Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Re: [Albertanism] - Jak to tak?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: [Albertanism] - Jak to tak?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-12-08 20:48:29

Temat: Re: [Albertanism] - Jak to tak?
Od: "Albert Jacher, MD ChosenByGod" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

A FollowUp to a message dated 07 Dec 2002 from alt.religion.albertanism
message-id= news:slrnav4css.kq0.krzysiek@dns.pactor.com.pl :

> Warto. Nawet, jeśli ma się zasadniczo różne poglądy. Dla wspólnego
> dobra :-)
>
>> Wiem o tym. Ale cóż ja moge uczynić? Czy mam sie wyrzec mojej wiedzy
>> o swiecie duchowym?
>
> Nikt nie mówi o wyrzekaniu się swojej wiedzy i wiary. Ty wierzysz w
> istnienie swojego Boga czy też ogólnie świata duchowego - ja nie.
> Ponieważ rzecz cała zasadze się na wierze i nie poddaje się naukowemu
> badaniu, wzajemne przekonywanie się nie ma sensu bo i tak nic nie da.

Ja inaczej rozumiem realny świat. Dla mnie nauka jest religia fałszywą,
ponieważ z góry odrzuca istnienie boga. Dlatego dla mnie pojęcia takie jak
"poddaje się naukowemu badaniu", "udowodnic naukowo" itp. oznaczają tyle
co:
"Badać tak, by nie odnaleść żadnych powiązań z duchowością", "udowadniać
tak, by ominąć wszystkie wpływy i fenomeny duchowe".

Ty piszesz, że ja wierzę w boga... Ale ja nie wierzę w boga i to jest
istotna różnica. Chyba, że umówimy się, że w elektrony, energię, różne
promieniowania itp. też wierzymy np. "wierzę, że wokół jądra atomu znajduje
się elektron" albo "wierzę, że istnieją planety poza ukł. słonecznym".

Ja osobiście przeżyłem tak wiele rzeczy, które swiadczą i istnieniu świata
duchowego "nienaukowego" i zetknąłem się z tyloma innymi ludźmi, którzy też
tego doświadczyli osobiście, że dla mnie tłumaczenie, że duchowość nie
istnieje, bo nie da się udowodnić naukowo oznacza koniec mojego zaufania do
nauki.

W nauce dostrzegam wielkie zagrożenie dla naszej cywilizacji. Dzieje się
tak dlatego, ze nauka kieruje się chciwością i nie kieruje sie moralnością.
Dlatego jak komuś jest to wygodne to nauka na pewno nigdy nie dostrzeże
istnienia ani boga ani duszy. Tego sie nie da bowiem przełożyć na biliony $
przychodów. Naukowcy służą tym, kto więcej płaci i rozdaje przywileje.
Były nawet czasy, ze naukowcy "naukowo" udowadniali istnienie boga takiego
jakiego sobie życzyli zleceniodawcy.
Wystarczy tylko poznać jak wielkie mieli problemy z naukowcami ludzie ważni
dla Religii Mądrości jak Kopernik, Darwin, Galileo, Bruno.

Jak myślisz, jakie są poglądy naukowców z Iranu albo Arabii Saudyjskiej?
Ja wiem coś na ten temat!


>> Przecież właśnie w świecie duchowym widzę sens i nadzieję, inspirację
>> i szczęście.
>
> Twój wybór. Ja widzę to wszystko w rozumie.

Czyli uważasz, że w odróżnieniu od ateisty ja nie posługuję się rozumem.
Jeśli tak, to ja mogę uważać, że ateista nie potrafi się sprawnie
posługiwać rozumem i fałszywie nie dostrzega oczywistości istnienia świata
duchowego.

Coś co dla naukowca-ateisty jest rozumowe, dla mnie jest 'zespołem
urojeniowym' o typie ateizm. Poczytaj pamietniki lekarzy, jak to 'nie mogli
wytłumaczyć racjonalnie' wielu wydarzeń, albo że "to graniczyło z cudem"...
Ci ludzie ignorowali ewidentnie duchowe zdarzenia. Po prostu ich programowy
naukowy ateizm nalada im 'klapki na oczy'.

Spróbuj np. naukowo wytłumaczyć mi fenomen 'placebo'?
Naukowcy sprytnie "naukowo" tłumaczą to jako "uwarunkowany psychicznie"...
Czyli jak?!?!
Co dla naukowca oznacza "psychicznie"?
Jak to sie dzieje, że nieuleczalne śmiertelne choroby ustępowały?
Ateistyczni naukowcy lekarze jednoznacznie przewidywali śmierć pacjenta a
pacjent przeżywał i zdrowiał...

