Data: 2007-09-05 14:36:56
Temat: Re: Angina a Augmentin?????
Od: "retina" <f...@w...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Ale mikrobiologu, delikwent jest pozbawiony migdałków !!!!
>
> Juanitos
I co z tego? Angina to przecież z definicji zapalenie gardła (i to
niezależnie od etiologii), a migdałków to przy okazji. Gardła szanowny
delikwent wszak nie jest pozbawiony. Samo pozbycie się migdałków nie chroni
przed zakażeniem paciorkowcowym, więc jeśli lekarz podejrzewał anginę
paciorkowcową, proponuję jednak wziąć antybiotyk, a nie narażać się na
ewentualne późniejsze powikłania. W razie dalszych wątpliwości co do
prawidłowości leczenia najlepiej zgłosić się do lekarza, który je zalecił, a
nie kierować się zdaniem osób, które nawet nie miały okazji zajrzeć w chore
gardło. Pozdrawiam,
G.
|