Data: 2012-11-03 14:17:24
Temat: Re: Agata i hipokryzja.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 3 Nov 2012 07:14:44 -0700 (PDT), Stalker napisał(a):
> W dniu sobota, 3 listopada 2012 14:56:36 UTC+1 użytkownik Chiron napisał:
>
>>>Ujmę to tak, nawiązując do wiatru i burzy:
>
>>>Jeśli ktoś się zachowuje notorycznie jak brzechwowa Kwoka, to do naprawy
>>>stosunków naprawdę drogi Chironie nie wystarczy, że się zaproszeni przez
>>>nią goście w piersi walną :-)
>>
>>>Stalker, jeśli ktoś nie toleruje potknięć u innych, to naprawdę dużym
>>>nietaktem byłoby tolerowanie potknięcia u niego :-)
>>
>> Ujmę to tak, aby pozostać przy tej tematyce:
>> proponujesz, Szanowny Rozmówco- oko za oko ząb za ząb. Ciekawe- ale dla mnie
>> nieakceptowalne.
>
> Mój Czcigodny Interlokutorze, ależ stanowczo zaprzeczam, abym coś takiego
zaproponował!
>
> Ja Ci tylko chcę dać do zrozumienia, że nie ma dymu bez ognia. Tzn. nie możesz
leczyć szanownym wdziękiem swym skutków, kiedy nie widzisz przyczyny!
>
> W dodatku rozwiązanie twe jak już nadmieniłem jest li tylko połowiczne. Pozostając
w poetyce kwoczej: Czy naprawdę sądzisz, że Kwoka zmieni swe zachowanie, jeśli ją
goście przeproszą? Bo coś mi się zdaje, że tylko znajdzie w tym potwierdzenie swej
"racji" (nieprzypadkowoż Interlokutorze mój pozostawiłem racje w cudzysłowie)
>
Ojej... aleś namotał :-D
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)
|