Data: 2010-05-27 08:14:06
Temat: Re: Anegdotka...
Od: Panslavista <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Izis wrote:
>> A tam, wystarczyły barchany, aby wyprane. Bo czysta dziewczyna pachniała
>> landrynkami, co nieraz zoczyłem... ;-)
>
> Anie fi_jołkami ;DDDD
>
> izis
Dziś już takich landrynek już nie ma
Były, smak naturalny, istny poemat
Jedli je dorośli i jadły też dzieci
Przepadły, pojawiła się cała chemia
I jak te intymne - skradła mi temat.
|