Data: 2001-07-06 13:38:00
Temat: Re: Amazonki
Od: Joanna <c...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
in article 9i4ehe$iim$...@n...tpi.pl, cbnet at c...@w...pl=NOSPAM= wrote on
6-07-01 15:32:
>
>> ... Jakies nazwiska, zwyczaje, jawne zbrodnie?
>
> Joanna i jej nieokreslone do konca 'zbrodnie'. ;)))
No to chyba niedokladnie czytasz, albo jestes uprzedzony,
bo w zaden sposob to co piszesz o feministkach nie odnosi sie
do moich grzechow.
>
>> A niewatpliwie jest feministyczna.
>
> Czyli jaka konkretnie? Mozesz zdefiniowac? ;)
Ja juz zdefiniowalam. Okazalo sie dla ciebie zbyt "wysubtelnione".
Wiec szkoda czasu. Pass.
>
>> A dlaczego w ogole ty masz wymagac? Wymagac mozna
>> tylko od siebie. Innych ludzi to mozna prosic, albo sie z nimi
>> dogadac. Kazdy z nas innym moze tylko dawac.
>
> Zawsze kiedy daje cos mam prawo wymagac, przykro mi.
> Ale akurat gotowania nie wymagam - dlatego o tym napisalem.
> Tylko nie pytaj mnie czego wymagam, bo to inny temat. :)
Zupelnie nie interesuja mnie twoje wymagania. A ze nie zgadzam sie co do
podstawowego zalozenia - ze jak cos daje, to wymagam, to juz znacznie
szerszy temat.
>> No i znowu - jezeli to lubi, jezeli chce, to naprawde
>> cudownie. Ale jezeli musi (a w wielu domach zapewniam
>> cie, ze nie bylo mowy o alternatywie), to juz nie jest cudowne.
>
> Zawsze mozna znalesc sobie inna kuchnie IMO skoro ktos
> tak bardzo ktos cierpi z tego powodu. ;)
Jasne - jezeli chodzi tylko o kuchnie, to bez problemu.
Najbezpieczniej nawet zatrudnic jakas kobitke - wtedy jedyne co trzeba dawac
zeby wymagac, to pieniadze. Czysty uklad.
>
> Pozdrawiam, :)
> Czarek
>
Joanna
|