Data: 2008-09-05 15:31:41
Temat: Re: Alarm w domu niewrazliwy na zwierzaki - jest taki?
Od: "kowalik" <k...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>>>> Jestem instalatorem i jednocze?nie w3a?cicielem kota. Od ponad roku mam
>>>> u
>>>> siebie w domu czujki Siemens IR 120 c z blend? i nie mia3em jeszcze
>>>> fa3szywego alarmu.A kotek to rasa Main Coon - zainteresowani wiedz? - o
>>>> wadze ok. 11 kg :-).
>>> a prawdziwy alarm miales czy tez nie? ;)
>>> bo moze w ogole to nie dziala?
>>
>> Co to znaczy "to nie dziala"? Co to jest prawdziwy alarm wg Ciebie?
> włamianie
No instaluję systemy alarmowe od 1989 roku, ale nie słyszałem o tym aby
weryfikację sprawności i poprawności instalacji dokonywać poprzez
"włamianie". Nie wiem na jakiej podstawie tak sądzisz?
Struktura doboru urządzeń do systemu alarmowego jest wypadkową jakiś
uwarunkowań zewnętrznych (często też finansowych) i zwykle każdy instalator
i projektant SSWiN z nich korzysta. Ja zwykle w systemach tzw. domowych w
których przemieszczją się zwierzęta używam obecnie mojego dziecka 140cm/42kg
aby zweryfikować czułość PIR.(jak podrosnie to mam dzieci sąsiadów). Jak
dotychczas miałem problem tylko z psami o rasie wilczarz irlandzki czy jakoś
tak..
Na marginesie trzeba pamiętać,że nawet sprawny system alarmowy nie stanowi
zabezpieczenia przed włamaniem, zmiejsza natomiast takie ryzyko bez
skutecznego zaalarmowania i poinformowania o tym fakcie...Oczywiście
działanie systemu trzeba okresowo testować, ale nie się włamywać do obiektu.
Jestem ciekaw czy sprawność działania czujek stłuczeniowych też będziesz
sprawdzać rzucając kamieniami w szyby. Ja to robię testerem...
|