« poprzedni wątek | następny wątek » |
221. Data: 2008-12-04 10:40:31
Temat: Re: Ale to już było? - no to jeszcze raz.
"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:vcosuc9lp1s6$.1i4qu96xnfff8$.dlg@40tude.net...
> No cóż, mogę przestać, skoro wielu osobom tutaj jest za ciężko z tematem.
> Widocznie czują się osobiście dotknięte jakimś wydumanym oskarżeniem,
> którego nigdy w stosunku do nich nie wypowiedziałam... ale tylko oni sami
> wiedzą, co mają na sumieniu. Żegnam.
Kolejny raz pizda sie zegna i kolejny raz brak charakteru u niej sprawi, ze
nie dotrzyma slowa.
Zenujaca kretynka.
--
Bluzgacz
bluzgacz(at)gmail.com
alt.pl.zbluzgaj - kultura alternatywna
http://www.trolling.pl/trolling.htm
Przylacz sie: http://plsocpolityka.blog.onet.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
222. Data: 2008-12-04 10:41:37
Temat: Re: Ale to już było? - no to jeszcze raz.
"Hanka" <c...@g...com> wrote in message
news:3920b32c-7745-48c8-b2f7-
>> Bo to być może jedyna grupa, na której nie jest powszechnie uważana za
>> trolla?
> A nie jest??
Niestety nie, bo wiekszosc z Was z nia rozmawia i dzieki temu umozliwia jej
egzystowanie tutaj, wraz z tymi chorymi pogladami.
--
Bluzgacz
bluzgacz(at)gmail.com
alt.pl.zbluzgaj - kultura alternatywna
http://www.trolling.pl/trolling.htm
Przylacz sie: http://plsocpolityka.blog.onet.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
223. Data: 2008-12-04 10:52:08
Temat: Re: Ale to juz bylo? - no to jeszcze raz.
"Redart" <r...@o...pl> wrote in message news:gh14qv$gnr$1@news.onet.pl...
> glob - Iksa nosi ze soba wielce traumatyczne doswiadczenia
> zwiazane ze smiercia matki, gdzie w dodatku otarla sieo temat
> eutanazji-samobójstwa tejze. Rozmawiasz z 'absolutnym specjalista'
> w tym temacie. Chyba jestes skazany na porazke.
Wiekszosc jej opowiesci, tak jak i ta z eutanazja-samobojstwem jej matki
jest zmyslona.
Niech ktos wreszcie uwierzy, ze te wszystkie opowiastki, sa wymyslane na
poczekaniu, aby wpasowac sie idealnie w temat.
Mowimy o eutanazji - ta tworzy bzdure o umierajacej matce, mowimy o aborcji
i poronieniach - ta pierdoli, ze miala takowe kilka miesiecy temu, mowimy o
getcie i shoah - ta pierdoli, ze zna pare osob ratujacych/wyratowanych z
getta.
Wszystko jest jedna wielka bzdura a wy kurwa jak pojeby to wszystko lykacie
jak aktorka porno nasienie.
Ma kompleksy i chce zaistniec, wg zasady: wazne zeby o mnie gadali, to
tworzy mity na swoj temat, zeby gadali wiecej i tyle.
--
Bluzgacz
bluzgacz(at)gmail.com
alt.pl.zbluzgaj - kultura alternatywna
http://www.trolling.pl/trolling.htm
Przylacz sie: http://plsocpolityka.blog.onet.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
224. Data: 2008-12-04 10:53:49
Temat: Re: Ale to judz? bydz?o? - no to jeszcze raz.
"Panslavista" <p...@w...pl> wrote in message
news:gh0b1r$sp3$1@nemesis.news.neostrada.pl...
Widzisz debilu? Nikt juz z toba nie rozmawia, tylko tyrany jestes.
--
Bluzgacz
bluzgacz(at)gmail.com
alt.pl.zbluzgaj - kultura alternatywna
http://www.trolling.pl/trolling.htm
Przylacz sie: http://plsocpolityka.blog.onet.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
225. Data: 2008-12-04 10:58:17
Temat: Re: Ale to już było? - no to jeszcze raz.
