Joanna Sereinig wrote:
> ostry napisał(a):
>
> > No dobra, a próbowałaś może zrobić coś ala pasztet z ryb ??? Chodzi za mną
> > ostatnio i tak się zastanawiam..............
> >
>
> Nie. A masza jakiś sensowny przepis (co by nie było straszliwie drogie i
> pracochłonne, bo ostatnio cierpię na niedobór czasu na skomplikowane
> pichconka)?

o, tak a'propos ryb, to przypomnialo mi sie proste jedzonko, doskonale na
sniadanie :)

twarog, sledz w oleju z puszki albo ryba wedzona (np makrela) + troche
oleju, cebula drobno pokrojona, sol, pieprz, smietana. Pomieszac, odstawic
aby 'przeszlo', podawac z chlebem z maslem :) Mniam, w dziecinstwie sie
zazeralem :))))

--
misiek

*** IRC: nbrasil ICQ UIN: 3620591 | Michal R. Hoffmann ***
*** <mailto:misiek@knm.org.pl> | PO Box 41 ***
*** http://www.kki.net.pl/mis | 71-119 Szczecin 35 ***
*** -= member of: KNM, ZUKiH, HCKU =- | POLAND ***
----------- Money sometimes oils the wheel of justice -------------