Nawet jakby był jeden taki przypadek w całej historii ludzkości, to już
podważyłby prawdziwość ateistycznej religii Nauka...
A takich udokumentowanych przypadków było wiele.

> W końcu generalnie ludziom
> teraz żyje się znacznie lepiej niż kiedyś. I nie zawdzięczają tego
> żadnej konkretnej religii, a raczej właśnie pewnemu zeświecczeniu
> życia i w szczególności nauki.

No tu to prosiłbym o unikanie uogólniania...
Nie było nigdy tak, że to jedna religia odpowiadała za rozwój ludzkości.
Różne są religie i różnie przyczyniały się one do szczęścia ludzkości i
niszczenia środowiska planety.

Ja dzielę religie na głupsze i mądrzejsze, czyli bliższe albo dalsze od
objektywnej mądrośći o świecie.

Co do nauki, to właśnie z powodu nauki jesteśmy jako ludzkość zagrożeni
całkowitą zagładą z własnej winy/przyczyny.

Zgodnie więc z Jachera Regułą Niepewnośći (JUP) "nie chwal dnia przed
zachodem słońca..."


Motto:
"Wszystko jest religijne albo jakąś religią."

Z dobrymi życzeniami,

albertan calendar: 0002.6.32
--
Albert Jacher lek., Representative of God Wakan Alo, Reprezentant Boga
http://albertanism.freezope.org/pl/ news://alt.religion.albertanism
Albert Jacher fund: wpłaty pieniężne(PL)-> LukasBank 19401076-47599219
Wspieraj Reprezentanta Boga finansowo! Rozpowiadaj innym! Pomagaj!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-12-08 22:41:11

Temat: Re: [Albertanism] - Jak to tak?
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jakby Twoja obecność tu jest na miejscu.
Bo ciężko psychologię rozdzielić od religii...etc.

Formalnie jednak Twój nik czyli to co masz w stopce jest męczące
swoją długością i wygląda jak spam.
Odsyłam do netykiety.

Głoszący słowo boże na psychologii musi odpowiadać na trudne pytania,
inaczej idzie pomiędzy nie_czytanych.
:-))
Albo musi być odpowiednio zaczepliwy.
Ja naprzykład lubię przedrzeźniać się, a do tego potrzebny jest mi nick.

Czy Ty masz swoje imię?
Czy jako fragment, czegoś większego, nikim nie jesteś?
Co oczywiście jest możliwe.

Nie przyłożyłem się do Twojej filozofii_religii głównie przez ten napis
"Wspieraj Reprezentanta Boga finansowo! "
Śmierdzi mi to znaną religią :-))
Ale ja jestem z Krakowa, czyli centuś - w Krakowie takie numery nie
przechodzą
bez obopólnej finansowej korzyści.
:-))

A teraz jeśli łaska prosiłbym o wstępne rozpoznanie.
Też mamy umysły, więc możemy ich używać Bracie.

Na razie wiem o AlbercieBogaWybranym, tylko tyle co,
z Twoich skąpych wypowiedzi. Myślę, że inni chętnie też
posłuchają. Opowiedz swoimi słowami, mamy wstręt do bełkotu.

Nie chcemy ładnie sformułowanych opisów,
ale rzeczywiste Twoje świadectwo.

Zrozum, że znamy paru wybranych i nie rozumiemy
dlaczego Albert jest właściwszy.
Zrozum również, że nauka, może nam się nie podobać.

ett

ps. osobiście.
Zrozum także, że nic nowego dotąd nie napisałeś.
Więc zapraszam.
:-))



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-12-09 09:37:22

Temat: Re: [Albertanism] - Jak to tak?
Od: "tren R" <t...@2...antispamior.pl> szukaj wiadomości tego autora

Eksplorując zasobnik z wyrazami, osobnik <eTaTa> wylosował takie:


> Na razie wiem o AlbercieBogaWybranym, tylko tyle co,
> z Twoich skąpych wypowiedzi. Myślę, że inni chętnie też
> posłuchają. Opowiedz swoimi słowami, mamy wstręt do bełkotu.

ett!
coś ty narobił...
jak on znowu zacznie...

> Zrozum, że znamy paru wybranych i nie rozumiemy
> dlaczego Albert jest właściwszy.

dlaczego nie rozumiesz?
przeciez on ci to mówi?

> Zrozum także, że nic nowego dotąd nie napisałeś.

pieniądze zawsze zarabia się wypróbowanymi sposobami.
pzdr

--
tren R
kto rano wstaje
jeździ tramwajem
http://trener.blog.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-12-09 12:08:26

Temat: Re: [Albertanism] - Jak to tak?
Od: "Ali" <a...@2...pl> szukaj wiadomości tego autora

Człowieku, wysil się bardziej, bo na każdej grupie, jaką czytam, piszesz
dokładnie jedno i to samo. To się robi nudne.