"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:mglwm1pv7t91$.byoyez19vv6e$.dlg@40tude.net...
> Ja pekluję (właśnie przewróciłam na drugą stronę) beczkę szynki na święta.
> I kiełbachy będę robiła - ręce mi krwią ociekają.
> A zakłamana Hanka dziecku na Święta da jabłko z bananem i ziarna.
>
> Co za paskudny rodzaj zakłamania i eufemizmu... scyzoryk się w kieszeni
> otwiera po prostu.
Co za kretynka.
Pomijajac fakt, ze chuj kogokolwiek obchodzi, ze peklujesz szynke itp, to z
twoich opisow wynika jednoznacznie, ze swieta sa dla ciebie jednym wielkim
festiwalem wpierdalania i szczytujesz od listopada, piszac o przygotowaniach
i produkcji zarcia.
Zjedzie sie holota do ciebie na chate a ty - kuchta, bedziesz skakac wokol
nich, z zarciem, ktore przygotowujesz od miesiaca hehe.
Naprawde trzeba byc bezrobotna nudziara, zeby miec czas na to wszystko.
Wpierdalaczu, zarloczna klofto. Nie dziwne ze wazysz tyle do tak niskiego
wzrostu...
--
Bluzgacz
bluzgacz(at)gmail.com
alt.pl.zbluzgaj - kultura alternatywna
http://www.trolling.pl/trolling.htm
Przylacz sie: http://plsocpolityka.blog.onet.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
226. Data: 2008-12-04 11:14:26
Temat: Re: Ale to juz bylo? - no to jeszcze raz.Bluzgacz pisze:
> Niech ktos wreszcie uwierzy, ze te wszystkie opowiastki, sa wymyslane na
> poczekaniu, aby wpasowac sie idealnie w temat.
> Mowimy o eutanazji - ta tworzy bzdure o umierajacej matce, mowimy o
> aborcji i poronieniach - ta pierdoli, ze miala takowe kilka miesiecy
> temu, mowimy o getcie i shoah - ta pierdoli, ze zna pare osob
> ratujacych/wyratowanych z getta.
to fakt. iksi wszędzie była, wszystkiego doświadczyła i w bezpośrednim
swoim otoczeniu ma ludzi, którzy przeszli przez wszystkie problemy tego
świata (bo sama ona przeszła tylko przez większość), dzięki czemu ona ma
doskonałą wiedzę o świecie, życiu, kotach, ludziach i pantoflach.
dziei temu może zabierać głos w każdej sprawie i w kazdej jest w stanie
cos doradzić. nie wspominając o jej mężu, z którym dyskutuje co
ciekawsze wątki :)
a robi to wszystko w przerwie między wekowaniem a duszeniem.
szczerze mówiąc - gdyby nie medea, która się z nią widziała, sądziłbym,
że taka osoba nie ma prawa istnieć :)
> Wszystko jest jedna wielka bzdura a wy kurwa jak pojeby to wszystko
> lykacie jak aktorka porno nasienie.
> Ma kompleksy i chce zaistniec, wg zasady: wazne zeby o mnie gadali, to
> tworzy mity na swoj temat, zeby gadali wiecej i tyle.
ja tam jakoś nie jestem tego pewien, ale ja łagodny z natury jestem.
--
http://www.lastfm.pl/label/trener
"quem bate para ensinar, ensina a bater"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
227. Data: 2008-12-04 11:32:36
Temat: Re: Ale to juz bylo? - no to jeszcze raz.Dnia Thu, 04 Dec 2008 12:14:26 +0100, tren R napisał(a):
> Bluzgacz pisze:
>
>> Niech ktos wreszcie uwierzy, ze te wszystkie opowiastki, sa wymyslane na
>> poczekaniu, aby wpasowac sie idealnie w temat.
>> Mowimy o eutanazji - ta tworzy bzdure o umierajacej matce, mowimy o
>> aborcji i poronieniach - ta pierdoli, ze miala takowe kilka miesiecy
>> temu, mowimy o getcie i shoah - ta pierdoli, ze zna pare osob
>> ratujacych/wyratowanych z getta.
