Data: 2001-11-08 15:24:17
Temat: Re: Andrut
Od: <m...@h...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Mam przepis na andruty z nostalgicznych lat 70-siatych, kiedy
to co niektorzy jeszcze pacholami byli i byle czym sie cieszyli.
Te wafle robila moja ciocia na biednej wsi lubelskiej, a ja za nie bylam
gotowa zycie oddac.
Niestety lecimy kategoriami "przedmagdalenskimi", czyli wedlug starych norm
szklankowych
paczka kiesielu, najlepiej wisniowego
1/2 szklanki mleka
250 g cukru krysztalu
1 kostka masla (250 g)
troche soku z cytryny
Zagotowac mleko z cukrem (wyjdzie syrop), ostudzic.
Maslo dobrze utrzec i dodawac po lyzce syropu, ciagle ucierajac.
Do smaku dodac sok z cytryny i kisiel. Wszystko razem utrzec na puszysta
mase. Przekladac tym wafle.
Niektorzy moga powiedziec "i to jest taka rewelacja?"
Ja uwazam ze jest i mam swoje do tego sentymenty.
Niestety odtworzyc tego nie moge, bo kiesielu i wafli tutaj jeszcze nie
wynalezli. Ale jak jeszcze kiedys ciocinych wafli znowu sprobuje, to
odplyne.
Iska, skus sie na to, bo to jak te kluchy z serem.
**********
m-gosia rozmarzona
**********
|