Ali


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-12-09 13:36:48

Temat: Re: [Albertanism] - Jak to tak?
Od: "Albert Jacher, MD ChosenByGod" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

A FollowUp to a message dated 09 Dec 2002 from pl.sci.psychologia message-
id= news:at2132$2ge$1@news.tpi.pl :

> Człowieku, wysil się bardziej, bo na każdej grupie, jaką czytam, piszesz
> dokładnie jedno i to samo. To się robi nudne.

Ja nie piszę tylko dla ciebie. Jakby tak było, to pisałbym do ciebie na
priv. Nie jestem też dla rozrywki albo zwalczania nudy...

Tworzę nowy światopogląd i staram się o tym powiadomić wielu ludzi.

Ponieważ nikt mi nie pomaga, więc prawdopodobnie wkrótce przestane cie
nudzic... Bedziesz mieć do dyspozycji tylko stare religie...



Motto:
"Jeszcze gorzej niż nie wiedzieć, jest myśleć, że się wie..."

Z dobrymi życzeniami,
albertan calendar: 0002.6.33
--
Albert Jacher lek., Representative of God Wakan Alo, Reprezentant Boga
http://albertanism.freezope.org/pl/ news://alt.religion.albertanism
www.wybrany.z.pl/wsparcie
Wspieraj Reprezentanta Boga finansowo! Rozpowiadaj innym! Pomagaj!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-12-09 13:38:02

Temat: Re: [Albertanism] - Jak to tak?
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

| ett!
| coś ty narobił...
| jak on znowu zacznie...

Zawsze to coś ciekawszego niż
opowieści o kopulujących motylkach.

| > Zrozum, że znamy paru wybranych i nie rozumiemy
| > dlaczego Albert jest właściwszy.
|
| dlaczego nie rozumiesz?
| przeciez on ci to mówi?

:-)
No więc właśnie jak inni.
A przecież to grupa metod
żonglerki pojęciowej.
Pomogło by się chłopisku,
to i chłopisko by nam
pomogło wybrać wybranego.
A nie tak po babsku - "bo i już".

| > Zrozum także, że nic nowego dotąd nie napisałeś.
|
| pieniądze zawsze zarabia się wypróbowanymi sposobami.
| pzdr

Dajże mu coś sensownego powiedzieć!
On nie dla siebie...

| --
| tren R
| kto rano wstaje
| jeździ tramwajem

wieczorną porą
jest ich już sporo

w północ zajezdnia
i koniec piosneczki

Padają zmęczeni
ściągają majteczki

i ledwie kimną
dzień ich wyrywa

Pozornie wstają
mkną ku tramwajom

nierozbudzone
malutkie dzieci.


uzupełnił ett
pomiędzy projektem
opakowania na fajki,
a projektem kartek
świątecznych.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-12-09 13:40:10

Temat: Re: [Albertanism] - Jak to tak?
Od: "tren R" <t...@2...antispamior.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Albert Jacher, MD ChosenByGod"

> Ja nie piszę tylko dla ciebie. Jakby tak było, to pisałbym do ciebie na
> priv. Nie jestem też dla rozrywki albo zwalczania nudy...

albert jacher słuzy wszystkim.
jest uniwersalnym środkiem do prania.
mózgu.



--
tren R
kto rano wstaje
jeździ tramwajem
http://trener.blog.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-12-09 14:14:02

Temat: Re: [Albertanism] - Jak to tak?
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Albert Jacher,

| Tworzę nowy światopogląd i staram się o tym powiadomić wielu ludzi.

No o to pytam, bo jakby albo już stworzyłeś, albo masz zamiar stworzyć.
Chwała Ci za to.

To twórcze. Napewno ciekawe.

| Ponieważ nikt mi nie pomaga, więc prawdopodobnie wkrótce przestane cie
| nudzic... Bedziesz mieć do dyspozycji tylko stare religie...

W czym Ci pomóc? Tylko mów konkretnie.

ett



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-12-09 14:31:33

Temat: Re: [Albertanism] - wsparcie
Od: "Albert Jacher, MD ChosenByGod" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

A FollowUp to a message dated 09 Dec 2002 from pl.sci.psychologia message-
id= news:at28ma$i2v$1@news.onet.pl :

>| Ponieważ nikt mi nie pomaga, więc prawdopodobnie wkrótce przestane cie
>| nudzic... Bedziesz mieć do dyspozycji tylko stare religie...
>
> W czym Ci pomóc? Tylko mów konkretnie.

