« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2018-04-26 11:09:28
Temat: Re: Alfi przeżył -co z nim zrobią dalej?Z miłości? Kobieta potrafi nazwać miłością każde zachowanie które jest w jej
interesie. To się nazywa miłość własna ale nie tłumaczy to sensu rozmnażania.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2018-04-26 11:12:12
Temat: Re: Alfi przeżył -co z nim zrobią dalej?Poza tym może zasiłki na niepełnosprawne dziecko w Anglii są na tyle wysokie że
rodzicom opłaca się walczyć o życie takiego dziecka (wiem, grubo pojechałem)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2018-04-26 11:13:54
Temat: Re: Alfi przeżył -co z nim zrobią dalej?Jak już napisałam - z miłości.
Nie znam innych powodów.
I nie rozumiem, dlaczego skupiać się mamy tylko na dzieciach.
Ludzie pewnego autoramentu opuszczają także chorych współmałzonków, rodziców, psy,
koty.
Nie należę do tego rodzaju. Nie wyobrazam sobie pozostawienia bliskich mi istot bez
pomocy, bez miłości, zwłaszcza w zagrożeniu życia czy w chorobie. Nie ma czegoś
takiego w mojej sferze uczuć ani zachowań. Nie potrafię. Nie pojmuję.
Toć na leczenie chorego kota i psa ostatnio wydałam więcej, niż na utrzymanie dla
naszej rodziny na miesiąc. I zrobiłabym dla nich wszystko, co możliwe. A co dopiero,
gdybym muała chore dziecko!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2018-04-26 11:16:12
Temat: Re: Alfi przeżył -co z nim zrobią dalej?> Kobieta potrafi nazwać miłością (...)
No no...
Chyba JEDNAK jeszcze nie wiedziałam, z kim tu rozmawiam.
Widzę, że z tobą nie mam szans w tej ,,dyskusji".
Pas.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2018-04-26 11:55:44
Temat: Re: Alfi przeżył -co z nim zrobią dalej?Rozumiem że powodem jedzenia jest uczucie głodu. A powodem nocnego odpoczynku jest
uczucie senności. I cały świat jest podporządkowany tylko uczuciom. Powiedz to
swojemu kotu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2018-04-26 11:58:15
Temat: Re: Alfi przeżył -co z nim zrobią dalej?W dniu 2018-04-26 o 11:13, i...@g...pl pisze:
> Nie należę do tego rodzaju. Nie wyobrazam sobie pozostawienia bliskich mi istot bez
pomocy, bez miłości, zwłaszcza w zagrożeniu życia czy w chorobie. Nie ma czegoś
takiego w mojej
> sferze uczuć ani zachowań. Nie potrafię. Nie pojmuję.
Pewnie, że nie ma.
Pod warunkiem, że to nie Żydzi, uchodźcy, geje, wyznawcy innych religii
i niewierzący. I Niemcy. Nie wolno zapomnieć o Niemcach.
Ale wśród twoich bliskich przecież nie ma takich istot, więc nie masz
się czym przejmować.
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2018-04-26 12:02:56
Temat: Re: Alfi przeżył -co z nim zrobią dalej?Uczucia są skutkiem nie przyczyną.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2018-04-26 14:47:39
Temat: Re: Alfi przeżył -co z nim zrobią dalej?W dniu czwartek, 26 kwietnia 2018 12:02:57 UTC+2 użytkownik z...@g...com
napisał:
> Uczucia są skutkiem nie przyczyną.
Ty też jesteś skutkiem a nie przyczyną ;)
http://niezalezna.pl/223636-pielegniarki-przyszly-i-
powiedzialy-wow-alfie-evans-zostanie-przeniesiony-do
-domu
http://niezalezna.pl/223629-tata-alfiego-dziekuje-po
lakom-polska-jest-niesamowita-trudno-mi-uwierzyc-w-t
o-wsparcie
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/ojciec-alfiego-evan
sa-sklada-podziekowania-polska-jest-niesamowita/cyp4
v84
https://wiadomosci.wp.pl/niesamowite-ojciec-alfiego-
evansa-dziekuje-polakom-6245299106899585a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2018-04-26 15:10:17
Temat: Re: Alfi przeżył -co z nim zrobią dalej?Naprawdę ktoś tu uważa że dzieci są efektem miłości? Że gdyby nie było miłości to by
nie było dzieci?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2018-04-26 16:17:56
Temat: Re: Alfi przeżył -co z nim zrobią dalej?A czy przypadkiem to nie ma gruncie wiary chrześcijańskiej powstawały pomysły
dotyczące zredukowania pożycia płciowego tylko do zadań prokreacyjnych. I zmuszeni
kobiety do rodzenia dzieci poczętych z gwałtu? Aż bucha miłością z tych
chrześcijańskich pomysłów.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |