>Mam wrazenie, ze jesli wlasciciel perfumerii zakupil ilestam testerow i
>czesc z nich postanowil sprzedac (bo np likwiduje perfumerie czy cos),
>to mu wolno - myle sie? Mialam i mam na mysli testery >zakupione/uzyskane
>legalnie,

Mam wrazenie, ze w calej dyskusji chodzi o to, ze generalnie sprzedaz
testerow jest nielegalna. I wiekszosc grupowiczek potepia takie dzialania
poniewaz odczuwa tego skutki kiedy prosi w perfumerii o tester.
Nie ma sensu dykutowac o legalnosci pochodzenia testerow Twoich, Baby Doll i
innych poniewaz tak moze tlumaczyc sie kazdy sprzedawca testerow.
Absolutnie nie probuje udowodnic, ze sprzedajesz wyludzone lub ukradzione z
perfumerii testery. Wierze ze tak nie jest.
Ale faktem jest, ze testery nie sa na sprzedaz z w/w powodow i jesli nie
chcesz zostac posadzona o nieuczciwe dzialania, powinnas sie tej zasady
trzymac.
Poza tym spojrz na to z drugiej strony. Stworzylas liste ludzi ktorzy
sprzedaja podrobki, testery itp. Oni rowniez moga zastosowac ta sama linie
obrony co Ty, ze np. legalnie kupili te kosmetyki ale im nie pasuja i
chcieli je sprzedac, lub ze nie wiedzieli ze to podroby itp.

Mysle, ze grupowiczki wierza w Twoja uczciwosc, lista ktora stworzylas
pomogla wielu osobom w wyborze uczciwego sprzedawcy.
Dyskusja z jakims frajerem oskarzajacym Cie na grupie nie ma sensu poniewaz
jest on bezmozgowcem nie reprezetujacym jakiegokolwiek poziomu do normalnej
rozmowy.
Ale faktem jest ze sprzedaz testerow nie jest dozwolona i jesli nie chcesz
wiecej wdawac sie w podobne dyskusje nie powinnas tego robic.


Pozdrawiam Beata