Trzeba mi pomóc rozprzestrzeniać, popularyzować informacje i świadomość o
nowej religii. Muszę też znaleść wielu sponsorów, którzy będą finansowo
wspierać moją pracę nad religią i działalność misyjną.

Każdy człowiek może mi pomóc choćby rozpowiadając o mnie i o nowych ideach
innym ludziom, znajomym i nieznajomym.
Media w Polsce i polscy politycy wyraźnie mnie ignorują. Religia Mądrości
jest im bardzo obca.
Media i politycy wolą się zajmować skokami narciarzy albo piłkarzami, niż
faktem, że współcześnie w ich państwie powstaje nowoczesna planetarna
religia...

Zwracam się więc z prośbą o wsparcie do zwykłych obywateli.
Wspierajcie mnie we własnym dobrze pojętym interesie...

--
Albert Jacher lek., Representative of God Wakan Alo, Reprezentant Boga
http://albertanism.freezope.org/pl/ news://alt.religion.albertanism
www.wybrany.z.pl/wsparcie
Wspieraj Reprezentanta Boga finansowo! Rozpowiadaj innym! Pomagaj!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-12-09 15:01:43

Temat: Re: [Albertanism] - wsparcie
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Albert Jacher,

To wszystko jest oczywiste i prawdziwe
a dokładnie to jest w/g mnie tak.

| Trzeba mi pomóc rozprzestrzeniać, popularyzować informacje i świadomość o
| nowej religii.

Ok. Można rozprzestrzeniać i popularyzować. Ale trzeba
uwierzyć, w to co głosisz. Dlatego prosiłem o jakieś konkrety.
Wyszarp je ze swojej strony, pokaż nam je, zainteresuj nas.
Jak sobie wyobrażasz, że pójdę do kumpla głosić Twoje słowo,
nie wiedząc o czym mówię. Przecież mnie wyśmieje.
Powie "weź ten Amweay i spadaj".

| Muszę też znaleść wielu sponsorów, którzy będą finansowo
| wspierać moją pracę nad religią i działalność misyjną.

To zawsze da się robić, ale masz jakiś plan?
Ulotki, wywiady, dom boży, no nie wiem - co proponujesz?
Jakiego typu sponsor? Jak leci? Musisz mi powiedzieć.
Też nie da się wejść z ulicy do firmy i instytucji,
bez jakiegoś pomysłu. Wymyśl zalążek, a coś się dokombinuje.

| Każdy człowiek może mi pomóc choćby rozpowiadając o mnie i o nowych ideach
| innym ludziom, znajomym i nieznajomym.

I to można - ale początek to poprawne zrozumienie, o czym opowiadać.
Dlaczego, ktoś miałby rezygnować ze starej religii, dotychczas wygodnej dla
niego.
Na rzecz nowej. Chyba nie chcesz dołączyć do sekciarzy w pejoratywnym
znaczeniu tego słowa.

| Media w Polsce i polscy politycy wyraźnie mnie ignorują. Religia Mądrości
| jest im bardzo obca.

A w to nie wątpię. Ale media się zmieniają, wykorzystaj je. Zagraj na tym
co uwielbiają najbardziej na sensacji. No nie wiem co by Ci tu poradzić
- ulecz, przejdź się po wodzie, zakłóć wiec czy uroczystość, rzuć tortem
w prezydenta, etc. Trochę odwagi i będzie dobrze.

| Media i politycy wolą się zajmować skokami narciarzy albo piłkarzami, niż
| faktem, że współcześnie w ich państwie powstaje nowoczesna planetarna
| religia...

A skąd mają wiedzieć? Ja też dowiaduję się dopiero od Ciebie. Spytam innych,
jak myślisz co mi powiedzą?

| Zwracam się więc z prośbą o wsparcie do zwykłych obywateli.
| Wspierajcie mnie we własnym dobrze pojętym interesie...

Jakim? Co nam dajesz? Na co choćby cień szansy mamy dzięki wspieraniu
Ciebie.
Kaszpirowski (sory za porównanie) dawał chociaż szansę na wyzdrowienie,
Jezus na zmartwychwstanie, Budda gwarantował reinkarnację. Każdy chętnie
zapłaci
za konkret. Nawet całe swoje życie idei podporządkuje jeśli pozna jej
wartość.

Teraz Twoja rola, by Twoje słowa nie okazały się frazesem.
Wytłumacz.

ett


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Konflikt w grupie (szukam materialow)
Tyle smutku - skąd to
Po co ludzie jedzą?/a ta znowu o jedzeniu ;)
tak apropo jednego i o winie domatorow za komunizm.
Prosze o..

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »