Data: 2004-02-09 15:26:46
Temat: Re: Angielskie śniadanie
Od: "Hanna Burdon" <h...@n...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Ja sie zgadzam z ta opinia. Wyjelas mi to z ust. Ale z drugiej strony
> zaczalem sie zastanawiac co to znaczy "polskie sniadanie".
Ja jak przyjeżdżam do Polski, to na śniadanie jem głównie porządny
polski chleb (nie jakieś tam bułki, bułki to ja sobie wszędzie dostanę)
z krakowską suchą. Mój małżonek, Anglik z krwi i kości, je to samo, przy
czym on konsumuje dużo więcej krakowskiej suchej. Właściwie mógłby się
żywić wyłącznie krakowską suchą, a ten chleb to tylko przez
grzeczność... :-)
I ketchup! O pardon, "tomato sauce".
Hania
|