>
> to fakt. iksi wszędzie była, wszystkiego doświadczyła i w bezpośrednim
> swoim otoczeniu ma ludzi, którzy przeszli przez wszystkie problemy tego
> świata (bo sama ona przeszła tylko przez większość), dzięki czemu ona ma
> doskonałą wiedzę o świecie, życiu, kotach, ludziach i pantoflach.
> dziei temu może zabierać głos w każdej sprawie i w kazdej jest w stanie
> cos doradzić. nie wspominając o jej mężu, z którym dyskutuje co
> ciekawsze wątki :)
> a robi to wszystko w przerwie między wekowaniem a duszeniem.
>
> szczerze mówiąc - gdyby nie medea, która się z nią widziała, sądziłbym,
> że taka osoba nie ma prawa istnieć :)
>
>
>> Wszystko jest jedna wielka bzdura a wy kurwa jak pojeby to wszystko
>> lykacie jak aktorka porno nasienie.
>> Ma kompleksy i chce zaistniec, wg zasady: wazne zeby o mnie gadali, to
>> tworzy mity na swoj temat, zeby gadali wiecej i tyle.
>
> ja tam jakoś nie jestem tego pewien, ale ja łagodny z natury jestem.
"A jednak się kręci!"
Wszystko widziała, wszystko wie, ba - myśleć jej się chce nad tym, a
jeszcze w dodatku obrazki maluje i wekuje fasolkę, bo ma życie wlasnie po
to, aby je wypełniać po brzegi, czym tylko zdąży - wobec ciągłych
konieczności wyboru.
W odróżnieniu od tych, co biorą, jak leci, a jak nie leci, to czekają...
Medea poznała tylko fragment mojej zewnętrzności i może tylko
stwierdzić, jak się ona ma do powszechnie przez Was tworzonego na Wasz
własny(!) użytek klasycznego, służebnego waszym teoriom, wizerunku
"prawdziwego mohera" :-)
Więc nie "obciążaj" Medei niczym więcej, jak tylko kontemplacją mojej
zewnętrzności :-)
A co do fasolki, śmierci matki i obrazków, tudzież męża przez ramię
zaglądającego w moje boje - cóż, rozumiem te wątpliwości: wypływają z
własnych doświadczeń wątpiącego, faktycznie, w jego oglądzie (i słusznie)
ludzka średnia spełnienia=wypełnienia w życiu i tak jest kiepska.
JA robię swoje w poczuciu, że i tak nie dam rady SAMA sprawić, aby była
lepsza.
Więc poprawiam wyłącznie swoją, nie wpływając zbytnio (na ile mogę -
wpływam) na średnią tych, co nie wiedzą, co robić z własnym życiem :-)
PS. Trener, to wszystko niekoniecznie tak wprost do Ciebie, ja się tu tylko
podczepiam pod Twoją życzliwą (jak sądzę) niepewność :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
228. Data: 2008-12-04 11:53:26
Temat: Re: Ale to juz bylo? - no to jeszcze raz.Ikselka pisze:
> PS. Trener, to wszystko niekoniecznie tak wprost do Ciebie, ja się tu tylko
> podczepiam pod Twoją życzliwą (jak sądzę) niepewność :-)
ja dosyć odporny jestem, możesz nawet wprost i o mnie :)
a między bogiem a prawdą - to jeśli chcesz kogoś do czegoś przekonać - w
ten sposób ci sie nie uda. ja bym nawet powiedział, że głoszonym tezom
robisz niedźwiedzią przysługę. polaryzujesz na maksa rzeczywistość,
przeginając do bólu. osiągasz tylko tyle - kontrprzegięcie.
nie ma win-win.
bo:
1. albo jesteś ikselką taką jaką jesteś i trzeba to zaakceptować
2. albo jesteś ikselką trollem, która z premedytacją robi to co robi
wybór należy do każdego
--
http://www.lastfm.pl/label/trener
"quem bate para ensinar, ensina a bater"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
229. Data: 2008-12-04 11:57:17
Temat: Re: Ale to juz bylo? - no to jeszcze raz.
