograniczono prawa rodzicielskie
>i takie dzieci siedza w domach dzieci i nic nie mozna na to poradzic!
>jesli nawet matka porzuci dziecko w szpitalu - to i tak takiego dziecka nie
>mozna przeznaczyc do adopcji!!! bo matka musi sie zrzec praw aby dziecko
>mialo szanse na normalne zycie!
>
z tego co wiem w tej chwili kobieta oddajaca dziecko w szpitalu podpisuje
papier o zrzeczeniu sie praw opieki nad dzieckiem itp... takze z adopcja
takich dzieci nie jest az tak duzy problem. Gorzej jesli dziecko pochodzi z
tzw. rodziny patologicznej. Dla sadu odwiedziny matki w domu dziecka raz w
roku czesto jest dowodem interesowania sie o jego los... paranoja...
Lukasz
|