"tren R" <t...@p...pl> wrote in message
news:gh8e2f$87o$1@news.onet.pl...
> szczerze mówiąc - gdyby nie medea, która się z nią widziała, sądziłbym, że
> taka osoba nie ma prawa istnieć :)
Medea to najchetniej by jej orala strzelila, bo sama sie spuszcza jak ja
czyta, wiec nie jest dla mnie zadnym wiarygodnym zrodlem.
Kolko wzajemnej adoracji.
> ja tam jakoś nie jestem tego pewien, ale ja łagodny z natury jestem.
Wiekszosc debilstwa nie zauwaza jeszcze jednej bardzo istotnej rzeczy, ktora
jest kontynuacja mitomanii i kompleksow tej idiotki:
kazdy kurwa topic, schodzi na jej temat lub jej doswiadczen, bo wrzucajac
mity na swoj temat, chce byc kontrowersyjna i zeby z nia i o niej
dyskutowano - to typowy troll-tworca flejmow.
Czy nikt tego nie zauwaza, ze po wymianie zdan - krotszej, czy dluzszej
kazdy zapomina o czym jest watek i daje sie jak dzieciak wciagnac w rozmowy
o xxxlce, ktora poza kuchceniem nie ma nic do roboty? Siedzi w domu sama, na
wsi znajomych nie ma, bo daleko do kazdego, w miescie albo w Kielcach bywa
raz na ruski rok, wiec z kultura i sztuka jest na bakier, poniewaz ostatni
raz w galerii/teatrze/operze byla z klasa w szkole.
Dlatego ten wiejski glupek probuje sie dowartosciowac - takie duze dziecko
neostrady, niedawno dostala internet to smieci.
No i jest najgorszym typem baby-przekupy, bo pierdoli duzo, ale zwlaszcza o
swoim prywatnym zyciu. Nazwalem ja kiedys mentalna kurwa i wiem, ze mialem
racje, bo ona sie po prostu kurwi i sprzedaje swoja prywatnosc, tak jakby
ona nas kurwa interesowala. Chce przez te otwartosc zdobyc akceptacje.
Nahalna i meczaca w chuj.
--
Bluzgacz
bluzgacz(at)gmail.com
alt.pl.zbluzgaj - kultura alternatywna
http://www.trolling.pl/trolling.htm
Przylacz sie: http://plsocpolityka.blog.onet.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
230. Data: 2008-12-04 12:05:10
Temat: Re: Ale to juz bylo? - no to jeszcze raz.Dnia Thu, 04 Dec 2008 12:53:26 +0100, tren R napisał(a):
> Ikselka pisze:
>
>> PS. Trener, to wszystko niekoniecznie tak wprost do Ciebie, ja się tu tylko
>> podczepiam pod Twoją życzliwą (jak sądzę) niepewność :-)
>
> ja dosyć odporny jestem, możesz nawet wprost i o mnie :)
>
> a między bogiem a prawdą - to jeśli chcesz kogoś do czegoś przekonać - w
> ten sposób ci sie nie uda. ja bym nawet powiedział, że głoszonym tezom
> robisz niedźwiedzią przysługę. polaryzujesz na maksa rzeczywistość,
> przeginając do bólu. osiągasz tylko tyle - kontrprzegięcie.
> nie ma win-win.
> bo:
>
> 1. albo jesteś ikselką taką jaką jesteś i trzeba to zaakceptować
> 2. albo jesteś ikselką trollem, która z premedytacją robi to co robi
>
> wybór należy do każdego
A to i tak wybór między niewiadomą 1) i niewiadomą 2), więc czy moge
kogokolwiek do czegokolwiek przekonać? - daj spokój, nie przypisuję sobie
takiej mocy. Moim celem jest TYLKO wzbudzenie w coniektórych niepewności,
że może jednak ktoś taki, jak ja, jest. I CO, jeśli JEST?
:-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |